Czy opieka nad spadkodawcą podwyższy spadek?

Spadkobierca, który opiekował się zmarłym i opłacał jego rachunki, ma szanse na zwrot przynajmniej części wydatków od pozostałych spadkobierców. Nie może jednak żądać od nich większego udziału w spadku

Publikacja: 07.12.2013 11:00

Związek Powiatów Polskich oczekuje pilnej nowelizacji ?ustawy o pomocy społecznej, która ujednolici

Związek Powiatów Polskich oczekuje pilnej nowelizacji ?ustawy o pomocy społecznej, która ujednolici zasady finansowania domów pomocy społecznej.

Foto: www.sxc.hu

Opiekowałam się mamą przez ostatnie 10 lat przed jej śmiercią. Miała niewysoką  emeryturę, więc czasami musiałam dokładać się do rachunków za leki.  Założyłam też centralne ogrzewanie w jej mieszkaniu, wyremontowałam łazienkę, całość odmalowałam. Teraz moja siostra chce równego udziału w spadku (mieszkanie), choć nie musiała się mamą zajmować na co dzień, bo mieszka w innym mieście. Nie dołożyła się też do remontu jej mieszkania, choć jej to sugerowałam. Czasami tylko, gdy przyjeżdżała, robiła mamie większe zakupy. Mama nie spisała testamentu. Czy w sprawie spadkowej sąd weźmie pod uwagę lata mojej opieki nad mamą i wydatki na jej mieszkanie?

– pyta czytelniczka

Zaznaczmy na wstępie, że udział w spadku wynikający z reguł dziedziczenia ustawowego może zostać zmniejszony tylko przez spadkodawcę w testamencie. Również tylko on może w testamencie pozbawić niewdzięcznego członka najbliższej rodziny jakiegokolwiek udziału w zgromadzonym majątku, czyli go wydziedziczyć. Mama czytelniczki nie zostawiła jednak testamentu, a zatem spadek dziedziczą po połowie ona i siostra, zgodnie z art. 931 kodeksu cywilnego. I tak zapewne postanowi sąd  stwierdzając nabycie spadku.

Złagodzenie tych zasad dopuszczalne jest  tylko w wyjątkowych sytuacjach i dopiero przy dziale spadku lub w sądowej sprawie o zachowek. Sąd może bowiem, powołując się na względy słusznościowe (np. trudna sytuacja osobista, rodzinna lub majątkowa jednego ze spadkobierców, sprawowanie opieki nad spadkodawcą) miarkować kwoty, które mają być wypłacone z tytułu spłat lub zachowku (uchwała Sądu Najwyższego z 19 maja 1981 r., sygn. akt III CZP 18/81).

Czego można żądać przy podziale spadku

W sprawie o dział spadku nie można jednak żądać zaspokojenia każdego roszczenia. Zgodnie z art. 686 kodeksu postępowania cywilnego  w postępowaniu o dział spadku sąd rozstrzyga o wzajemnych roszczeniach pomiędzy współspadkobiercami z tytułu posiadania poszczególnych przedmiotów spadkowych, pobranych pożytków i innych przychodów, poczynionych na spadek nakładów i spłaconych długów spadkowych.

Do nakładów na spadek zaliczyć można wydatki na modernizację lub remont spadkowego mieszkania. Natomiast spłacone długi spadkowe to m.in. zapłacone koszty leczenia i opieki w czasie ostatniej choroby spadkodawcy, jeżeli nie zostały pokryte z jego majątku, koszty pogrzebu spadkodawcy, łącznie z nagrobkiem, w  zakresie odpowiadającym zwyczajom przyjętym w danym środowisku, jeżeli nie zostały pokryte z majątku spadkodawcy, z zasiłku pogrzebowego lub nie zostały zwrócone w innej formie. Długami i ciężarami są także koszty postępowania spadkowego, wynagrodzenie wykonawcy testamentu, obowiązki wykonania zapisów i poleceń zamieszczonych w testamencie, wypłaty z tytułu zachowku oraz inne obowiązki wynikające z przepisów kodeksu cywilnego dotyczących spadków.

Remontując mieszkanie matki, czytelniczka poniosła nakłady na jej majątek, który potem wszedł w skład spadku. Może więc wystąpić do sądu o taki dział spadku, który to uwzględni. Sąd może np. przyznać jej mieszkanie i nakazać spłacenie siostry kwotą uwzględniającą poniesione przez czytelniczkę nakłady. Oczywiście poniesienie nakładów trzeba udowodnić. Konieczne będzie zatem przedstawienie faktur czy rachunków.

Opieka nad rodzicem obciąża wszystkie dzieci

Jak wynika z wyroku Sądu Najwyższego z 7 sierpnia 1975 r. (sygn. akt III CZP 60/75), spadkobierca może domagać się od pozostałych spadkobierców także wynagrodzenia za sprawowanie opieki nad spadkodawcą oraz poniesionych przez siebie wydatków na leczenie i utrzymanie spadkodawcy. Sąd stwierdził jednak, że nie jest to roszczenie z tytułu „spłaconych długów spadkowych", gdyż domaga się go nie spadkobierca, który spłacił wierzyciela spadkodawcy, lecz taki który sam był wierzycielem spadkodawcy od chwili powstania długu. Sąd uznał, że roszczeń jednych spadkobierców przeciwko pozostałym spadkobiercom z tytułu zwrotu części kosztów poniesionych na leczenie i utrzymanie spadkodawcy oraz roztoczenie nad nim pieczy nie można  rozpatrywać w postępowaniu o dział spadku. To znaczy, że spadkobierca, który np. poniósł koszty związane z ostatnią chorobą spadkodawcy nie może w postępowaniu o dział spadku domagać się ich zwrotu w całości czy części od pozostałych spadkobierców. Musiałby wystąpić o taki zwrot z osobnym pozwem.

Powstaje pytanie, czy o zwrot  kosztów związanych z ostatnią chorobą spadkodawcy i jego utrzymaniem może wystąpić spadkobierca, na którym ciążył obowiązek alimentacyjny wobec zmarłego. A taki obowiązek, wynikający z więzi rodzinnych, obciąża dorosłe, samodzielne dzieci względem rodziców i to w pierwszej kolejności. Jego celem jest zapewnienia rodzicom koniecznych środków utrzymania, ale także codziennej pomocy, wsparcia, opieki podczas choroby.

Jeśli rodzic ma dwoje dzieci, to obowiązek alimentacyjny obciąża każde z nich w takim stopniu, na jaki pozwalają możliwości zarobkowe i majątkowe dzieci. Jeśli jedno z rodzeństwa sumiennie opiekuje się rodzicem, a inne się od tego uchyla, choć mogłoby pomóc przynajmniej finansowo, to pierwsze może żądać od drugiego zwrotu kosztów  opieki nad tatą czy mamą. Jest to tzw. roszczeni regresowe, o którym mówi art. 140 kodeksu rodzinnego.

Oznacza to, że chociaż czytelniczka nie powinna liczyć na wyższy udział w spadku, to ma prawo wystąpić z powództwem regresowym przeciwko siostrze o zwrot części  kosztów poniesionych na utrzymanie mamy i jej leczenie podczas ostatniej choroby. Wysokość roszczenia regresowego ograniczona będzie wartością świadczeń spełnionych na rzecz matki oraz zakresem usprawiedliwionych potrzeb rodzicielki. Także i w tym przypadku należy zadbać o dowody: rachunki, zeznania świadków itp.

Opiekowałam się mamą przez ostatnie 10 lat przed jej śmiercią. Miała niewysoką  emeryturę, więc czasami musiałam dokładać się do rachunków za leki.  Założyłam też centralne ogrzewanie w jej mieszkaniu, wyremontowałam łazienkę, całość odmalowałam. Teraz moja siostra chce równego udziału w spadku (mieszkanie), choć nie musiała się mamą zajmować na co dzień, bo mieszka w innym mieście. Nie dołożyła się też do remontu jej mieszkania, choć jej to sugerowałam. Czasami tylko, gdy przyjeżdżała, robiła mamie większe zakupy. Mama nie spisała testamentu. Czy w sprawie spadkowej sąd weźmie pod uwagę lata mojej opieki nad mamą i wydatki na jej mieszkanie?

Pozostało 87% artykułu
Konsumenci
Pozew grupowy oszukanych na pompy ciepła. Sąd wydał zabezpieczenie
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Sądy i trybunały
Dr Tomasz Zalasiński: W Trybunale Konstytucyjnym gorzej już nie będzie
Konsumenci
TSUE wydał ważny wyrok dla frankowiczów. To pokłosie sprawy Getin Banku
Nieruchomości
Właściciele starych budynków mogą mieć problem. Wygasają ważne przepisy
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Prawo rodzinne
Przy rozwodzie z żoną trzeba się też rozstać z częścią krów