Tak wynika z orzeczenia Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Kielcach, który zbadał legalność uchwały rady gminy, w sprawie uchwalenia statutu Gminy Pierzchnica.
Zapisami uchwały zainteresował się prokurator rejonowy, gdyż nie spodobały mu się dwa paragrafy dotyczące odpowiedzialności członków komisji rady. W statucie gminy, który był załącznikiem do uchwały, jeden z paragrafów miał następujące brzmienie: "jeżeli radny jest nieobecny na sesjach rady przez trzy kolejne posiedzenia i nie usprawiedliwił swojej nieobecności, przewodniczący rady może ten fakt podać do publicznej wiadomości wyborców w sposób przez siebie ustalony. Drugi natomiast stwierdzał, że w razie nieobecności radnego na trzech kolejnych posiedzeniach komisji przewodniczący komisji występuje z wnioskiem do rady gminy o odwołanie radnego ze składu komisji."
Prokurator w złożonej skardze zażądał od sądu stwierdzenie nieważności obu zapisów, gdyż jego zdaniem były niezgodne z ustawą o samorządzie gminnym. Podstawowy zarzut to fakt, że rada gminy i jej przewodniczący oraz przewodniczący komisji zastosowali środki o charakterze restrykcyjnym, dyscyplinarnym wobec radnego w razie nie wykonywania przez niego jego obowiązków, bez ustawowego upoważnienia i wyraźnej podstawy prawnej.
Zdaniem prokuratora, w zakresie ustawy nie mieści się uprawnienie do stosowania wobec radnych ani środków restrykcyjnych, ani dyscyplinarnych w razie gdy radny uchylał by się od wykonywania obowiązków. W uzasadnieniu stanowiska podał orzeczenia Naczelnego Sądu Administracyjnego i sądów wojewódzkich.
W odpowiedzi gmina stwierdziła, że żaden z przepisów ustrojowych nie zakazuje stosowania takich środków restrykcyjnych wobec radnego. Dodała, że przewodniczący rady jak i przewodniczący komisji są uprawnieni do informowania wyborców o naruszeniu obowiązków radnego lub wystąpieniu z wnioskiem o odwołanie ze składu komisji.