Reklama

Opole zabiega o Ukraińców

Biznes i uczelnie uruchamiają programy imigracyjne. Państwo w takie przedsięwzięcia się nie angażuje

Publikacja: 17.05.2012 03:14

Opole zabiega o Ukraińców

Foto: Fotorzepa, Sławomir Mielnik SM Sławomir Mielnik

Opolszczyzna walczy o imigrantów ze Wschodu. Kusi ich nie tylko ofertami pracy, ale także programami integracyjnymi oraz bezpłatną nauką języka polskiego.

Z badań rynku pracy przeprowadzonych przez Politechnikę Opolską wynika, że wśród ponad 100 opolskich firm, które zatrudniały cudzoziemców, aż trzy czwarte szukały pracowników za granicą dlatego, że nie mogły znaleźć ich w Polsce. Brakowało zwłaszcza stolarzy, ślusarzy i hydraulików.

Ponad 90 proc. z nich po raz pierwszy zdecydowało się na ich zatrudnienie po 2004 r., gdy część krajów europejskich otworzyła dla nas rynki pracy. – W Opolu od lat część mieszkańców tzw. dwupaszportowców pracowała na stałe za granicą. Przystąpienie do Unii spowodowało, że wyjechali ci z jednym paszportem – mówi dr Sabina Kubiciel-Lodzińska, autorka badań. – Wielu z nich miało tam zapewnioną pracę – dodaje.

Na skutki nie trzeba było długo czekać. W ciągu ostatnich 10 lat liczba mieszkańców miasta zmniejszyła się z 1, 065 mln do 985 tys. Demografowie prognozują, że do 2030 r. zmaleje o kolejne 18 proc.

Pierwsze problem wyludnienia dostrzegły agencje pracy. Z badań Państwowej Agencji Rozwoju Przedsiębiorczości opublikowanych w zeszłym miesiącu wynika, że w tym regionie problem ze znalezieniem pracowników ma aż 84 proc. przedsiębiorców.

Opole to miasto, w którym – mimo że stopa bezrobocia wynosi ponad 14 proc. – trudno znaleźć chętnych do pracy w rolnictwie czy przy taśmach produkcyjnych. – Jeśli ktoś już decyduje się na takie zajęcie, to woli pracować za granicą za większe pieniądze – mówi Tomasz Dudek z agencji rekrutacyjnej OTTO. – Te osoby wysyłamy za granicę, a na ich miejsce ściągamy pracowników z Ukrainy – dodaje.

Dlatego też agencja zdecydowała się na kupno agencji rekrutacyjnej Craff na Ukrainie.

Reklama
Reklama

Problem z brakiem mieszkańców dotyka także opolskie uczelnie. – Staramy się nie tylko o to, aby tu studiowali, ale także osiedlali – mówi Sabina Kubiciel-Lodzińska. – Dlatego w ubiegłym roku zdecydowano się na uruchomienie specjalnych programów integracyjnych dla studentów i pracowników z zagranicy – dodaje.

W jego ramach Wyższa Szkoła Zarządzania i Administracji w Opolu uruchomiła kursy języka polskiego dla imigrantów oraz system pomocy w przypadku np. kłopotów z urzędami. – Niestety, są to tylko inicjatywy uczelni albo firm. Urząd miasta ani pracy w to się nie angażuje. A sytuacja jest poważna – mówi Kubiciel-Lodzińska.

Brak polityki imigracyjnej sprawia, że Polska staje się coraz mniej atrakcyjna dla przybyszów ze Wschodu. Program w Opolu stara się właśnie powstrzymać odpływ pracowników z Polski. O ile w 2010 r. w tym województwie pracowało3,3 tys. obcokrajowców, o tyle już w ubiegłym niespełna ,6 tys.

Problem z zatrudnieniem pracowników do prostych zajęć zaczyna dotykać już i inne regiony – zwłaszcza okolice Warszawy i Wrocławia. – Znalezienie Polaka, który tam chciałby pracować za 2 tysiące brutto, graniczy z cudem. Ukraińców za takie stawki znaleźć łatwiej – mówi Dudek.

Ale chociaż zapotrzebowanie na pracowników ze Wschodu jest coraz większe, ciągle brakuje programów pomagających imigrantom w adaptowaniu się w Polsce. – Jeśli coś się już pojawia, to przygotowują je organizacje pozarządowe. Słabością takich programów jest to, że trwają krótko, bo na więcej nie ma pieniędzy – mówi Justyna Frelak, specjalistka ds. polityki wschodniej w Instytucie Spraw Publicznych.

Policja
Nietykalna sierżant „Doris”. Drugie życie tajnej policjantki
Społeczeństwo
Co przyciąga do Polski ukraińskich imigrantów? Wyniki badania
Społeczeństwo
Budżet Mazowsza na 2026 rok. Administracja pochłonie więcej niż zdrowie
Społeczeństwo
Zaborów nie widać. Usług publicznych też nie. I zyskuje na tym Konfederacja
Społeczeństwo
Jak zgłosić rosyjski dron przez telefon?
Materiał Promocyjny
Lojalność, która naprawdę się opłaca. Skorzystaj z Circle K extra
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama