Reklama

Nieznana do tej pory strategia USA. Trump chce stworzyć z Chinami i Rosją grupę C5

Nieopublikowana, pełna wersja nowej amerykańskiej Strategii Bezpieczeństwa ujawnia plany administracji Donalda Trumpa dotyczące przebudowy globalnej architektury bezpieczeństwa, nowych sojuszy i redefinicji relacji z Europą. Jednym z pomysłów jest utworzenie grupy C5, w skład której wchodziłyby m.in. Chiny i Rosja.

Publikacja: 10.12.2025 08:12

Donald Trump

Donald Trump

Foto: REUTERS/Jonathan Ernst

Z tego artykułu się dowiesz:

  • Jakie zmiany i redefinicje relacji z Europą przewiduje nowa strategia administracji Trumpa?
  • Dlaczego w dokumencie podkreślono potrzebę zwiększenia samodzielności militarnej europejskich sojuszników?
  • Jakie są założenia koncepcji nowego bloku mocarstw C5 przedstawionej w nieopublikowanej strategii?
  • Jakie priorytety w zakresie zagranicznej polityki bezpieczeństwa USA zidentyfikowano w kontekście Ameryki Łacińskiej?

Nowa Strategia Bezpieczeństwa Narodowego (NSS) administracji Donalda Trumpa radykalnie odbiega od poprzednich dokumentów – zarówno pod względem politycznym, jak i ideologicznym. Nieopublikowana, pełna wersja strategii, którą przeanalizował portal Defense One, kreśli wizję globalnej polityki USA opartej na redefinicji sojuszy, ograniczeniu roli Ameryki w Europie oraz budowie nowych formatów współpracy z największymi mocarstwami.

Czytaj więcej

Donald Trump o przywódcach Europy: Nie wiedzą co robić

Publicznie zaprezentowana strategia zapowiada odejście od „wiecznie rozszerzającego się NATO”. Jednak pełna, niejawna wersja dokumentu opisuje szczegółowo, jak administracja Trumpa chciałaby „uczynić Europę znowu wielką”, równocześnie wymuszając na sojusznikach zwiększenie samodzielności militarnej.

Dokument wskazuje, że Europa ma zmierzać w stronę modelu współpracy opartego na wspólnocie „tradycyjnych wartości”. Według analityków Trumpa kontynent stoi w obliczu „cywilizacyjnego zaniku” spowodowanego imigracją i „cenzurą wolności słowa”.

Reklama
Reklama

USA miałyby zacieśnić relacje przede wszystkim z rządami i ruchami prawicowymi w Austrii, na Węgrzech, we Włoszech i w Polsce, a nawet wspierać środowiska polityczne i intelektualne dążące do „przywrócenia tradycyjnych europejskich sposobów życia”, pod warunkiem, że pozostają proamerykańskie. W praktyce oznaczałoby to próbę politycznego „odciągania” tych państw od głównego nurtu UE.

Nowy blok mocarstw – koncepcja C5

Strategia idzie dalej niż wcześniejsze sugestie Trumpa dotyczące powrotu Rosji do G8 czy rozszerzenia grupy o Chiny. W wersji nieopublikowanej pojawia się pomysł powołania zupełnie nowego forum współpracy globalnej, nazwanego C5. W jego skład miałyby wejść: Stany Zjednoczone, Chiny, Rosja, Indie i Japonia.

Format miałby działać podobnie do G7, ale bez ograniczeń związanych z ustrojem politycznym członków. Pierwszym tematem prac tego gremium miałoby być bezpieczeństwo na Bliskim Wschodzie – ze szczególnym naciskiem na normalizację stosunków między Izraelem a Arabią Saudyjską.

Czytaj więcej

Politolog z USA: Popularność Trumpa pikuje. Czy demokraci wykorzystają szansę?

Nowa strategia USA. Hegemonia niemożliwa do utrzymania

W pełnej wersji planu pojawia się otwarta ocena, że amerykańska hegemonia była błędem i nie mogła zostać utrzymana. Po zimnej wojnie elity polityki zagranicznej przekonały się, że USA powinny utrzymywać globalną dominację, jednak praktyka dowiodła, że nie było to możliwe.

Według nowej strategii Stany Zjednoczone powinny angażować się w sprawy innych państw wyłącznie wtedy, gdy działania te „bezpośrednio zagrażają interesom USA”. Oznacza to m.in. formalne wycofanie się z dotychczasowej roli gwaranta bezpieczeństwa w Europie, ale również odcięcie się od prób „zarządzania światem”, które – według autorów dokumentu – doprowadziły do niepowodzeń ostatnich dekad.

Reklama
Reklama

Równocześnie USA nie zamierzają oddać pola Chinom ani Rosji. Zamiast tego planują budować stabilność we współpracy z „regionalnymi championami” – państwami, ruchami politycznymi i partiami zgodnymi z priorytetami Waszyngtonu.

Czytaj więcej

Friedrich Merz ratuje Ukrainę przed USA

Priorytety USA: Ameryka Łacińska i kryzys bezpieczeństwa

Pełna wersja planu wskazuje również, że świat odziedziczony przez administrację Trumpa to rzeczywistość wielu konfliktów i kryzysów. Szczególną uwagę poświęcono Ameryce Łacińskiej – zwłaszcza kartelom narkotykowym powiązanym z Wenezuelą.

W dokumencie zapisano, że Stany Zjednoczone powinny wspierać lokalne rządy i ruchy polityczne, które „są zgodne z naszymi zasadami i strategią”, ale jednocześnie utrzymywać współpracę także z państwami o odmiennych poglądach, jeśli dzielą kluczowe interesy.

Polityka
Wojna USA z kartelami przeniesie się na ląd? Donald Trump: Teraz się tym zajmiemy
Materiał Promocyjny
MLP Group z jedną z największych transakcji najmu w Niemczech
Polityka
Sojusz Sahry Wagenknecht ukrywa Sahrę Wagenknecht
Polityka
Karol Nawrocki na liście najbardziej wpływowych Europejczyków. Na czele - Donald Trump
Polityka
Litwa ogłasza stan wyjątkowy
Materiał Promocyjny
Startupy poszukiwane — dołącz do Platform startowych w Polsce Wschodniej i zyskaj nowe możliwości!
Polityka
Serwis X na celowniku KE. Trump broni Muska: Europa musi być bardzo ostrożna
Materiał Promocyjny
Lojalność, która naprawdę się opłaca. Skorzystaj z Circle K extra
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama