Aktualizacja: 26.02.2016 06:25 Publikacja: 25.02.2016 18:01
Foto: 123RF
Czasami sądy, zamiast opierać się na własnej wiedzy i doświadczeniu, bezrefleksyjnie zdają się na opinie biegłych, nawet gdy jest ona niepełna. Zdarza się, że sędziowie pytają biegłych nie tylko o fakty, ale też o rozstrzygnięcia prawne. Bywa, że przerzucają na biegłych prowadzenie procesu dowodowego. To wnioski z konferencji „Biegły w polskim systemie prawnym: pomocnik sądów czy rzeczywisty autor wyroków?".
Uczestnicy zwrócili też uwagę, że biegłym trudniej przychodzi przyznanie się do błędu, a zdarza się, że zostają nimi osoby bez kompetencji. Ze względu na niskie zarobki najlepsi nie kwapią się do wydawania ekspertyz dla sądów.
Prezes Urzędu Komunikacji Elektronicznej będzie reprezentować Polskę w kontaktach z Komisją Europejską i unijnym...
Wydział Spraw Wewnętrznych Prokuratury Krajowej wystąpił w środę do Izby Odpowiedzialności Zawodowej SN o zezwol...
Ministerstwo Sprawiedliwości wycofuje się z likwidacji Izby Odpowiedzialności Zawodowej w Sądzie Najwyższym - in...
Zdającego na prawo jazdy nie można oblać za to, że przy ruszaniu z miejsca nie obejrzał się i nie spojrzał przez...
Kandydującego w wyborach prezydenckich z poparciem PiS Karola Nawrockiego do sądu za naruszenie dóbr osobistych...
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas