Amerykańskie czołgi już w Polsce, w drodze są brytyjskie

Wojska sojusznicze zwiększają swoją obecność ?w Polsce. Duże ćwiczenia rozpoczną u nas amerykańscy pancerniacy, a wkrótce także Brytyjczycy.

Publikacja: 08.10.2014 02:00

Czołg M1A1 Abrams

Czołg M1A1 Abrams

Foto: Creative Commons CC0 1.0 Universal Public Domain Dedication

Obecnie w Polsce stacjonuje 780 żołnierzy z innych krajów. – To głównie wojska amerykańskie, ale są także Kanadyjczycy i Holendrzy. W listopadzie liczba ćwiczących u nas żołnierzy wzrośnie do około 2 tysięcy – mówi „Rz" ppłk Artur Goławski, rzecznik Dowództwa Generalnego Rodzajów Sił Zbrojnych.

Jak podkreślają przedstawiciele armii, obecność innych wojsk wynika z natowskiej deklaracji wzmocnienia wschodniej flanki sojuszu.

Na początku przyszłego tygodnia na poligonie w Drawsku Pomorskim szkolenie rozpoczynają żołnierze 1. Brygady Bojowej z 1. Dywizji Kawalerii Armii Amerykańskiej. W poniedziałek w czasie uroczystości na poligonie formalnie zastąpią przebywających od kilku miesięcy w Polsce żołnierzy amerykańskich wojsk powietrznodesantowych.

Do Drawska przyjechało już ponad 200 Teksańczyków (tam jest siedziba jednostki), którzy przywieźli ze sobą 12 czołgów M1 Abrams i transportery M2A3 Bradley. Ciężki sprzęt trafił do Polki przez niemiecki port.

– Jednostka ta bierze udział w rotacyjnym szkoleniu Heavy Detachment. W Polsce przebywa tylko część amerykańskiego kontyngentu, pozostali żołnierze znajdują się teraz w krajach bałtyckich – dodaje ppłk Goławski.

Amerykańscy pancerniacy będą się szkolili z 7. Brygadą Obrony Wybrzeża. Przećwiczą m.in. natarcie, strzelanie z ostrej amunicji, ich dowódcy wezmą udział w ćwiczeniach dowódczo-sztabowych. W listopadzie dołączy do nich około 300 żołnierzy z 412. batalionu wsparcia logistycznego, który stacjonuje w Niemczech. Dlaczego? Bo scenariusz pobytu Amerykanów przewiduje też przerzut ciężkiego sprzętu na południe Polski. Na poligonie w Nowej Dębie (Podkarpacie) będą ćwiczyli razem z 21. Brygadą Strzelców Podhalańskich. Następnie część amerykańskich sił zostanie przerzucona na poligon do Orzysza (woj. warmińsko-mazurskie).

Amerykańscy pancerniacy będą w Polsce do świąt Bożego Narodzenia, później zastąpią ich żołnierze z 2. Pułku Kawalerii, który stacjonuje w Vilseck w Niemczech. Oddział ten jest wyposażony w nowoczesne wozy opancerzone Stryker.

Pod koniec miesiąca na poligon w Żaganiu na ćwiczenia „Black Eagle" przyjedzie zaś 1,1 tys. brytyjskich żołnierzy z 3. Dywizji Pancernej. Przywiozą ze sobą prawie 500 pojazdów, w tym czołgi Challenger oraz wozy piechoty Warrior. Po naszej stronie w manewry będzie zaangażowanych około tysiąca wojskowych, m.in. załogi czołgów Leopard 2A4.

- Ćwiczenia potrwają do końca listopada - mówi "Rz" mjr. Artur Pinkowski z 11 Lubuskiej Dywizji Kawalerii Pancernej.

Co najmniej do końca listopada w Malborku będą też stacjonowały samoloty Królewskich Holenderskich Sił Powietrznych.

– Przebywają one w Polsce w ramach misji Air Policing, czyli patrolują rejon krajów nadbałtyckich. To pięć samolotów F-16 – mówi mjr Dariusz Mazurkiewicz z 22. Bazy Lotnictwa Taktycznego. W Malborku stacjonuje w tej chwili ok. 110 holenderskich żołnierzy (część z nich to obsługa techniczna samolotów).

Pod koniec miesiąca na Morzu Bałtyckim wspólne ćwiczenia przeprowadzą zaś okręty Marynarki Wojennej oraz floty holenderskiej. Na razie nie ma pewności ile będzie tych okrętów i czy zawinął one do polskich portów. - Być może wezmą one udział we wspólnym z Marynarką Wojenną patrolowaniu szlaków komunikacyjnych - mówi kpt. mar. Przemysław Płonecki, z Marynarki Wojennej.

Służby
Tusk zapowiada 13 miliardów złotych na program modernizacji służb
Służby
Służby i bez Pegasusa chętnie podsłuchują
Służby
Agenci CBA weszli do siedzib PKOl i PZKosz. Chodzi o faktury
Służby
Starlinki nie tylko dla Ukrainy. Obsługiwały także wybory w Polsce
Służby
600 tys. zł w rok. Kosmiczna pensja szefowej CBA