Donald Trump: Chcemy, żeby Europa pozostała Europą, ale zmierza w złym kierunku
Donald Trump podczas spotkania z dziennikarzami zapytany został o karę finansową nałożoną na Elona Muska. Amerykański przywódca nazwał decyzję Komisji Europejskiej „paskudną”. Zaznaczył także, że nie rozumie, jak można uzasadnić taki krok.
– Dostanę pełny raport w tej sprawie. Europa musi być bardzo ostrożna. Robią wiele rzeczy – stwierdził prezydent USA. – Chcemy, żeby Europa pozostała Europą, ale zmierza w złym kierunku. To bardzo złe, bardzo złe dla ludzi – dodał. – Nie chcemy, żeby Europa aż tak bardzo się zmieniła. Zmierzają w bardzo złym kierunku – ocenił.
Za co Bruksela ukarała serwis X?
Komisja Europejska nałożyła 120 mln euro kary na X za naruszenie obowiązków dotyczących przejrzystości, które obowiązują duże platformy internetowe zgodnie z unijną ustawą o usługach cyfrowych (DSA). Bruksela uznała, że każdy może zapłacić za uzyskanie statusu „zweryfikowanego”, bez konieczności rzetelnej weryfikacji przez firmę, kto stoi za kontem, co utrudnia użytkownikom ocenę autentyczności kont i treści, z którymi wchodzą w interakcję. To zaś naraża użytkowników na oszustwa, w tym podszywanie się pod inne osoby, a także inne formy manipulacji. Z kolei w przypadku reklam X brakuje również kluczowych informacji, takich jak treść i temat reklamy, a także podmiot prawny, który ją finansuje. Utrudnia to badaczom i opinii publicznej niezależną ocenę potencjalnych zagrożeń związanych z reklamą internetową.
Komisja podała, że zidentyfikowano trzy podmioty stojące za X: X Holdings Companies, xAI oraz Elona Muska „na samym szczycie”. Rzecznik Komisji Thomas Regnier dodał, że kara została nałożona za „naruszenie popełnione przez X”, ale „adresowana jest do całej struktury korporacyjnej”. Kara ta jest tylko pierwszym etapem śledztwa UE wobec X – kolejne będzie dotyczyć treści publikowanych na platformie. Postępowanie rozpoczęło się 18 grudnia 2023 r.
Decyzja UE spotkała się z ostrą reakcją władz USA, które określają ją jako atak na wolność słowa i działanie wymierzone w amerykańskie firmy. Wiceprezydent JD Vance skrytykował karę już w czwartek, jeszcze zanim Komisja ją formalnie ogłosiła, mówiąc, że „UE powinna wspierać wolność słowa, a nie atakować amerykańskie firmy z byle powodu”. W odpowiedzi Komisja podkreśliła, że „DSA nie ma nic wspólnego z cenzurą, a decyzja dotyczyła wyłącznie przejrzystości X”.