Z tego artykułu dowiesz się:
- Dlaczego Francuska Partia Socjalistyczna grozi obaleniem rządu Sébastiena Lecornu?
- Co oznaczałby upadek rządu Lecornu dla sytuacji politycznej w kraju?
- W jaki sposób wcześniejsze wybory parlamentarne wpłynęły na obecny kryzys polityczny we Francji?
Partia Socjalistyczna ostrzegła, że rząd upadnie do poniedziałku, jeśli jej żądania, dotyczące przyszłorocznego budżetu, nie zostaną spełnione. Główny postulat francuskiej lewicy to zwiększenie obciążeń podatkowych najbogatszych Francuzów.
Partia Socjalistyczna daje rządowi Sébastiena Lecornu czas do poniedziałku. Dlaczego?
– Włożyliśmy w wysiłek, by nie zagłosować za wotum nieufności wobec premiera, ale jak dotąd nie widzieliśmy żadnych oznak woli kompromisu – mówił w piątkowej rozmowie z telewizją BFM lider Partii Socjalistycznej Olivier Faure. – Jeśli nic się nie zmieni do poniedziałku, wszystko będzie skończone – dodał.
Czytaj więcej
W Pałacu Elizejskim pozostanie jeszcze półtora roku, ale bilans jego rządów rozstrzygnął się już...
Gdyby Partia Socjalistyczna zgłosiła wniosek o wotum nieufności wobec rządu Lecornu, a Zjednoczenie Narodowe i Francja Niepokorna zagłosowałyby „za”, wówczas doszłoby do upadku mniejszościowego rządu, co oznaczałoby pogłębienie kryzysu politycznego, w którym pogrążona jest Francja.