Polszczyzna w urzędzie

Norma językowa wskazuje, aby nazwy godności oraz tytułów naukowych i zawodowych pisać małymi literami.

Publikacja: 15.10.2013 03:00

Opinie takie można znaleźć zarówno w odpowiedziach w internetowych poradniach językowych, jak i w słownikach ortograficznych. Napiszemy zatem: prezydent Rzeczypospolitej Polskiej, wojewoda śląski, prezes Instytutu Pamięci Narodowej czy profesor Kowalewski. Mała litera w pisowni stanowisk zalecana jest w tekstach pozbawionych charakteru emocjonalnego, w których zależności szacunkowe czy uczuciowe są mniej istotne, przede wszystkim zatem w tekstach urzędniczych.

Dość często w dokumentach urzędowych można spotkać się z występowaniem wielkich liter w nazwach specjalistów i wykonawców czynności. Zdecydowanie nie jest to dobry zwyczaj. Napiszemy zatem: Wniosek złożył pracownik socjalny Adam Trzepota czy też Prosimy o zapoznanie się z opinią specjalisty windykacji sądowej Marcinem Ważką... Przytoczone tu nazwy pełnionych funkcji są rzeczownikami pospolitymi, zatem można zaakceptować tylko użycie małej litery.

Zdarzają się jednak przypadki, kiedy kultura języka polskiego nakazuje użycie w pisowni stanowisk wielkiej litery, a ma to miejsce wówczas, kiedy chcemy zawrzeć w niej znaczenie szacunkowe, grzecznościowe – kiedy zwracamy się do osoby na wysokim stanowisku lub pragniemy podkreślić swoje poważanie wobec niej, np. Proszę o dołączenie podpisu Pana Dyrektora czy Wniosek ten został zaakceptowany przez Panią Dyrektor albo Zwracam się z prośbą do Pani Profesor...

Osobne zagadnienie stanowią nazwy urzędów jednoosobowych w aktach prawnych, które pisze się wielką literą, zatem: rozporządzenie Ministra Środowiska z dnia..., Prezes Najwyższej Izby Kontroli, Burmistrz Gminy Warszawa-Śródmieście. Warto jednak zapamiętać, że w innego rodzaju tekstach, np. w dokumentach urzędowych, ta zasada przestaje obowiązywać.

NA CO ZWRACAĆ UWAGĘ

W pisowni nazw stanowisk zasadniczo zaleca się używanie małej litery, np. dyrektor Departamentu Publicznego. Wyjątkiem jest grzecznościowe użycie nazwy pełnionej funkcji – wtedy wskazane jest rozpoczęcie wyrazu wielką literą, np. Podziękowanie dla Przewodniczącego Wojciecha Zycha...

Zobacz cały poradnik:

Opinie takie można znaleźć zarówno w odpowiedziach w internetowych poradniach językowych, jak i w słownikach ortograficznych. Napiszemy zatem: prezydent Rzeczypospolitej Polskiej, wojewoda śląski, prezes Instytutu Pamięci Narodowej czy profesor Kowalewski. Mała litera w pisowni stanowisk zalecana jest w tekstach pozbawionych charakteru emocjonalnego, w których zależności szacunkowe czy uczuciowe są mniej istotne, przede wszystkim zatem w tekstach urzędniczych.

Dość często w dokumentach urzędowych można spotkać się z występowaniem wielkich liter w nazwach specjalistów i wykonawców czynności. Zdecydowanie nie jest to dobry zwyczaj. Napiszemy zatem: Wniosek złożył pracownik socjalny Adam Trzepota czy też Prosimy o zapoznanie się z opinią specjalisty windykacji sądowej Marcinem Ważką... Przytoczone tu nazwy pełnionych funkcji są rzeczownikami pospolitymi, zatem można zaakceptować tylko użycie małej litery.

Konsumenci
Pozew grupowy oszukanych na pompy ciepła. Sąd wydał zabezpieczenie
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Prawo dla Ciebie
PiS wygrywa w Sądzie Najwyższym. Uchwała PKW o rozliczeniu kampanii uchylona
W sądzie i w urzędzie
Już za trzy tygodnie list polecony z urzędu przyjdzie on-line
Dane osobowe
Rekord wyłudzeń kredytów. Eksperci ostrzegają: będzie jeszcze więcej
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Prawnicy
Ewa Wrzosek musi odejść. Uderzyła publicznie w ministra Bodnara