Reklama

Państwo w państwie. Rodzina Mai z Mławy walczy z grecką administracją

Słońce, plaża i wymiana uczniowska? Taki pomysł na przyszłość miał podejrzewany o brutalne zabójstwo Bartosz G.

Publikacja: 24.10.2025 14:59

Oskarżony i jego matka nie zgodzili się na ekstradycję do Polski. Chcą rozprawy w Grecji.

Oskarżony i jego matka nie zgodzili się na ekstradycję do Polski. Chcą rozprawy w Grecji.

Foto: Adobe Stock

rbi

16-letnia Maja Kowalska po raz ostatni widziana była przez bliskich 23 kwietnia. Jak relacjonuje matka dziewczyny, nastolatka wybrała się na spotkanie ze znajomym i zapewniała, że za pół godziny będzie z powrotem w domu. Tuż przed godziną 20:00 zdążyła jeszcze wysłać wiadomość do swojej koleżanki, w której prosiła o pilny kontakt. Później telefon zamilkł. Poszukiwania dziewczyny trwały tydzień.

Ciało 16-letniej Mai zostało znalezione w okolicach torów kolejowych w Mławie

1 maja media poinformowały, że Maja nie żyje. Ciało 16-latki zostało znalezione w okolicach torów kolejowych w Mławie. Jak wynikało z oględzin, było podpalone, a wcześniej okaleczone poprzez zadanie wielu ciosów w głowę. Podejrzewanym o zabójstwo Mai jest 17-letni Bartosz G. W dniu śmierci dziewczyny miał spotkać się z nią w warsztacie produkcyjnym należącym do jego rodziny. Śledczy postawili mu zarzut zabójstwa ze szczególnym okrucieństwem. Za taki czyn 17-latkowi grozi od 15 do 30 lat więzienia. Zgodnie z obowiązującymi przepisami wobec nieletniego nie może być orzekane dożywocie.

Czytaj więcej

Państwo w państwie. Komisy poza prawem i nowy sposób na okradanie kierowców

Gdy poszukiwano zamordowanej dziewczyny, chłopak wyjechał na wymianę uczniowską do Grecji. W dniu znalezienia ciała Mai zatrzymano go w miejscu pobytu. 17-latek twierdził, że nie wie, co się z nią stało. Oskarżony i jego matka nie zgodzili się na ekstradycję do Polski. Chcą rozprawy w Grecji. Argumentują, że w Polsce nie ma szans na sprawiedliwy proces i obawiają się o swoje bezpieczeństwo.

Śledztwo w sprawie domniemanego zabójcy 16-letniej Mai

Leszek Dawidowicz, reporter programu „Państwo w Państwie", wraz z ojcem dziewczynki oraz pełnomocnikiem rodziny pojechali do Grecji, by na miejscu dowiedzieć się, na jakim etapie jest sprawa. Mimo wielu trudności związanych z uzyskaniem jakichkolwiek informacji oraz szczegółów śledztwa, udało się dotrzeć do miejsc zamkniętych dla mediów. Udało się też porozmawiać z przedstawicielami greckiej prokuratury, Sądu Najwyższego oraz przedstawicielami władz Polski w Atenach.

Reklama
Reklama

Zrozpaczona rodzina dziewczyny napotyka na kolejne mury obojętności, biurokracji i lekceważącego stosunku greckiej administracji do przewidzianych prawem terminów.

28 maja 2025 r. grecki sąd zdecydował o wykonaniu Europejskiego Nakazu Aresztowania względem podejrzewanego o zabójstwo Bartosza G. Adwokat oskarżonego złożył apelację. W międzyczasie Polak prawdopodobnie próbował popełnić samobójstwo w areszcie. Apelacja miała odbyć się pierwotnie 2 września, następnie rozprawa została przełożona na 19 września, a potem o kolejne siedem dni. To nie koniec. Nastąpiło kolejne, 40-dniowe odroczenie. Najszybsza ścieżka ekstradycyjna, jaką można przyjąć w Unii Europejskiej, trwa już kilka miesięcy. Jak twierdzą nasi rozmówcy, czas gra na korzyść obrońców oskarżonego. Zrozpaczona rodzina dziewczyny napotyka na kolejne mury obojętności, biurokracji i  lekceważącego stosunku greckiej administracji do przewidzianych prawem terminów.

Więcej w programie „Państwa w Państwie" w niedzielę o 19:30 w Telewizji Polsat.

Policja
Nietykalna sierżant „Doris”. Drugie życie tajnej policjantki
Społeczeństwo
Poznaliśmy Młodzieżowe Słowo Roku 2025
Społeczeństwo
Sondaż o służbie zdrowia: Złe wiadomości dla Donalda Tuska, przeważają krytyczne opinie
Społeczeństwo
Sondaż. Czy Niemcy rozliczyły się za zbrodnie wojenne? Polacy wyjątkowo zgodni
Materiał Promocyjny
Startupy poszukiwane — dołącz do Platform startowych w Polsce Wschodniej i zyskaj nowe możliwości!
Społeczeństwo
Sondaż: Polskie wojska jako gwarancja bezpieczeństwa dla Ukrainy? Znamy zdanie Polaków
Materiał Promocyjny
Nadciąga wielka zmiana dla branży tekstylnej. Dla rynku to też szansa
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama