Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 498

O najważniejszych wydarzeniach na Ukrainie będziemy informować od rana.

Działa obrona przeciwlotnicza.

Centrum to docelowo byłoby dostępne dla sojuszników Rumunii i partnerów z NATO, w tym Ukrainy.

W Rumunii,  członku UE  i NATO, znajduje się system obrony przeciwrakietowej, a od zeszłego roku także stała grupa bojowa sojuszu.

Sekretarz generalny NATO Jens Stoltenberg powiedział, że organizacja „ściśle monitoruje” ruchy jednostek Grupy Wagnera i ich dowódcy, Jewgienija Prigożyna, po ich krótkim, nieudanym buncie dwa tygodnie temu.

Amerykańskie wydanie NYT, powołując się na anonimowe źródło w Pentagonie, poinformowało dziś, że Prigożyn przez większość czasu po buncie przebywał w Rosji, przemieszczając się między Moskwą a Sankt Petersburgiem.

Według Stoltenberga dowództwo NATO wie o ruchach Prigożyna, ale sekretarz generalny odmówił wchodzenia w  szczegóły, zaznaczając jedynie, że oficerowie wywiadu sojuszu mają informacje o toczących się na Białorusi przygotowaniach do rozmieszczenia dużych oddziałów Grupy Wagnera.

Szef lwowskiej obwodowej administracji wojskowej Maksym Kozicki pisze, że pod gruzami domu zniszczonego ostatniej nocy przez rosyjskie pociski znaleziono ciało kolejnej kobiety.

Tym samym ofiar ostrzału miasta jest już siedem.

Ministerstwo Obrony Finlandii nie informuje szczegółowo o zawartości pakietu, a jedynie, że zawiera on między innymi broń przeciwlotniczą i amunicję.

To 17. pakiet pomocy wojskowej Finlandii dla Ukrainy od początku rosyjskiej inwazji na pełną skalę. Według Ministerstwa Obrony, Finlandia przekazała ukraińskim władzom sprzęt wojskowy o łącznej wartości 1,2 mld euro.

Minister obrony Ukrainy Ołeksij Reznikow spotkał się w Kijowie z delegacją think tanku Europejskiej Rady ds. Stosunków Międzynarodowych (ECFR), kierowaną przez profesora nauk europejskich Uniwersytetu Oksfordzkiego Timothy'ego Hartona Asha.

Jak poinformowano w czwartek na stronie internetowej Ministerstwa Obrony, Reznikow powiedział przedstawicielom Rady Europejskiej o priorytetowych potrzebach Ukrainy w zakresie zbrojeń.

Reznikow powiedział także, że Ukraina oczekuje realnego sygnału, że  zostanie de iure członkiem NATO, bo już jest  de facto partnerem Sojuszu.

Ciało szóstej ofiary, kobiety, zostało wyciągnięte spod gruzów w czwartek późnym wieczorem.

Najmłodsza z sześciu ofiar miała 21 lat, a najstarsza 95.

Biały Dom odmówił komentarza w sprawie doniesień, jakoby szef rosyjskich najemników Jewgienij Prigożyn wrócił do Rosji, pomimo porozumienia pokojowego z Kremlem, na mocy którego Prigożyn zgodził się przenieść na Białoruś.

Według białoruskiego prezydenta Aleksandra Łukaszenki Prigożyn jest „w Petersburgu. Nie ma go na terytorium Białorusi”.

Zastępca sekretarza prasowego Białego Domu, Andrew Bates, zakomunikował zwięźle, że Stany Zjednoczone będą „nadal monitorować Grupę Wagnera”.

Wołodymyr Zełenski wylądował w stolicy Czech, Pradze, w ramach podróży mającej na celu zebranie poparcia dla szybkiej ścieżki Ukrainy do członkostwa w NATO przed szczytem sojuszu w przyszłym tygodniu.

Zełenski przyleciał samolotem czeskiego rządu, eskortowany przez dwa odrzutowce sił powietrznych. Powitał go prezydent Petr Pavel.

"Wizyta ukraińskiego prezydenta ma być wyrazem uznania za wsparcie, jakiego Czechy udzielają Ukrainie od początku rosyjskiej agresji, oraz wzajemnym zapewnieniem, że wsparcie to będzie kontynuowane" - przekazało biuro prasowe prezydenta Czech.

Na spotkaniu prezydenci mają uzgadniać swoje stanowiska przed szczytem NATO w Wilnie, na którym mają być omawiane m.in. gwarancje bezpieczeństwa dla Ukrainy.

Wartość pakietu ma znacznie przekraczać 500 mln USD (392 mln GBP).

Ukraiński dowódca naczelny generał Walerij Załużny w rozmowie telefonicznej z przewodniczącym Kolegium Połączonych Szefów Sztabów USA gen. Markiem Milleyem powiedział, że kontrofensywa Ukrainy „rozwija się zgodnie z planem”.

W poście na Facebooku Załużny przekazał, że poinformował Milleya o sytuacji na linii frontu i że obaj „przedyskutowali pilne potrzeby Sił Zbrojnych Ukrainy w zakresie broni i amunicji”.

Władze ukraińskie nakazały mu opuszczenie kraju w związku z sytuacją związaną ze stanem zdrowia Micheila Saakaszwilego.

UNESCO potępiło zamach bombowy na zabytkowy budynek we Lwowie na zachodniej Ukrainie i złożyło „szczere kondolencje” rodzinom pięciu ofiar.

„Ten atak, pierwszy, jaki miał miejsce na obszarze chronionym przez Konwencję Światowego Dziedzictwa od wybuchu wojny 24 lutego 2022 r., stanowi pogwałcenie tej Konwencji” – przekazali przedstawiciele UNICEF. Dodali, że rosyjski atak naruszył również „Konwencję haską z 1954 r. o ochronie dóbr kultury w przypadku konfliktu zbrojnego”.

Po nocnym ataku na Lwów, podczas którego zginęło 5 osób, a 40 zostało rannych, władze miasta wydały nakaz otwarcia schronów przez całą dobę.

W drodze powrotnej z Bułgarii prezydent Ukrainy złoży wizytę w Czechach podaje Associated Press.

- Udało nam się znacznie zmniejszyć skalę tej wojny, przede wszystkim dzięki zdobywanej przez nas broni, i to jest fakt. Od 24 lutego ubiegłego roku odzyskaliśmy około 1900 miast i wsi na ziemi ukraińskiej - powiedział prezydent Wołodymyr Zełenski na spotkaniu z przedstawicielami bułgarskich środowisk politycznych, opinii publicznej i mediów.

Podkreślił, że Ukraina musi jeszcze przejść bardzo trudną drogę do wyzwolenia całego terytorium spod okupacji, ale jego zdaniem zwycięstwo może nastąpić „nie w odległej przyszłości, ale wkrótce”.

Wyjaśnił, że wszystko zależy od wielkości i siły wsparcia, jakie Ukraińcy wykorzystają do obrony, czyli wsparcia zbrojeniowego, sankcji wobec Rosji, a także środków finansowych na stabilizację Ukrainy.

Raiffeisen jest największym zachodnim bankiem, który nadal działa w Rosji.

Źródła Reutersa podają, że chociaż  Austria publicznie popiera Ukrainę, to nie chce całkowicie zerwać wieloletnich więzi z Rosją. Dlatego Raiffeisen odkłada wycofanie się z rosyjskiego rynku w nadziei, że wojna wkrótce się skończy.

Siergiej Kirienko, pierwszy zastępca szefa administracji prezydenta Rosji, przybył do okupowanej przez wojska rosyjskie Zaporoskiej Elektrowni Jądrowej (ZNPP).

Kirience towarzyszył Jewgienij Balicki, mianowany przez Rosję „przywódca” okupowanej części obwodu zaporoskiego.

Jens Stoltenberg powiedział, że przywódcy Szwecji i Turcji spotkają się w Wilnie w poniedziałek w przeddzień rozpoczęcia szczytu NATO.

- Moją główną ambicją jest teraz uzgodnienie tego na szczycie – powiedział Stoltenberg po spotkaniu ze szwedzkimi, tureckimi i fińskimi przedstawicielami w kwaterze głównej NATO w Brukseli.

Tylko Turcja i Węgry nie zaakceptowały dotąd wniosku akcesyjnego Szwecji.

- Mamy nadzieję i czekamy na pozytywną decyzję w przyszłym tygodniu – powiedział dziennikarzom w Brukseli szwedzki minister spraw zagranicznych Tobias Billstrom.

Żołnierze z jednego z oddziałów dzielą okopy z krukiem. Mavic, bo takie imię dostał po jednym z dronów obserwacyjnych, jest "kochany, ale nieznośny.

Kradnie wszystko - zapalniczki, kawę, latarki. Ale szczególnie upodobał sobie suszące się po praniu skarpetki. .

Wołodymyr Zełenski i premier Bułgarii Nikołaj Denkow podpisali Wspólną Deklarację w sprawie euroatlantyckiej integracji Ukrainy.

Poinformował o tym zastępca przewodniczącego Kancelarii Prezydenta Ukrainy Ihor Żółkiew. „Dokument  zaświadcza, że Bułgaria popiera uzyskanie przez Ukrainę członkostwa w NATO, gdy tylko pozwolą na to warunki” – pisze Żółkiew.

Od czerwca 2022 roku w Kijowskim Szpitalu Miejskim, na bazie którego obecnie tworzone jest miejskie centrum rehabilitacji,  leczenie i rehabilitację przeszło ponad 1500 ukraińskich żołnierzy – poinformował burmistrz Kijowa Witalij Kliczko.

Na bazie tego szpitala powstanie 350-łóżkowy ośrodek rehabilitacji i opieki paliatywnej... W ubiegłym roku Wydział Zdrowia KMDA zakupił dla ośrodka sprzęt rehabilitacyjny. Przeprowadził też kapitalny remont budynków uszkodzony w wyniku działań wojennych.

Pierwszy etap generalnego remontu ma się zakończyć do października tego roku.

Udało nam się sprowadzićd o domu z niewoli 45 żołnierzy Sił Zbrojnych, Gwardii Narodowej, Straży Granicznej oraz dwóch cywilów. Wśród nich jest dwóch oficerów, 41 szeregowych i sierżantów, pracownik cywilny Azowstalu i członek obrony terytorialnej z Chersonia - przekazał Andrij Jermak, szef Kancelarii Prezydenta Ukrainy.

- To dezinformacja - oświadczyła Maria Zacharowa komentując doniesienia NBC. Amerykańska stacja podała, że Ławrow wziął udział w tajnym spotkaniu z grupą wysokiej rangi byłymi urzędnikami administracji USA w kwietniu.

Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski rozpocznie w piątek wizytę w Turcji, gdzie będzie rozmawiał z prezydentem Recepem Tayyipem Erdoganem.Prezydenci przeprowadzą bezpośrednią rozmowę i wezmą dział w spotkaniach międzyrządowych.

Informacje takie przekazuje Andrij Jermak, szef kancelarii prezydenta Ukrainy, Wołodymyra Zełenskiego. Na Ukrainę wrócił 6-letni chłopiec i 10-letnia dziewczynka. Matka dzieci, wojskowy ratownik medyczny, wróciła na Ukrainę w ramach wymiany jeńców w październiku 2022 roku. Przez wiele miesięcy wraz z mężem czekała na powrót dzieci, które zostały nielegalnie wywiezione do Rosji - podał Jermak. Z jego wpisu wynika, że Rosjanie chcieli "ukryć uprowadzenie" dzieci.

W ciągu kilkunastu miesięcy wojny Ukraińcy, dzięki zachodniemu wsparciu, utrzymali liczbę posiadanych maszyn.

Resort obrony Rosji poinformował, że w ramach wymiany jeńców do Rosji wróciło 45 rosyjskich żołnierzy.

Ze względu na niekompetencję i brak doświadczenia rosyjskiego personelu, zagrożenie dla bezpiecznej pracy Zaporoskiej Elektrowni Jądrowej rośnie.

Byli amerykańscy urzędnicy prowadzą rozmowy z osobami, które mają kontakt z Kremlem. W kwietniu kilka godzin trwało spotkanie z Siergiejem Ławrowem

- Cele, co do zasady, to infrastruktura energetyczna i przemysłowa, której zniszczenie zagraża pokojowemu życiu i ludzkiemu zdrowiu - mówił Patruszew cytowany przez agencję RIA. 

Harris był w przeszłości zastępcą ambasadora i konsulem generalnym w Kijowie w latach 2003-2008. Ostatnio był dyrektorem ds. Europy wschodniej i Azji centralnej w brytyjskim MSZ.

- 23-24 czerwca, wydarzenia, które miały wówczas miejsce, w związku z ambicjami i, faktycznie zdradzieckimi, działaniami kierownictwa Grupy Wagnera, kraj znalazł się na krawędzi konfliktu wewnętrznego - powiedział Nikołaj Patruszew w czasie spotkania na temat bezpieczeństwa narodowego w Kraju Krasnodarskim.

Zasugerował to prezydent Finlandii w swoim wpisie na Twitterze.

Słabość rosyjskiej waluty to efekt buntu Grupy Wagnera i coraz gorszych wyników handlu zagranicznego.

W czasie bombardowania miasta schrony te były zamknięte. Policja wszczęła już postępowanie w tej sprawie.

Dziennikarze z niezależnego, rosyjskiego Centrum Dossier, CNN i trzech mediów niemieckich przestudiowali dokumenty (w tym prezydenckiej ochrony FSO i rosyjskich kolei) i wykryli, że pociąg – wraz z wagonami jeszcze budowanymi – kosztował równowartość ok. 75,7 mln dolarów.

Gen. Ołeksandr Tarnawski, dowódca zgrupowania "Tawria" walczącego na południu Ukrainy twierdzi, że ukraińska armia na froncie południowym posuwa się naprzód i wyzwala kolejne tereny. W ciągu doby Rosjanie mieli stracić na południu liczbę żołnierzy równą ponad trzem kompaniom piechoty (jedna kompania to ok. 100 żołnierzy), a także 47 jednostek sprzętu i pięć składów amunicji. Ukraińcy zniszczyli m.in. sześć rosyjskich czołgów, trzy bojowe wozy piechoty, cztery haubice D-30, a także samobieżne haubice Hiacynt, Msta-S i Akacja, a także dwie stacje walki radioelektronicznej.

Za wyciekiem zdjęć ma stać FSB.

O zniszczeniu stacji w obwodzie charkowskim poinformowała ukraińska prokuratura generalna.

Wiaczesław Gładkow, gubernator obwodu biełgorodzkiego poinformował, że "generał z doświadczeniem bojowym", Dmitrij Prokopow, zostanie jego zastępcą ds. kontaktu ze służbami mundurowymi. Gładkow podkreślił, że "obwód pilnie potrzebuje" generała na tym stanowisku. Gen. Prokopow ma objąć stanowisko za trzy i pół miesiąca, gdy zakończy służbę w armii.

20-letni Rosjanin został zatrzymany 11 czerwca na Śląsku. W śledztwie Lubelskiego Wydziału ds. Przestępczości Zorganizowanej i Korupcji Prokuratury Krajowej w Lublinie usłyszał zarzuty „udziału w zorganizowanej grupie przestępczej oraz działania na rzecz obcego wywiadu przeciwko interesom RP" (grozi mu do dziesięciu lat).

MSZ Rosji poinformowało, że dziewięciu fińskich dyplomatów, pracowników fińskiej ambasady ma opuścić Rosję. Rosja wycofała też zgodę na działanie konsulatu generalnego Finlandii w Sankt Petersburgu - ta decyzja wejdzie w życie 1 października. To reakcja Rosji na wydalenie przez Finlandię dziewięciu rosyjskich dyplomatów w czerwcu.

Dmitrij Pieskow, rzecznik Kremla oświadczył, że Kreml "nie będzie śledził tego, gdzie znajduje się (Prigożyn) - nie ma takich możliwości, ani chęci". Wcześniej Aleksandr Łukaszenko zadeklarował, że Prigożyn nie znajduje się na Białorusi. Pieskow mówił też, że nie ma jeszcze ustalonej daty spotkania Władimira Putina i Łukaszenki ws. przyszłości Grupy Wagnera, której część może trafić na Białoruś.

O tym jak wygląda ukraińska kontrofensywa z punktu widzenia Rosjan opowiadają schwytani Rosjanie. Dwóch z nich to byli więźniowie, którzy nie spodziewali się, że po dwutygodniowym szkoleniu trafią na front.

Andrij Jermak, szef kancelarii Wołodymyra Zełenskiego, po ataku rakietowym na położony w zachodniej części Ukrainy, niedaleko granicy z Polską Lwów, oświadczył, że "nie ma gwarancji, że któraś z rakiet nie trafi przypadkowo w sąsiedni kraj, w czasie terroru przeciw Ukrainie".

Po ataku rakietowym na Lwów, w którym zginęły co najmniej cztery osoby, mer Lwowa, Andrij Sadowy oświadczył, że w mieście obowiązywać będzie dwudniowa żałoba - podaje telewizja Suspilne. 

Wołodymyr Zełenski poinformował w mediach społecznościowych, że udaje się z wizytą do Sofii, gdzie będzie rozmawiał z premierem Nikołajem Denkowem i prezydentem Rumenem Radewem. Prezydent Ukrainy poinformował, że omówią "wsparcie obronne, integrację euroatlantycką Ukrainy, szczyt NATO, gwarancje bezpieczeństwa i wdrożenie formuły pokojowej".

W wyniku nocnego ataku rakietowego na Lwów dwie miejscowości w obwodzie lwowskim zostały pozbawione dostępu do prądu - informuje Ministerstwo Energetyki Ukrainy.

Decyzja dotyczy Ukraińców, którzy przybyli do Izraela po 24 lutego 2022 roku oraz tych, którzy przed 24 lutego 2022 roku przebywali w Izraelu legalnie.

Na czele batalionu staną Ajk Gasparian, który już walczył po stronie Rosji w wojnie przeciwko Ukrainie i nawet został odznaczony przez Władimira Putina medalem „Za odwagę”.

Rosyjski bloger wojskowy, Igor Girkin uważa, że dowództwo ukraińskiej armii podjęło decyzję o rozpoczęciu ofensywy zbyt późno. Zdaniem Girkina Ukraińcy powinni byli to zrobić na początku kwietnia, gdy rosyjskim wojskom - jak twierdzi były pułkownik FSB - brakowało amunicji, a wiele jednostek było związanych walkami o Bachmut, Awdijiwkę i Wuhłedar. Według Girkina błędem Ukraińców było czekanie na "cudowną broń".

Informacje takie przekazał zastępca szefa rady obwodowej obwodu chersońskiego, Jurij Sobolewski.

- Już podejmuje kroki, by wyjść z tej sytuacji - stwierdził Łukaszenko.

- Wszystko, co się dzieje wokół Wagnera jest tylko i wyłącznie sprawą propagandy, którą buduje i wykorzystuje przeciwko nam. Łukaszenka boi się tej bandy u siebie. Taka banda, która jest poza kontrolą, będzie tylko się osławiała rozbojami i gwałtami. Póki co takie zagrożenie realne nie istnieje - mówi "Rzeczpospolitej" generał Waldemar Skrzypczak.

Nowy bilans ataku podała Służba ds. Sytuacji Nadzwyczajnych Ukrainy.

- Jeśli chodzi o Jewgienija Prigożyna to jest w Sankt Petersburgu. Gdzie jest dziś rano? Może pojechał do Moskwy, może gdzieś indziej, ale nie ma go na terytorium Białorusi - podkreślił przywódca Białorusi, Aleksandr Łukaszenko.

Mieszkańcy obwodu zostali wezwani do zejścia do schronu.

Na giełdzie w Moskwie za 1 dolara trzeba płacić ponad 93 ruble, a za euro - niemal 102 ruble (w pewnym momencie kurs euro przekraczał 102 ruble) po raz pierwszy od 28 marca 2022 roku. Juan kosztuje obecnie ponad 13 rubli.

Informacje takie pokazuje Ihor Taburec, szef czerkaskiej administracji obwodowej.

