W najnowszym odcinku podcastu „Rzecz w tym” gościem Michała Szułdrzyńskiego jest dr hab. Jarosław Ćwiek-Karpowicz, dyrektor Polskiego Instytutu Spraw Międzynarodowych, który mówi o opublikowanej właśnie Narodowej Strategii Bezpieczeństwa USA.
Strategia pełna politycznych stwierdzeń
Dokument ten, będący oficjalnym stanowiskiem amerykańskiej administracji, zaskakuje ekspertów nie tylko formą – pełną publicystycznych sformułowań i pochwał dla Donalda Trumpa – ale przede wszystkim nową, geopolityczną hierarchią priorytetów. Dyrektor PISM komentuje, co to oznacza dla relacji USA–Europa, przyszłości NATO i bezpieczeństwa Polski.
Czytaj więcej
Wolałbym tego nie komentować - mówił w rozmowie z dziennikarzami papież Leon XIV pytany o to, czy...
– Czułem pewnego rodzaju zdziwienie, że w tak ważnym strategicznym dokumencie jest tyle bardzo politycznych statementów – mówi Jarosław Ćwiek-Karpowicz. Już na pierwszy rzut oka widać, że dokument nie jest typową analizą zagrożeń, lecz raczej manifestem politycznym ruchu MAGA i osobistym felietonem Trumpa, jak ujął to Szułdrzyński. – To nie powinno mieć miejsca w dokumentach strategicznych. Tam powinny być zarysowane główne kierunki i główne zagrożenia – podkreśla dr hab. Ćwiek-Karpowicz.
Charakterystyczne dla tego dokumentu jest marginalizowanie problemu Rosji jako zagrożenia. – Rosja jest problemem dla Europy, nie dla Stanów Zjednoczonych, co jest nieprawdą – ocenia Ćwiek-Karpowicz. Ekspert sugeruje, że może to być element gry administracji Trumpa: – Ja to postrzegam jako pewnego rodzaju grę tej administracji, aby pozyskać w dłuższej perspektywie Rosję albo przynajmniej zdystansować ją od Chin.