Senator Krzysztof Kwiatkowski podkreślał, że celem reformy jest przywrócenie odpowiedniego szacunku i zaufania do Trybunału. - Interesuje nas żebyśmy mieli sąd konstytucyjny, który będzie organem stojącym na straży tego, żeby prawo w Polsce było uchwalane zgodnie z ustawą zasadniczą – mówił senator.
Pakiet senackich poprawek ma poparcie rządu, zapewnił o tym wiceszef MS Dariusz Mazur. - W tych projektach chodzi o to, żeby odebrać Trybunał Konstytucyjny partiom politycznym i zwrócić go obywatelom. Chodzi o to żeby sprawić, żeby TK przestał zajmować się ochroną interesów jednej opcji politycznej, a zaczął przede wszystkim efektywnie bronić praw i wolności obywatelskich – mówił wiceminister.
Krytycznie o nowych przepisach wypowiadali senatorowie PiS. Chcieli odrzucenia ustaw. Nie spotkało się to jednak
aprobatą większości senatorów.
Ustawy z senackimi poprawkami trafią teraz do Sejmu. Jednak posłowie nie zajmą się nimi szybko. Rozpoczęły się bowiem długie sejmowe wakacje. Najbliższe posiedzenie Izby ma się odbyć dopiero w połowie września.
Panel prawników
Teza 1:
Proponowane zmiany przez Ministerstwo Sprawiedliwości dadzą gwarancje niezależności i bezstronności Trybunałowi Konstytucyjnemu teraz i w przyszłości.
Teza 2:
Tzw. sędziowie dublerzy nie będą mogli orzekać i powinni ustąpić miejsca poprawnie wybranym sędziom TK.
Teza 3:
Wybór przez Sejm sędziów TK większością kwalifikowaną 3/5 głosów zapewni niezależność Trybunału.
Teza 4:
Gwarancję pluralizmu przy zgłaszaniu kandydatów na sędziego TK, da możliwość przedstawiania ich przez: Prezydium Sejmu, grupę 50 posłów, Prezydenta RP, grupę co najmniej 30 senatorów, Zgromadzenie Ogólne Sędziów SN, Zgromadzenie Ogólne NSA, Krajową Radę Radców Prawnych, Naczelną Radę Adwokacką oraz Krajową Radę Prokuratorów.
Teza 5:
Apolityczność Trybunału zagwarantuje to, że kandydatem na sędziego TK nie będzie mógł być czynny polityk.
Teza 6:
Orzeczenie wydawane w składach z udziałem tzw. sędziów dublerów uznane powinny być za nieważne i nie wywoływać skutków prawnych. Nieważność wyroku TK nie powinna dotyczyć rozstrzygnięć w sprawach indywidualnych.
Reforma Trybunału Konstytucyjnego. Reset kadrowy w TK i zmiana prezesa
Uchwalone przepisy zmierzają przede wszystkim do resetu kadrowego w TK. Po ich wejściu w życie tzw. sędziowie dublerzy musieliby ustąpić ze swoich funkcji, a reszta obecnych sędziów mogłaby w ciągu miesiąca przejść w stan spoczynku. Stanowisko prezesa TK straciłaby też Julia Przyłębska. Nowym prezesem zostałby sędzia o najdłuższym stażu sędziowskim. Przy czym Zgromadzenie Ogólne Sędziów TK w ciągu trzech miesięcy powinno wyłonić i skierować do prezydenta trzy kandydatury na prezesa. Jego kadencja trwałaby trzy lata, a nie jak dziś sześć lat. Możliwe byłoby pełnienie tej funkcji przez dwie kadencje.