"Powtarzające się ataki Rosji na cywilów są absolutnie przerażające. Nie będziemy patrzeć z boku i będziemy nadal wzmacniać zdolności Ukrainy do obrony siebie" - oświadczyła Bridget A. Brink we wpisie na Twitterze.

Denis Puszylin, szef separatystycznej, samozwańczej Donieckiej Republiki Ludowej oświadczył w czwartek, że Kliszczijiwka, miejscowość w pobliżu Bachmutu, znajduje się nadal pod kontrolą rosyjskiej armii. W środę pojawiły się nieoficjalne doniesienia, że Ukraińcy zajęli Kliszczijiwkę. Puszylin przyznał jedynie, że Ukraińcy zbliżyli się do Kliszczijiwki.

Z danych Straży Granicznej wynika, że tylko w ciągu ostatniej doby do Polski z Ukrainy wjechało 32,1 tys. osób. W tym samym czasie z Polski na Ukrainę wyjechało 32,7 tys. osób, a od początku wojny - 11,481 mln osób.

CBS News informuje, że jeszcze w tym tygodniu w Waszyngtonie może zapaść decyzja o przekazaniu Ukrainie nowego rodzaju amunicji. Jej używania sprzeciwiają się organizacje zajmujące się obroną praw człowieka.

Po nocnym ataku z zaatakowanego budynku ewakuowano wcześniej 64 osoby.

Rosyjskie służby bezpieczeństwa przeprowadziły nalot na dom Jewgienija Prigożyna, przebywającego na emigracji szefa Grupy Wagner.

W środku znaleziono wiele nietypowych przedmiotów, w tym peruki, młot kowalski i broń.

W budynku znajdowały się również sztabki złota, których wartość nie została obliczona.

Zdjęcia zostały opublikowane przez prokremlowską gazetę Izwiestia.

Siedem pocisków manewrujących zostało zniszczonych przez ukraińską obronę przeciwlotniczą.

W wyniku ostrzału zginęły dwie osoby, a 10 (w tym dziecko) zostało rannych - podaje gubernator obwodu chersońskiego, Ołeksandr Prokudin.

W wyniku ostrzału uszkodzony został jeden budynek mieszkalny i dwa budynki gospodarcze.

W wyniku ataków ukraińskiego lotnictwa udało się zniszczyć jeden zestaw przeciwlotniczy - podaje Sztab Generalny Sił Zbrojnych Ukrainy. Ukraińskie lotnictwo atakowało też zgrupowania rosyjskich wojsk i sprzętu. Z kolei ukraińska artyleria i wojska rakietowe ostrzelały jedno zgrupowanie rosyjskich wojsk, cztery stanowiska dowodzenia, jeden skład amunicji, osiem zestawów artyleryjskich na pozycjach ogniowych, dwa zestawy przeciwlotnicze, jedną stację radarową i jedną stację walki radioelektronicznej.

Od 24 lutego 2022 roku Rosja miała stracić na Ukrainie ok. 232 300 żołnierzy, 4 068 czołgów, 7 932 pojazdy opancerzone, 4 310 zestawów artyleryjskich, 657 wyrzutni rakiet, 404 zestawy przeciwlotnicze, 315 samolotów, 309 śmigłowców, 3 635 bezzałogowych statków powietrznych, 1 264 pociski manewrujące, 18 jednostek nawodnych, 6 888 pojazdów (w tym cystern), 605 jednostek sprzętu specjalnego.

- Amunicja kasetowa wykorzystywana przez Rosję i Ukrainę zabija cywilów teraz i będzie to robić przez wiele lat - mówi Mary Wareham z HRW. - Obie strony powinny natychmiast zaprzestać jej używania i nie próbować pozyskać więcej tego typu broni - dodaje.

O wyższej liczbie ofiar śmiertelnych informuje MSW Ukrainy.

Część jej hierarchów (głównie z rejonów dotkniętych wojną) wypowiedziała się przeciw moskiewskiemu patriarchatowi, który poparł agresję. Jednak najwyższe władze Cerkwi nie chciały zrywać więzów z Moskwą.

