Czasem warto poczekać z darowizną mieszkania

Publikacja: 11.10.2008 06:02

[b]Żona wraz z teściową nabyły w spadku mieszkanie po teściu w kwietniu 2008 r. (obie po 50 proc.). Żadna z nich nie była zameldowana w tym lokalu, nie mają więc prawa do skorzystania z ulgi meldunkowej. Teściowa zadeklarowała, że podaruje nam swój udział. W 2009 r. chcemy rozpocząć z żoną budowę domu. Dlatego planujemy sprzedać mieszkanie, a zysk przeznaczyć na tę inwestycję. Czy interpretując projektowane przez rząd zmiany w PIT, w celu uniknięcia zapłaty 19 proc. podatku żona i teściowa mogą sporządzić akt darowizny po 1 stycznia 2009 r. na moją rzecz? Następnie sprzedałbym w 2009 r. nabytą w ten sposób nieruchomość i przeznaczył pełną kwotę na budowę.Dodam, że nie mamy rozdzielności majątkowej. Czy jest to legalny sposób na ominięcie prawa, czy może błędnie zinterpretowaliśmy przepisy?[/b] – pyta czytelnik.

[i]Odpowiada Anna Misiak - doradca podatkowy MDDP[/i]

Należy zwrócić uwagę na kilka aspektów opisanej sprawy. Musimy najpierw rozważyć, w jakich sytuacjach czytelnik lub jego rodzina zapłaci podatek od spadków i darowizn.

1. Jeśli matka (teściowa dla czytelnika) podaruje swój udział w mieszkaniu córce, to darowizna ta będzie zwolniona z podatku. Od początku 2007 r. obowiązuje bowiem art. 4a ustawy o podatku od spadków i darowizn, który przewiduje zwolnienie dla najbliższej rodziny. Chodzi o małżonków, rodzeństwo, zstępnych (czyli dzieci i wnuki), wstępnych (czyli rodziców i dziadków) oraz ojczyma i macochę. Osoby, które chcą skorzystać z tej preferencji, muszą jednak zgłosić darowiznę naczelnikowi właściwego urzędu skarbowego w ciągu miesiąca od jej przekazania, czyli od dnia powstania obowiązku podatkowego.

2. Również jeśli żona czytelnika dokona tej darowizny na rzecz męża, skorzysta on ze wspomnianego zwolnienia, pod warunkiem że zgłosi darowiznę do urzędu w wyznaczonym terminie.

3. Czytelnik musiałby jednak zapłacić podatek od spadków i darowizn, gdyby otrzymał udział w mieszkaniu w darowiźnie od teściowej. W grupie osób korzystających ze zwolnienia podatkowego nie ma bowiem teścia, zięcia ani synowej.

Zasady zapłaty PIT od dochodu ze sprzedaży mieszkania będą zależały od daty jego nabycia w drodze kupna lub darowizny. Osoby, które nabyły mieszkanie przed końcem 2008 r., a były w nim zameldowane co najmniej rok, skorzystają z tzw. ulgi meldunkowej. Inne zasady będą dotyczyć mieszkań nabytych po 1 stycznia 2009 r. Rząd przygotowuje bowiem nowelizację ustawy o PIT.

Zgodnie z projektowanymi zmianami przy sprzedaży nieruchomości nabytych lub wybudowanych od 1 stycznia 2007 r. do 31 grudnia 2008 r. będą obowiązywały dotychczasowe zasady. Gdyby więc żona czytelnika była nadal właścicielką mieszkania i sprzedałaby przed upływem pięciu lat lokal nabyty w 2008 r., w którym nie była zameldowana, to zapłaciłaby 19 proc. podatku. Jeśli jednak w 2009 r. żona przekaże swój udział w darowiźnie mężowi, zastosowanie znajdą nowe przepisy. Przygotowany przez rząd projekt zakłada, że dochód ze sprzedaży nieruchomości nabytej po 1 stycznia 2009 r. będzie zwolniony z podatku, jeżeli w ciągu dwóch lat (licząc od końca roku podatkowego, w którym nastąpiło zbycie) zostanie przeznaczony na własne cele mieszkaniowe.

Zwolnieniu podlegałaby jedynie część dochodu ustalana według określonego mechanizmu. Formuła wyliczania zwolnionej części dochodu jest dość skomplikowana, można jednak przyjąć, że jeśli cała kwota uzyskana ze sprzedaży tej nieruchomości zostałaby przeznaczona na cele mieszkaniowe, to nie powstałby dochód do opodatkowania.

[b]Żona wraz z teściową nabyły w spadku mieszkanie po teściu w kwietniu 2008 r. (obie po 50 proc.). Żadna z nich nie była zameldowana w tym lokalu, nie mają więc prawa do skorzystania z ulgi meldunkowej. Teściowa zadeklarowała, że podaruje nam swój udział. W 2009 r. chcemy rozpocząć z żoną budowę domu. Dlatego planujemy sprzedać mieszkanie, a zysk przeznaczyć na tę inwestycję. Czy interpretując projektowane przez rząd zmiany w PIT, w celu uniknięcia zapłaty 19 proc. podatku żona i teściowa mogą sporządzić akt darowizny po 1 stycznia 2009 r. na moją rzecz? Następnie sprzedałbym w 2009 r. nabytą w ten sposób nieruchomość i przeznaczył pełną kwotę na budowę.Dodam, że nie mamy rozdzielności majątkowej. Czy jest to legalny sposób na ominięcie prawa, czy może błędnie zinterpretowaliśmy przepisy?[/b] – pyta czytelnik.

W sądzie i w urzędzie
Nowa funkcja w mObywatelu. Przyda się na starość
Prawo drogowe
Trudniej będzie zdać egzamin na prawo jazdy. Wchodzi w życie "prawo Klimczaka"
Praca, Emerytury i renty
Część seniorów dostanie w lipcu dwa przelewy. Zasady wypłaty renty wdowiej
Edukacja i wychowanie
Jakie są najlepsze uczelnie w Polsce? Opublikowano ranking Perspektywy 2025
Materiał Promocyjny
Firmy, które zmieniły polską branżę budowlaną. 35 lat VELUX Polska
Zawody prawnicze
Ranking kancelarii prawniczych 2025. Znamy zwycięzców