Reklama

Premier Francji podał się do dymisji. Nie przetrwał miesiąca

Sébastien Lecornu, desygnowany 9 września przez Emmanuela Macrona na nowego premiera Francji, podał się do dymisji.

Aktualizacja: 06.10.2025 11:21 Publikacja: 06.10.2025 09:56

Sébastien Lecornu

Sébastien Lecornu

Foto: Alain Jocard/Pool via REUTERS

Z tego artykułu dowiesz się:

  • W jaki sposób Sébastien Lecornu zapisał sie w historii Francji?
  • Dlaczego skład rządu Lecornu był krytykowany?
  • Dlaczego Francja doświadcza głębokiego kryzysu politycznego?

Informację taką przekazał Pałac Elizejski. Do dymisji Lecornu doszło zaledwie kilka godzin po tym, jak przedstawił on skład swojego rządu. Z informacji przekazywanych przez Pałac Elizejski wynika, że Macron przyjął dymisję premiera. Wcześniej podawano, że o godzinie 16.00 nowy rząd miał po raz pierwszy spotkać się z Macronem. 

Lecornu podając się do dymisji przeszedł do historii jako najkrócej urzędujący premier (przetrwał 27 dni) oraz szef rządu, który najdłużej urzędował przed przedstawieniem składu rady ministrów (26 dni). 

Około godziny po pojawieniu się informacji o dymisji Lecornu wystąpił publicznie tłumacząc, że „nie zostały spełnione warunki, które pozwoliłyby mu pełnić funkcję premiera”. Potępił przy tym „partyjne apetyty” różnych sił politycznych, które zmusiły go do dymisji. 

– Byłem gotów do kompromisu, ale każda partia polityczna chciała, by inna partia polityczna przyjęła cały jej program – mówił. Lecornu stwierdził też, że interesy państwa powinno stawiać się ponad interesy partyjne. 

Reklama
Reklama

Rząd Sébastiena Lecornu krytykowany i przez lewicę, i przez prawicę

Lecornu zaproponował rząd, w którym 11 ministrów zajmowało te same stanowiska, które zajmowali w rządzie jego poprzednika, Françoisa Bayrou. Do rządu wrócili też niektórzy ministrowie, którzy zasiadali w nim wcześniej – jak np. Bruno Le Maire, który zastąpił na stanowisku ministra obrony samego Lecornu. Le Maire był przez wiele lat ministrem finansów i jest przez wielu we Francji obwiniany za obecny stan finansów państwa. Rząd Bayrou upadł 8 września po przegranym głosowaniu ws. wotum zaufania.

Czytaj więcej

Czy Francja jest na progu rewolucji?

Do dymisji doszło po tym, jak przedstawiony przez Lecornu skład rządu spotkał się z ostrą krytyką różnych sił na francuskiej scenie politycznej. Skład rządu skrytykował m.in. wchodzący w jego skład Bruno Retailleau, lider centroprawicowych Republikanów, który w rządzie Lecornu miał być ministrem spraw wewnętrznych. Retailleau ocenił, że skład rządu nie odzwierciedla „obiecanego przełomu”. 

Z kolei Jean-Luc Mélenchon, lider opozycyjnej, skrajnie lewicowej Francji Niepokornej (La France Insoumise) ocenił, że rząd to „procesja, która składa się w 80 proc. z duchów Republikanów i byłych członków Republikanów, którzy zostali wynajęci, by kontynuować politykę, która wywołała tyle cierpień obywateli Francji i zniszczeń ekologicznych”.

Po upadku rządu lider Zjednoczenia Narodowego, partii Marine Le Pen, Jordan Bardella, wezwał prezydenta Francji Emmanuela Macrona do rozwiązania parlamentu. Również sama Marine Le Pen oświadczyła, że obecnie jedyną rozsądną decyzją będą kolejne wybory do parlamentu. Wcześniej Jean-Philippe Tanguy, polityk Zjednoczenia Narodowego oświadczył, że przegłosowanie wniosku o wotum nieufności wobec rządu Lecornu będzie „czymś oczywistym”. 

Zjednoczenie Narodowe pisze na swoim profilu w serwisie X, że Macron ma obecnie do wyboru rezygnację z urzędu prezydenta lub rozwiązanie parlamentu. Dymisji prezydenta domaga się Francja Niepokorna. 

Reklama
Reklama

Głosowanie przeciwko rządowi w Zgromadzeniu Narodowym zapowiadał przed dymisją Lecornu lider Partii Socjalistycznej Olivier Faure. – W tym momencie nie widzę, co mogłoby się wydarzyć, aby Partia Socjalistyczna nie przyjęła stanowiska przeciw rządowi – stwierdził. Mówił też, że Francja doświadcza „bezprecedensowego kryzysu politycznego”. 

Po pojawieniu się informacji o dymisji Lecornu francuski indeks CAC40, obejmujący 40 największych spółek spadł o 1,5 proc. - i był najgorzej sobie radzącym indeksem w Europie. Spadki wynoszące od 4 do 5 proc. notowały akcje banków BNP Paribas, Societe Generale i Credit Agricole.

Francja będzie miała czwartego premiera w ciągu kilkunastu miesięcy

Francja znajduje się w głębokim kryzysie politycznym od czasu rozwiązania przez Emmanuela Macrona parlamentu w 2024 roku i wyborach (odbyły się 30 czerwca i 7 lipca 2024 roku), które nie dały większości żadnemu z trzech głównych bloków – Zjednoczeniu Narodowemu Marine Le Pen, lewicowemu Frontowi Ludowemu ani proprezydenckiej koalicji pod nazwą Razem (Ensemble). W efekcie po wyborach kraj miał już trzech premierów – Michela Barniera, Bayrou i Lecornu. Kolejne rządy nie są w stanie zapewnić sobie większości m.in. ze względu na spory co do polityki gospodarczej państwa, zwłaszcza niepopularnych programów oszczędnościowych, które rządy próbują podejmować w związku z trudną sytuacją francuskiego budżetu. 

Układ sił we francuskim parlamencie

Układ sił we francuskim parlamencie

Foto: PAP

Więcej informacji wkrótce

Z tego artykułu dowiesz się:

  • W jaki sposób Sébastien Lecornu zapisał sie w historii Francji?
  • Dlaczego skład rządu Lecornu był krytykowany?
  • Dlaczego Francja doświadcza głębokiego kryzysu politycznego?
Pozostało jeszcze 96% artykułu

Informację taką przekazał Pałac Elizejski. Do dymisji Lecornu doszło zaledwie kilka godzin po tym, jak przedstawił on skład swojego rządu. Z informacji przekazywanych przez Pałac Elizejski wynika, że Macron przyjął dymisję premiera. Wcześniej podawano, że o godzinie 16.00 nowy rząd miał po raz pierwszy spotkać się z Macronem. 

Lecornu podając się do dymisji przeszedł do historii jako najkrócej urzędujący premier (przetrwał 27 dni) oraz szef rządu, który najdłużej urzędował przed przedstawieniem składu rady ministrów (26 dni). 

Pozostało jeszcze 89% artykułu
Reklama
Polityka
USA: Paraliż administracji trwa. Biały Dom grozi, że zacznie zwalniać urzędników
Polityka
Była kanclerz Niemiec Angela Merkel obwinia Polskę o inwazję Rosji na Ukrainę
Polityka
USA: Wnuczka prezydenta idzie w ślady rodziny. Czy Kai Trump obowiązują federalne zasady etyki
Polityka
Nigel Farage szykuje się na premiera. Wielki powrót autora brexitu
Polityka
Znamy wyniki wyborów parlamentarnych w Czechach. Zwycięstwo ANO Andreja Babiša
Reklama
Reklama