Reklama
Rozwiń
Reklama

Rzecznik TSUE: uchwała Izby Dyscyplinarnej ws. Tulei traktowana jako niebyła

Uchwały Izby Dyscyplinarnej można pomijać jako niebyłe – tak prawnicy rozumieją czwartkowe opinie rzecznika generalnego TSUE.

Publikacja: 16.12.2022 03:00

Sędzia Igor Tuleya

Sędzia Igor Tuleya

Foto: PAP/Łukasz Gągulski

Anthony Michael Collins ocenił kontrowersyjną ustawę z 20 grudnia 2019 r., która odebrała sądom możliwość zapewnienia, że unijne prawo będzie zawsze stosowane przez niezależny i bezstronny sąd (C-204/21). To w sprawie tej ustawy TSUE nałożył na Polskę karę pieniężną miliona euro dziennie (dziś to łącznie ponad 1,9 mld zł). Ta ustawa powierzyła nieistniejącej już Izbie Dyscyplinarnej wyłączną właściwość w sprawach statusu sędziego, a także naruszyła prawa sędziów do poszanowania ich życia prywatnego i ochrony ich danych osobowych – uważa rzecznik.

Profesor Robert Grzeszczak z UW i PAN ocenia, że opinia nie zaskakuje.

– Rzecznik podziela stanowisko Brukseli – precyzuje i zauważa, że polski ustawodawca zakazał sądom stosowania części prawa unijnego. – A to prawo nas wiąże i wiąże sędziów. Jeśli jednak będą je stosować, zostaną dyscyplinarnie ukarani przez podległą władzy Izbę SN – dodaje.

W sprawach C-615/20 i C-671/20 rzecznik odnosi się do sytuacji warszawskiego sędziego Igora Tulei, który po 740 dniach decyzją Izby Odpowiedzialności Zawodowej SN (która zastąpiła ID) wrócił do orzekania. Podkreśla, że immunitet sędziego może uchylić tylko niezależny i bezstronny sąd ustanowiony ustawą.

– Orzeczenie potwierdza to, co stwierdziły niektóre sądy polskie, dopuszczając do pracy sędziego Tuleyę i Juszczyszyna – uważa prof. Maciej Taborowski. – Wiadomo już, że orzeczenie ID nie korzysta z ochrony powagi rzeczy osądzonej. Zatem inne sądy – w procesie stosowania prawa – mogą pomijać i uznać jej uchwały za niebyłe – precyzuje.

Reklama
Reklama

Czytaj więcej

Polska ustawa kagańcowa narusza prawo UE - mówi rzecznik TSUE

Unijny rzecznik uznaje, że nie można wymagać od sędziego (podmiotu uchwały), by zwracał się do IOZ o jej uchylenie.

– To naruszałoby bezpośredni skutek i pierwszeństwo prawa UE. Sądy mają obowiązek uznania orzeczeń ID za niebyłe i postępowania tak, jakby ich nie było – wskazuje prof. Taborowski.

Trzecia opinia (C-181/21 i C-269/21) dotyczy wniosków katowickiego i krakowskiego Sądu Okręgowego o zbadanie zgodności z prawem UE procedur powoływania sędziów.

– Ta opinia szanuje znane już standardy. Rzecznik pozostawia to sądowi krajowemu – mówi prof. Taborowski.

Jak zauważa, sądy pytały też o pominięcie udziału samorządu sędziowskiego i kontroli procesu uchwał KRS przez IKN SN.

Reklama
Reklama

– Rzecznik nie zajął stanowiska co do tej Izby, bo według niego kontrola sądowa temporalnie nie miała znaczenia dla nominacji w tym kontekście – dodał.

– Izba nie była dla nich właściwa czasowo. Na pewno pominięcie samorządu sędziowskiego i problemy z KRS można brać pod uwagę w ramach efektu kumulacji wątpliwości – precyzuje adwokat. Pozostaje zatem pytanie, czy efekt ten powoduje, że sędzia jest, czy też nie jest powołany zgodnie z unijnymi standardami. – Rzecznik mówi, że w stosunku do sądów powszechnych jego zdaniem efekt kumulacji nie jest wystarczający, ale w moim przekonaniu nie wziął pod uwagę wszystkich wskazanych przez sąd krajowy czynników, poza trzema – podsumowuje specjalista.

Prawo w Polsce
Zmowa przetargowa Budimexu. Wyrok może utrudnić walkę o kolejne kontrakty
Sądy i trybunały
Co dalej z Trybunałem po wyroku TSUE? Setki orzeczeń do podważenia
Praca, Emerytury i renty
Planujesz przejść na emeryturę w 2026 roku? Ekspert ZUS wskazuje dwa najlepsze terminy
Internet i prawo autorskie
Masłowska zarzuca Englert wykorzystanie „kanapek z hajsem”. Prawnicy nie mają wątpliwości
Edukacja
Pisownia na nowo. Co zmieni się w polskiej ortografii od przyszłego roku?
Materiał Promocyjny
W kierunku zrównoważonej przyszłości – konkretne działania
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama