EuroPride 2010 parada równości w Warszawie obrzucona jajkami

Około 8 tys. osób przemaszerowało ulicami Warszawy w dzisiejszej paradzie równości. Mimo kilku incydentów impreza przebiegła spokojnie

Aktualizacja: 18.07.2010 11:43 Publikacja: 17.07.2010 12:22

EuroPride 2010

EuroPride 2010

Foto: Fotorzepa, Magda Starowieyska Magda Starowieyska

- Impreza na pewno się udała, była największą tego typu, jaka kiedykolwiek odbyła się w Warszawie. Obyło się bez poważniejszych incydentów, parada przebiegła spokojnie. Byliśmy weseli, pokojowi i sympatyczni. Pokazaliśmy, że jesteśmy i że jesteśmy silni - powiedział Tomasz Bączkowski, prezes Fundacji Równości, która była głównym organizatorem parady.

Nie krył żalu, że impreza nie zyskała wsparcia władz miasta, tak jak dzieje się to w innych krajach. - Władze Warszawy kompletnie nie zauważyły EuroPride, a szkoda, bo wówczas byłaby to wielka europejska impreza. Nie wiem, jak to miasto może aspirować do miana Europejskiej Stolicy Kultury w 2016 r. - powiedział Bączkowski.

Pochwalił natomiast służby porządkowe i zabezpieczenie imprezy przez policję.

W czasie parady policja zatrzymała w sumie dziewięć osób: jedną za czynną napaść na policjanta, jedną za naruszenie nietykalności cielesnej funkcjonariusza, sześć za wykroczenia, np. rzucanie jajkami i jedną za posiadanie narkotyków.

Wśród uczestników parady widać było plakaty z napisami "Polska jest kolonią Watykanu", "Polak-katolik - też bywa", niesiono również duży transparent z hasłem "Żądamy ustawy o związkach partnerskich". To jeden z głównych postulatów tegorocznej imprezy.

W manifestacji brało udział 15 udekorowanych tęczowymi balonikami platform, na których puszczana była muzyka. Tańczący na platformach uczestnicy imprezy zachęcali innych do zabawy.

Na jednej z platform bawił się Ryszard Kalisz. Razem z nim jechali Jerzy Wenderlich, Piotr Gadzinowski, Katarzyna Piekarska i Tomasz Kalita.

W tłumie pojawili się motocykliści z barwnymi pióropuszami nawiązującymi do huzarów.

EuroPride rozpoczęła się o godz. 12. Jej uczestnicy wyruszyli po godz. 13 z placu Bankowego. W paradzie wzięło udział około 8 tysięcy osób.

Pełna trasa parady: pl. Bankowy – Marszałkowska – rondo Dmowskiego – Aleje Jerozolimskie – rondo de Gaulle’a – Nowy Świat – pl. Trzech Krzyży – Al. Ujazdowskie – pl. Na Rozdrożu – al. Szucha – pl. Unii Lubelskiej – Marszałkowska – pl. Zbawiciela – pl. Konstytucji.

Sobotnią paradę zorganizowała Fundacja Równości. Jak podano na jej stronie internetowej, EuroPride to "kilkunastodniowy festiwal łączący w sobie wydarzenia ze świata filmu, teatru, nauki, sportu, sztuki". Festiwal rozpoczął się w piątek i potrwa do niedzieli. Hasłem imprezy było motto: "Wolność, Równość, Tolerancja" EuroPride odbyła się po raz pierwszy w Polsce i po raz pierwszy w Europie Wschodniej.

Czytaj więcej na [link=http://www.zw.com.pl/temat/1.html" "target=_blank]zw.com.pl[/link]

[ramka][b]Prof. Janusz Czapiński, psycholog społeczny:[/b] Tolerancja wobec mniejszości seksualnych nie zwiększyła się, odważniejsi są natomiast ich przedstawiciele, dzięki czemu temat ten jest obecny w przestrzeni publicznej.

Jeszcze 15-20 lat temu temat mniejszości seksualnych nie istniał w ogóle w przestrzeni publicznej. Dziś istnieje, ale nie jest to spowodowane tym, że większa jest tolerancja wobec przedstawicieli tej społeczności.

To, że temat społeczności LGBT zaistniał, jest zasługą samych zainteresowanych i ich sympatyków, a nie zmianą postaw większości Polaków. Ale nie można tego zmienić na siłę. Wartością samą w sobie jest już to, że dziś o tym dyskutujemy.

[i]PAP[/i][/ramka]

[ramka] Parady gejów mają dziś niewiele wspólnego z politycznymi manifestacjami lat 70. Liczą się zabawa, komercja i nagie ciała - [b]więcej w Tygodniku [link=http://www.rp.pl/artykul/61991,509844_Golo__i_wesolo.html]Plus Minus[/link][/b]

Bączkowski: Parada Równości jest symbolem walki z dyskryminacją. Kukiz: Publiczne trzymanie się za genitalia to już nie równouprawnienie, ale terror - [b][link=http://www.rp.pl/artykul/509229_Spor_o_sobotnia_Parade_Rownosci_w_Warszawie.html]Spór o Paradę Równości w Warszawie[/link][/b]

[srodtytul][link=http://blog.rp.pl/zubowicz/2010/07/16/od-tolerancji-do-przymusowej-akceptacji/]Przymusowa akceptacja[/link][/srodtytul]

Jeśli działacze gejowscy idą jak burza, to czego zechcą za rok albo za dziesięć lat? - pisze Beata Zubowicz. [b]Weź udział w dyskusji[/b][/ramka]

- Impreza na pewno się udała, była największą tego typu, jaka kiedykolwiek odbyła się w Warszawie. Obyło się bez poważniejszych incydentów, parada przebiegła spokojnie. Byliśmy weseli, pokojowi i sympatyczni. Pokazaliśmy, że jesteśmy i że jesteśmy silni - powiedział Tomasz Bączkowski, prezes Fundacji Równości, która była głównym organizatorem parady.

Nie krył żalu, że impreza nie zyskała wsparcia władz miasta, tak jak dzieje się to w innych krajach. - Władze Warszawy kompletnie nie zauważyły EuroPride, a szkoda, bo wówczas byłaby to wielka europejska impreza. Nie wiem, jak to miasto może aspirować do miana Europejskiej Stolicy Kultury w 2016 r. - powiedział Bączkowski.

Pozostało jeszcze 82% artykułu
Społeczeństwo
Apel o wsparcie dla programów badawczych dla białoruskiej opozycji
Społeczeństwo
Repatriacje: więcej pieniędzy, ale tylko dla polskich zesłańców
Społeczeństwo
Kolejny incydent w szpitalu. „Agresywny i wulgarny pacjent”
Społeczeństwo
Władysław Kosiniak-Kamysz w Dniu Flagi: Bądźmy dumni z Biało-Czerwonej
Społeczeństwo
Cudzoziemcy na potęgę kupują mieszkania w Polsce. Zachęcił ich kredyt 2 procent
Materiał Partnera
Polska ma ogromny potencjał jeśli chodzi o samochody elektryczne