Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 100

O najnowszych wydarzeniach na Ukrainie będziemy informować od rana.

- Myślę, że się odizolował. Zamknięcie się w izolacji to jedno, wiedza, jak się z tego wydostać, to trudna droga- stwierdził prezydent Francji.

Zwierzęta maja na ciałach oparzenia po wybuchach podwodnych pocisków.

Skradzione zostało także oprogramowanie, bez którego monitorowanie promieniowania jest teraz niemożliwe.

Czeczeński lider  powiedział, że podczas czwartkowego spotkania w Moskwie minister obrony Siergiej Szojgu nakreślił „nowe zadania mające na celu poprawę taktyki” na polu bitwy.

Unia Europejska nie uzna rosyjskich paszportów,, wydawanych mieszkańcom obwodów chersońskiego i zaporoskiego.

Szef unijnej dyplomacji Josep Borrell potępił także wprowadzenie na zajętych przez Rosjan terenach rubli oraz rosyjskiego programu nauczania w szkołach.

Władze rosyjskiego Krajowego Depozyt Papierów Wartościowych (NRD) poinformowały, że wstrzymują transakcje w euro przy prowadzeniu działalności bankowej. Decyzja jest konsekwencją włączenia NRD do szóstego pakietu sankcji Unii.

Szwajcarskie Federalne Ministerstwo Obrony, Ochrony Ludności i Sportu zdecydowało, że Niemcy mogą swobodnie dysponować czołgami Leopard, które wcześniej należały do ​​szwajcarskiej armii.

Gdy jakaś grupa krajów przejmuje władzę lub aspiruje do jej przejęcia, można się spodziewać wielu kłopotów i destrukcyjnych konsekwencji - mówiła rzeczniczka rosyjskiego MSZ.

Ukrainie zostanie przyznany status kandydata do UE, ale to nic nie będzie znaczyło - uważa zastępca dyrektora Instytutu Krajów WNP Władimir Żarikin.

Prezydent Turcji Recep Tayyip Erdogan rozmawiał z sekretarzem generalnym NATO Jensem Stoltenbergiem.

Dziennikarze podróżowali pojazdem dostarczonym przez separatystów wspieranych przez Rosję i prowadzonym przez osobę wyznaczoną przez separatystów. Kierowca pojazdu zginął.

Dwaj dziennikarze odnieśli niegroźne obrażenia.

Średnia cena diamentów naturalnych może w tym roku wzrosnąć nawet o 15 proc., ponieważ sankcje wobec Rosji ograniczają podaż, a popyt rośnie.

- Od początku mówiłem – a nie wszyscy się ze mną zgodzili – nic o Ukrainie bez Ukrainy - powiedział prezydent USA.

- Jesteśmy gotowi do dialogu, ale dialogu pełnego szacunku, który uwzględnia naszą suwerenność, nasze obawy i ma na celu stworzenie niepodzielnego bezpieczeństwa - mówił rosyjski polityk.

National Yang Ming Chiao Tung University (NYCU), jeden z wiodących ośrodków akademickich i naukowych Tajwanu, wyszedł z inicjatywą ufundowania 50 stypendiów dla młodych Ukraińców i Ukrainek, by pomóc im zdobyć wykształcenie uniwersyteckie.

Analitycy z rosyjskiej platformy Conflict Intelligence Team twierdzą, że generał Aleksandr Dwornikow nie dowodzi już rosyjskimi wojskami na Ukrainie.

Moskwa ocenia, że przed wojną z rosyjskich zbiorów wypożyczono do muzeów na świecie około 400 dzieł sztuki. Część z nich po cichu, mimo sankcji, wraca do Rosji.

- Kto kiedykolwiek próbował celowo szkodzić dziedzictwu kulturowemu Ukrainy, kiedy i w jaki sposób? - pytała Maria Zacharowa.

Podczas spotkania z ministrem obrony Rosji Siergiejem Szojgu, czeczeński lider Ramzan Kadyrow zapowiedział przyspieszenie tempa "specjalnej operacji" na Ukrainie.

Wszystkie swoje tankowce przenieśli do "bezpiecznego" Dubaju.

Rzecznik Ministerstwa Obrony Ukrainy, Ołeksandr Motuzianyk oświadczył, że dowództwo Sił Zbrojnych Federacji Rosyjskiej próbuje zwiększyć intensywność działań dywersyjnych na terytorium Ukrainy. - W tym celu rekrutują najemników, by stworzyć z nich grupy sabotażystów w celu późniejszego użycia - powiedział Motuzianyk. Jak dodał w skład takich grup wchodzą najczęściej mówiący po ukraińsku mieszkańcy z obwodów donieckiego i ługańskiego.

Przywódca Białorusi mówił też, że "zgadza się ze stwierdzeniem George'a Sorosa, który ostrzegał niedawno, że istnieje prawdopodobieństwo wybuchu III wojny światowej". - Jeśli nie zatrzymamy wojny na Ukrainie teraz, Soros ma rację. Musimy zatrzymać ją teraz na Ukrainie - stwierdził.

W czwartek Szwecja ogłosiła kolejny pakiet pomocy finansowej i militarnej dla Ukrainy - obejmujący m.in. pociski przeciwokrętowe, karabiny i broń przeciwczołgową.

Po stu dniach imperialnej awantury Putin wśród swych niewątpliwych zdobyczy może zapisać tylko jedno: udało mu się odblokować dostawy wody z Dniepru na Krym. Ale ceną za to jest pojawienie się wojskowego i tym razem najzupełniej realnego zagrożenia półwyspu. Wraz z nadejściem amerykańskich wyrzutni rakietowych HIMARS ukraińska armia będzie mogła dosięgnąć przynajmniej części rosyjskich wojsk na Krymie, na przykład bazy w Sewastopolu - pisze Andrzej Łomanowski.

Amerykańska sieć zostawiła sobie sprytną furtkę.

Poinformował o tym zastępca szefa kancelarii prezydenta Wołodymyra Zełenskiego, Kyryło Tymoszenko.

Eksport zboża z Ukrainy przez Białoruś, w związku z blokadą szlaku morskiego na Morzu Czarnym i Azowskim przez rosyjskie okręty, jest jedną z możliwości dyskutowaną na forum ONZ, w związku z groźbą kryzysu żywnościowego, jaki może wywołać brak ukraińskiego zboża na rynkach. - Ok, możemy rozmawiać. Nie mamy nic przeciw: przewieźcie (zboże) przez Białoruś, ale potrzebne są kompromisy - stwierdził Łukaszenko cytowany przez jedną z białoruskich gazet.

Zełenski umieścił na swoim profilu na Instagramie nagranie, które nawiązuje do nagrania umieszczonego w sieci przez ukraińskiego prezydenta w pierwszych dniach wojny, gdy pojawił się wraz z czołowymi przedstawicielami swojej administracji na ulicach Kijowa, by zapewnić, że nikt z przedstawicieli władz nie opuścił zagrożonej przez Rosjan stolicy. Teraz - w podobnym nagraniu - mówi, że Ukraina broni się już od 100 dni. "Zwycięstwo będzie nasze. Chwała Ukrainie!" - podkreśla ukraiński prezydent.

- Odbieramy twierdzenia kanclerza Niemiec, Olafa Scholza, jako kolejne potwierdzenie, że Berlin wybrał kurs na przyspieszoną remilitaryzację kraju. Jak to może się skończyć? Dobrze wiemy z historii - powiedziała Zacharowa komentując zapowiedzi kanclerza Scholza dotyczące zwiększenia przez niemiecki rząd wydatków na obronność.

- Specjalna operacja wojskowa będzie trwała dopóki wszystkie jej cele, wskazane przez rosyjskie kierownictwo, w tym denazyfikacja i demilitaryzacja Ukrainy, nie zostaną osiągnięte - mówiła na swojej konferencji prasowej rzeczniczka MSZ Rosji, Maria Zacharowa.

- W przyszłym tygodniu nasz minister spraw zagranicznych (Siergiej Ławrow - red.) będzie w Turcji, ma tam zaplanowane spotkania. Oczywiście, jako kontynuacja rozmów telefonicznych na najwyższym szczeblu, temat ukraińskiego zboża znajdzie się wysoko na agendzie - powiedział Dmitrij Pieskow.

Informacje takie przekazuje ukraińska Marynarka Wojenna na swoim profilu na Facebooku. Jak czytamy "dowództwo Floty Czarnomorskiej zaczęło używać na morzu tej podstępnej rosyjskiej 'taktyki", znanej od 2014 roku, ale tym razem na morzu". Jak podaje ukraińskie Dowództwo w rejonie portu w okupowanym od 2014 roku przez Rosjan Sewastopolu rosyjskie okręty "ukrywają się" za statkami handlowymi. "Ukrywając się za nimi najeźdźcy nadal niszczą pokojowe ukraińskie miasta i zabijają naszych obywateli pociskami manewrującymi Kalibr (wystrzeliwanymi z pokładów okrętów - red.). Wszystko to po raz kolejny pokazuje prawdziwą twarz Federacji Rosyjskiej" - czytamy.

- Uważam, że gdy mówimy o członkostwie Ukrainy w NATO (członkostwo) de facto, nie de iure (formalne - red.), byłoby dobrym pomysłem w strategii (Sojuszu) - powiedział Ołeksij Reznikow w czasie Forum GLOBSEC2022.

Inny informator, osoba bliska administracji Putina zwraca uwagę, że z badań opinii publicznej, których wyniki nie są publikowane wynika, że wielu Rosjan uważa, iż wojna na Ukrainie przeciąga się zbyt bardzo.

Resort obrony Rosji podaje, że ukraińska armia straciła od 24 lutego 186 samolotów, 129 śmigłowców, 1 087 bezzałogowych statków powietrznych, 328 zestawów przeciwlotniczych, 3 386 czołgów i pojazdów opancerzonych, 462 wyrzutni rakiet, 1 760 zestawów artyleryjskich i moździerzy, 3 376 innych pojazdów.

Wasyl Bodnar, cytowany przez agencję Reutera wezwał władze Turcji i Interpol do wszczęcia śledztwa ws. tego kto jest odpowiedzialny za dostawy zboża, które jest transportowane przez wody terytorialne Turcji.

Straż Graniczna Ukrainy podaje, że ok. 5 rano Rosjanie ostrzelali pogranicze Rosji z Ukrainą w obwodach sumskim i czernihowskim. Ogień miał być prowadzony "z kilku kierunków" z użyciem wyrzutni rakiet i moździerzy. Łącznie na terytorium Ukrainy miało spaść "co najmniej sto pocisków". W wyniku ostrzału nikt nie ucierpiał.

To komentarz ONZ w setnym dniu inwazji Rosji na Ukrainę.

Wadim Liach, cytowany przez BBC mówi, że Słowiańsk był ostrzeliwany w tym tygodniu trzy razy. W wyniku ostrzału trzy osoby zginęły, a kilka innych zostało rannych. - Obecnie nie mamy wody, nie mamy elektryczności - mówił Liach dodając, że trwają prace nad przywróceniem dostaw wody i prądu do miasta. - Stale wzywamy mieszkańców do ewakuacji - na szczęście ten proces przyspieszył. Miasto opuszcza dwa razy tyle mieszkańców co przed tygodniem, ale wciąż w mieście pozostaje ok. 30 proc. mieszkańców, ok. 25 tys. osób - podkreślił mer. Zdaniem Liacha Rosjanie mogą przygotowywać się do szturmu na Słowiańsk.

MSZ Ukrainy wyraża przekonanie, że wygrana Ukrainy w wojnie będzie impulsem do odnowienia całej architektury światowego bezpieczeństwa i stworzenia efektywnych mechanizmów, które przeciwdziałają odrodzeniu się rosyjskiej lub jakiejkolwiek innej międzynarodowej agresji.

"Zadaniem numer jeden dla Rosji jest dziś podważenie zaufania między Ukrainą i USA. Ukraina prowadzi wojnę obronną i nie planuje wykorzystania wieloprowadnicowych wyrzutni rakiet (MLRS) do ataku na obiekty w Rosji. Nasi partnerzy wiedzą, gdzie używana jest ich broń" - napisał na Twitterze Mychajło Podolak.

"Odwaga Ukraińców wzbudza nasz szacunek i podziw" - napisała szefowa KE na swoim profilu na Twitterze. Dodała, że mija 100 dni odkąd Rosja "rozpoczęła swoją nieusprawiedliwioną wojnę na Ukrainie".

Ponad 40 okrętów i 20 statków powietrznych rosyjskiej Floty Oceanu Spokojnego rozpoczęło ćwiczenia na Pacyfiku.

Ukraińska prokuratura generalna informuje, że 14 935 z tych zbrodni dotyczy naruszenia praw i zwyczajów wojny, a 59 - planowania, przygotowywania i prowadzenia agresywnej wojny, 18 - propagandy wojennej, a 434 - innych naruszeń prawa. Prokuratura zarejestrowała też 7 232 zbrodni przeciw bezpieczeństwu narodowemu państwa - w tym m.in. 1 037 przypadków zdrady i 923 - kolaboracji z wrogiem.

2 czerwca do Polski wjechało z Ukrainy 22,5 tys. osób. Tego samego dnia na Ukrainę wyjechało 23,9 tys. osób, a od początku wojny z Polski na Ukrainę wyjechało 1,795 mln osób.

O śmierci mieszkanki Lisiczańska poinformował na swoim kanale, w serwisie Telegram, gubernator obwodu ługańskiego, Serhij Haidai. "Wczoraj rano w Lisiczańsku w wyniku uderzenia pocisku artyleryjskiego zginęła kobieta" - napisał Haidai. Gubernator obwodu ługańskiego poinformował, że tylko w Siewierodoniecku, gdzie w centrum miasta trwają walki z Rosjanami, dziewięć domów zostało uszkodzonych. W Lisiczańsku uszkodzono dwa domy, a w miejscowości Hirśkie - 16.

Od 24 lutego Rosja miała stracić na Ukrainie 30 950 żołnierzy, 1 367 czołgów, 3 366 pojazdów opancerzonych, 675 zestawów artyleryjskich, 207 wyrzutni rakiet, 95 zestawów przeciwlotniczych, 210 samolotów, 175 śmigłowców, 535 bezzałogowych statków powietrznych, 121 pocisków manewrujących, 2 329 pojazdów (w tym cystern), 13 jednostek nawodnych, 51 sztuk sprzętu specjalnego.

W nocy z czwartku na piątek Rosjanie ostrzelali, z użyciem artylerii, miasto Zełenodolśk w obwodzie dniepropietrowskim, a także wieś Mariańskie - poinformował gubernator obwodu dniepropietrowskiego, Walentyn Rezniczenko, na swoim profilu na Facebooku. W wyniku ostrzału Zełenodolśka nikt nie ucierpiał, z kolei we wsi Mariańskie doszło do poważnych zniszczeń.

Dane na ten temat przekazała prokuratura generalna Ukrainy. Rannych, w wyniku działań wojennych, zostało 463 dzieci. Dane te nie są kompletne, ponieważ wciąż zbierane są informacje na temat ofiar w rejonach toczących się walk oraz ofiar na terenach tymczasowo okupowanych przez Rosjan oraz niedawno wyzwolonych przez ukraińską armię. Rosjanie zniszczyli też i uszkodzili łącznie 1 938 placówek edukacyjnych na całej Ukrainie - 182 z nich zostało całkowicie zniszczonych.

Rosyjska agencja informacyjna podaje, że pierwszy statek towarowy, który wypłynął z ponownie uruchomionego portu w okupowanym przez Rosjan Mariupolu, dotarł do Rostowa nad Donem w Rosji.

W raporcie umieszczonym na swoim profilu na Twitterze brytyjski resort obrony pisze, że Rosjanie w setnym dniu wojny "wydają się mieć inicjatywę w starciu z Ukraińcami" w Donbasie. "Rosja kontroluje ponad 90 proc. obwodu ługańskiego i prawdopodobnie zdobędzie kontrolę nad całością w ciągu dwóch tygodni. Rosja osiągnęła obecne taktyczne sukcesy kosztem znaczących kosztów w zasobach i dzięki skoncentrowaniu sił" na jednym odcinku frontu - czytamy w raporcie. Jak dodaje brytyjski resort obrony na wszystkich innych odcinkach frontu Rosjanie przeszli do obrony.

Na nagraniu pojawiają się karty z wizerunkami rosyjskich dowódców, które żołnierze ukraińskich sił specjalnych umieszczają na stole z mapą Ukrainy. Na jednej z kart widać wyraźnie generała Władimira Szamanowa, dowódcę wojsk specjalnych Federacji Rosyjskiej. W pewnym momencie wszystkie karty są zmiatane ze stołu a na ekranie pojawia się hasło: "Wasze karty w naszych rękach".

Anatolij Antonow, ambasador Rosji w USA stwierdził, że "próby uniemożliwienia Rosji spłacania zobowiązań" podejmowane przez USA "nie pozostaną niezauważone przez poważnych inwestorów" i "podważą zaufanie do USA". Antonow mówił też, że Stany Zjednoczone reagują "alergicznie" na zdolność rosyjskiej gospodarki do opierania się zewnętrznej presji.

Na tym północnym kierunku Rosjanie - jak wynika z raportu - uzupełniają zapasy broni i sprzętu, które są dostarczane z terytorium Federacji Rosyjskiej. Jednocześnie, aby zmniejszyć potencjał ofensywny ukraińskich wojsk, Rosjanie prowadzą na tym odcinku ostrzał artyleryjski i rakietowy ich pozycji.

Serhij Dwornik mówił, że porażka Rosji w wojnie z Ukrainą będzie "zwycięstwem całego cywilizowanego świata".

Zawieszenie broni, które forsuje część zachodnich przywódców, nawet kosztem terytorium Ukrainy, oznaczałoby jeszcze gorszy układ niż przed początkiem inwazji 24 lutego. Co prawda za cenę ogromnych kosztów, ale Rosja pokazałaby, że potrafi osiągać postawione przez siebie cele geopolityczne. A po odbudowie swojego potencjału i naprawieniu błędów, jakie teraz popełniła, przystąpiłaby do kolejnego ataku - mówi wiceszef MSZ w rozmowie z Jędrzejem Bieleckim. 

Nastąpi to po okresie karencji na spłatę odsetek od dwóch serii obligacji. Rząd USA przeszkodził Rosji w uregulowaniu tego zobowiązania, gdyż 25 maja cofnął licencję pozwalającą amerykańskim wierzycielom na przyjmowanie spłaty rosyjskich długów. Wprowadzone przez niego regulacje nie pozwalają również amerykańskim bankom na transfer środków od rosyjskich instytucji państwowych.

Na pewno wyzwolili kilka (może nawet kilkanaście) miejscowości, ale nie jest jasne, jak wygląda tam sytuacja. Podobno Rosjanom udało się zniszczyć ukraińskie przeprawy przez rzekę Ingulec, ale miało to nie przeszkodzić atakującym. W ciągu kilku dni musi tam dojść do jakiegoś przełomu: albo Ukraińcy zostaną odrzuceni, albo z kolei Rosjanie zostaną okrążeni w stepach na południe od Krzywego Rogu.

Rozpoczynają się tygodniowe ćwiczenia, w których weźmie udział ponad 40 okrętów i do 20 samolotów - podają rosyjskie agencje informacyjne, cytując rosyjskie Ministerstwo Obrony. Z oświadczenia Ministerstwa wynika, że w czasie ćwiczeń, które będą miały miejsce między 3 a 10 czerwca, zgrupowanie okrętów będzie m.in. szkolić się z wykrywania okrętów podwodnych.

Ukraińskie Dowództwo Operacyjne Południe na swoim profilu na Facebooku informuje, że w ciągu doby Rosjanie stracili na południu Ukrainy 24 żołnierzy, jeden czołg i dziewięć innych jednostek sprzętu - w tym 152-milimetrowe haubice Msta-B i cztery pojazdy opancerzone. "Desperacka próba odzyskania przez raszystów pozycji w pobliżu Mykołaijwki, w obwodzie chersońskim, się nie powiodła. Po jej podjęciu doszło do dwóch ataków powietrznych na nasze pozycje" - głosi raport ukraińskiego Dowództwa.

"Skuteczny opór wobec bezprecedensowych sankcji pozwoli nie tylko na uporanie się z gospodarczą agresją wymierzoną w nasz kraj, ale też na przeprowadzenie głębokiej strukturalnej restrukturyzacji rosyjskiej gospodarki" - napisał bliski współpracownik Władimira Putina na łamach dziennika "Rossijskaja Gazieta".

Rosja ma też naciskać na wywiązywanie się przez Chiny ze "zobowiązań handlowych" z okresu sprzed wojny na Ukrainie i liczyć na wsparcie technologiczne i finansowe.

W czwartek wieczorem walki toczyły się jeszcze w dwóch miejscach - podaje na swoim profilu na Facebooku Dowództwo Operacji Sił Połączonych. "Nasi dzielni wojownicy zadają straty w ludziach i sprzęcie rosyjskim najeźdźcom" - czytamy w komunikacie Dowództwa. W czasie odpierania rosyjskich ataków Ukraińcy zniszczyli w Donbasie pięć czołgów, trzy zestawy artyleryjskie i dwa pojazdy opancerzone. Ponadto siły obrony przeciwlotniczej zestrzeliły nad Donbasem trzy bezzałogowe statki powietrzne Orlan-10. Rosjanie w ciągu doby ostrzelali ok. 30 miejscowości w Donbasie, niszcząc i uszkadzając 52 obiekty cywilne, w tym 42 domy. W wyniku ostrzału w Donbasie zginęło pięć osób, a siedem zostało rannych.

2 czerwca w wyniku rosyjskiego ostrzału celów w obwodzie donieckim zginęło trzech cywilów, a dziewięciu zostało rannych - poinformował gubernator obwodu donieckiego, Pawło Kyryłenko na swoim kanale w serwisie Telegram. Kyryłenko zastrzegł, że obecnie nie sposób określić dokładnej liczby ofiar działań zbrojnych w zajętych przez Rosjan Mariupolu i Wołonowasze.

Prezydent Ukrainy w swoim wieczornym wystąpieniu mówił, że Ukraina "spodziewa się kolejnych dobrych wiadomości, jeśli chodzi o dostawy broni od swoich partnerów". - Pracujemy nad tym, by podnieść poziom dostaw nowoczesnych systemów uzbrojenia na znacznie wyższy poziom - stwierdził prezydent Ukrainy.