Białoruska opozycja demokratyczna twierdzi, że ponad 2 tys. ukraińskich dzieci przywieziono na Białoruś. Jeden z liderów białoruskiego rządu na uchodźstwie Paweł Łatuszka (były dyplomata i minister kultury) przekazał ostatnio dowody w tej sprawie do prokuratora trybunału w Hadze.

"Odpowiedź będzie mocna" - zapewnia prezydent Ukrainy.

Think tank z USA, ISW, pisze, że ta seria ataków miała na celu zakłócenie szlaków zaopatrzenia rosyjskiej armii na całym teatrze działań. Zdaniem szefa Sztabu Generalnego Wielkiej Brytanii, admirała Antony'ego Radakina, ukraińskie siły chcą wykrwawić rosyjską armię, aby doprowadzić do przełamania rosyjskich linii obronnych.

W rozmowie z "The Times" Kyryło Budanow, szef wywiadu wojskowego Ukrainy stwierdził, że "ryzyko katastrofy wywołanej działaniem człowieka w Zaporoskiej Elektrowni Jądrowej powoli się zmniejsza".

Rakiety wystrzeliły rosyjskie okręty działające na wodach Morza Czarnego.

Wcześniej mer Lwowa, Andrij Sadowy, informował o czterech rannych osobach, w tym jednej ciężko, w wyniku uderzenia rakiety w budynek mieszkalny.

Wołodymyr Zełenski przyznał w rozmowie z CNN, że kontrofensywa przebiega wolniej, ze względu na umocnienia i linie obronne, stworzone przez Rosjan w czasie oczekiwania na kontrofensywę. - Wszyscy rozumieli, że jeśli kontrofensywa rozwinie się później, większa część terytorium naszego kraju będzie zaminowana. Damy naszemu wrogowi czas i możliwości, aby umieścić więcej min i przygotować linie obronne - powiedział.

W wyniku ataku ukraińskiej artylerii rakietowej na miasto w okupowanej części obwodu donieckiego, w płomieniach stanął skład paliw.

W czasie alarmu obrona przeciwlotnicza była aktywna w obwodach lwowskim i tarnopolskim na zachodzie Ukrainy.

Cztery osoby zostały ranne, w tym jedna ciężko, po tym jak szczątki zestrzelonej rosyjskiej rakiety trafiły w budynek mieszkalny - poinformował mer Lwowa, Andrij Sadowy. "Jedna osoba została zabrana karetką w stanie poważnym" - podkreślił Sadowy na swoim kanale w serwisie Telegram. Maksym Kozicki, gubernator obwodu lwowskiego poinformował, że w wyniku trafienia w budynek mieszkalny przez szczątki rosyjskiej rakiety, doszło do pożaru.  W nocnym ataku rakietowym na Lwów trafiony został obiekt infrastruktury krytycznej w mieście. Atak miał też zakłócić dostawy prądu i łączność komórkową we Lwowie.

Biały Dom podał, że w czasie spotkania w Waszyngtonie prezydenta USA, Joe Bidena, z premierem Szwecji, Ulfem Kristerssonem, obaj przywódcy omawiali sytuację na Ukrainie, kwestie związane z polityką wobec Chin oraz sprawy związane z wejściem Szwecji do NATO. Biden miał pochwalić rolę Szwecji w zapewnieniu bezpieczeństwa w regionie i "podkreślił determinację, by przyjąć Szwecję do NATO tak szybko, jak to możliwe".

Amerykańskie Centralne Dowództwo oświadczyło, że rosyjskie myśliwce wykonywały niebezpieczne manewry w pobliżu amerykańskich dronów w przestrzeni powietrznej nad Syrią, uniemożliwiając im wykonywanie zadań. CNN podaje, że trzy myśliwce przechwyciły drony USA MQ-9 Reaper nad północno-wschodnią Syrią w środę rano. Rosyjskie samoloty miały następnie wystrzelić kilka flar przed dronami a jeden z rosyjskich pilotów ustawił się przed dronem MQ-9 i włączył dopalacz, utrudniając operatorowi drona możliwość bezpiecznego sterowania maszyną. Drony miały namierzać cele związane z aktywnością Państwa Islamskiego w Syrii.