Czy należy ograniczyć dostęp do aplikacji?
Marcin Mazur: Według mnie aplikantów jest za dużo. Mam tu na myśli szczególnie możliwości ich szkolenia na poziomie zbliżonym do istniejącego dwadzieścia lat temu, kiedy sam zdawałem na aplikację adwokacką. Wtedy każdy miał patrona, dzisiaj nie ma takiej możliwości. Zdarza się, że aplikanci w ogóle nie mają patronów, ponieważ co roku przyjmujemy około tysiąca nowych aplikantów.
Istniejące testy powinny uprawniać do egzaminu ustnego, który byłby składany przed komisją złożoną z adwokatów. Mają oni bowiem kompetencje, aby oceniać, czy ktoś się nadaje do zawodu czy też nie. Efektem tego byłoby zwiększenie kompetencji przyszłych adwokatów.
Jaki ma Pan pomysł na bezrobocie młodych adwokatów?
Przede wszystkim trzeba zwiększyć kwalifikacje i profesjonalizm. Nasze szkolenia zawodowe powinny zostać ubogacone o wykłady doświadczonych adwokatów, którzy mogą się dzielić swoją wiedzą praktyczną.