Prokuratorzy pójdą do sądu po zwrot kosztów dojazdu do pracy

Tak jak u sędziów, trzeba śledczym ujednolicić kwoty zwracane za dojazd do pracy.

Publikacja: 21.07.2014 09:32

Prokuratorzy pójdą do sądu po zwrot kosztów dojazdu do pracy

Foto: Fotorzepa, Marian Zubrzycki

Związek Zawodowy Prokuratorów i Pracowników Prokuratury domaga się ujednolicenia stawek z tytułu zwrotu kosztów dojazdu do pracy. Takie kroki podjęło Ministerstwo Sprawiedliwości, wprowadzając jednolitą stawkę 60 gr za kilometr dla wszystkich sędziów.

Wycena kilometra

W prokuraturze co kraj, to obyczaj.

– Prokuratorowi Prokuratury Apelacyjnej w Warszawie, który uzyskał zgodę na dojazdy do pracy z innej miejscowości prywatnym samochodem, przysługuje 16 gr lub 25 gr za km – wylicza Zbigniew Jaskólski, rzecznik prasowy Prokuratury Apelacyjnej w Warszawie.

W Jeleniej Górze natomiast płaci się 25 gr albo 35 gr, w zależności od rodzaju samochodu.

– W Katowicach prokuratorzy otrzymują równowartość biletu autobusowego, choć mają zgodę na używanie prywatnego auta.

500 tys. zł wydaje rocznie prokuratura wrocławska na zwrot kosztów dojazdu do pracy

Zgodnie z ustawą należy się zwrot za dojazd, a więc za paliwo i amortyzację samochodu. Kwota kilkunastu groszy za kilometr na pewno tego nie pokryje – mówi Jacek Skała, przewodniczący Związku Zawodowego Prokuratorów.

I dodaje, że brakuje służbowych aut. Wykształciła się nawet praktyka, że prokuratorzy korzystają z uprzejmości policjantów, którzy ich dowożą na miejsce oględzin. Nie ma to jednak żadnego umocowania w prawie.

Rekordy pod względem wydatków na dojazdy prywatnym autem do pracy bije wrocławska Prokuratura Apelacyjna. W zeszłym roku tylko przez pierwsze sześć miesięcy przeznaczyła na ten cel aż 256,5 tys. zł. Dla porównania – w Rzeszowie wypłacono w tym samym czasie niecałe 30 tys. zł, a w Poznaniu 65 tys. zł.

3,5 tys. zł wydaje rocznie prokuratura katowicka na zwrot kosztów dojazdu do pracy

Jak się okazuje, Prokuratura Generalna pracuje od jakiegoś czasu nad ujednoliceniem tych stawek. – Decyzja w tej kwestii jeszcze jednak nie została podjęta – zastrzega się Piotr Wesołowski, zastępca dyrektora biura prokuratora generalnego w piśmie do związkowców.

Pójdą do sądu

– To gra na zwłokę. Na zwrotach za dojazd łatwo można zaoszczędzić – ocenia Jacek Skała. I dodaje, że prokuratorzy nie zamierzają być bierni. Ustawa pozwala im wystąpić z roszczeniem o zwrot kosztów dojazdu do pracy. Część osób przygotowuje już pozwy. W przeszłości z roszczeniami wystąpili sędziowie, którym potem podniesiono stawki.

Związek Zawodowy Prokuratorów i Pracowników Prokuratury domaga się ujednolicenia stawek z tytułu zwrotu kosztów dojazdu do pracy. Takie kroki podjęło Ministerstwo Sprawiedliwości, wprowadzając jednolitą stawkę 60 gr za kilometr dla wszystkich sędziów.

Wycena kilometra

Pozostało 89% artykułu
Konsumenci
Pozew grupowy oszukanych na pompy ciepła. Sąd wydał zabezpieczenie
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Sądy i trybunały
Dr Tomasz Zalasiński: W Trybunale Konstytucyjnym gorzej już nie będzie
Konsumenci
TSUE wydał ważny wyrok dla frankowiczów. To pokłosie sprawy Getin Banku
Nieruchomości
Właściciele starych budynków mogą mieć problem. Wygasają ważne przepisy
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Prawo rodzinne
Przy rozwodzie z żoną trzeba się też rozstać z częścią krów