Bułgarska skóra i junak – co zobaczymy w muzeum policji

Jedyne w Polsce Muzeum Policji zostało wczoraj otwarte

Publikacja: 21.07.2011 03:27

Dla pomysłodawcy ekspozycji podinspektora Zbigniewa Rogali, który jest funkcjonariuszem od 27 lat, z

Dla pomysłodawcy ekspozycji podinspektora Zbigniewa Rogali, który jest funkcjonariuszem od 27 lat, zbieranie pamiątek było prawdziwą pasją

Foto: Fotorzepa, Bartosz Jankowski

"Urządzenie przygotowuje się do gotowości przez około pięć do piętnastu minut. Gdy na wyświetlaczu pokaże się symbol »got«, załóż ustnik, włącz przycisk »start«, pojawia się komenda »check«, a potem »dmij«. Od pojawienia się komunikatu »dmij« masz 30 sekund czasu na rozpoczęcie badania'' – czytamy w instrukcji dołączonej do alkomatu Siemensa.

Obsługa metalowej skrzynki wysokiej na jakieś pół metra nie jest może specjalnie skomplikowana, ale wymaga nie lada cierpliwości. – Kolubryna? Ależ to jeden z najlepszych alkomatów w dziejach polskiej policji – zapewnia podinspektor Zbigniew Rogala z Komendy Wojewódzkiej Policji w Poznaniu. – To stacjonarne urządzenie, wprowadzone do użycia w 1985 r., zapoczątkowało prawdziwą rewolucję.

Wkrótce alkomaty nowej generacji – mniejsze i zgrabniejsze – na dobre wyparły popularne baloniki.

Alkomat Siemensa można oglądać w Muzeum Policji, które wczoraj otwarto w Poznaniu. – Żaden polski garnizon nie miał dotąd podobnej placówki – chwali się Rogala.

To właśnie on wpadł na pomysł jej powołania. – W policji służę od 27 lat, mój ojciec zakładał mundur przez 30 lat. Przez ten czas nazbierało się sporo pamiątek, które warto pokazać. Ich gromadzenie zawsze było moją pasją – opowiada.

Są wśród nich mundury, milicyjne motocykle, a nawet biało-niebieski polonez drogówki. Eksponaty do muzeum przekazywali też inni policjanci, ich rodziny, a niektóre zalegały po prostu w policyjnych magazynach czy piwnicach.

Na muzeum składa się kilka działów. Jeden poświęcono policji przedwojennej. Są tam m.in. stare mapy, fotografie, mundury, a także oryginalna tablica z posterunku w Śremie pod Poznaniem. Widać na niej ślady po łomie, za pomocą którego hitlerowski żołnierz oderwał ją od ściany.

Najbardziej rozbudowana jest część, w której zgromadzono pamiątki po Milicji Obywatelskiej. Można tam obejrzeć ustawione przy koksowniku manekiny w mundurach zomowców i stanowisko pracy oficera dyżurnego, jest urządzenie do sporządzania portretów pamięciowych i kolekcja gwizdków „tylko do użytku MO", fotoradary – od urządzenia zamocowanego na trzech nogach po klasyczne „suszarki", wreszcie rząd starych motocykli i uniformów funkcjonariuszy.

– Najcenniejszy jest junak z lat 60. Oraz kurtka – bułgarska skóra. Taki strój milicjant miał na lata – tłumaczy Rogala.

W rogu jednej z sal stoi pokaźnych rozmiarów popiersie Lenina, w przeciwległym kącie Dzierżyński, tyle że z rozbitą głową. – Takie rzeźby stały w salach odpraw komend wojewódzkich. Ta po prostu nie wytrzymała demokracji – śmieje się Rogala.

Muzeum znajduje się na terenie komendy wojewódzkiej, dlatego dostęp do niego nie jest łatwy. Na razie zbiory mogą oglądać policjanci i goście jednostki. We wrześniu placówka ma się jednak stać ogólnodostępna.

– Jeden, a potem dwa dni w tygodniu muzeum będzie otwarte dla zorganizowanych grup. Dla zwiedzających przygotujemy prelekcje – zapowiada inspektor Krzysztof Jarosz, komendant wojewódzki policji w Poznaniu. – Chcemy pokazać społeczeństwu, ale też młodym policjantom często niełatwe dzieje naszej formacji – od okresu przedwojennego poprzez wojnę, czasy PRL aż po współczesność. To kwestia pamięci i usystematyzowania historii.

"Urządzenie przygotowuje się do gotowości przez około pięć do piętnastu minut. Gdy na wyświetlaczu pokaże się symbol »got«, załóż ustnik, włącz przycisk »start«, pojawia się komenda »check«, a potem »dmij«. Od pojawienia się komunikatu »dmij« masz 30 sekund czasu na rozpoczęcie badania'' – czytamy w instrukcji dołączonej do alkomatu Siemensa.

Obsługa metalowej skrzynki wysokiej na jakieś pół metra nie jest może specjalnie skomplikowana, ale wymaga nie lada cierpliwości. – Kolubryna? Ależ to jeden z najlepszych alkomatów w dziejach polskiej policji – zapewnia podinspektor Zbigniew Rogala z Komendy Wojewódzkiej Policji w Poznaniu. – To stacjonarne urządzenie, wprowadzone do użycia w 1985 r., zapoczątkowało prawdziwą rewolucję.

Konsumenci
Pozew grupowy oszukanych na pompy ciepła. Sąd wydał zabezpieczenie
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Sądy i trybunały
Dr Tomasz Zalasiński: W Trybunale Konstytucyjnym gorzej już nie będzie
Konsumenci
TSUE wydał ważny wyrok dla frankowiczów. To pokłosie sprawy Getin Banku
Nieruchomości
Właściciele starych budynków mogą mieć problem. Wygasają ważne przepisy
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Prawo rodzinne
Przy rozwodzie z żoną trzeba się też rozstać z częścią krów