KRS: wniosek Prokuratora Generalnego do Trybunału Konstytucyjnego niezasadny

Krajowa Rada Sądownictwa opublikowała stanowisko w sprawie zarzutów Prokuratora Generalnego, które zostały przedstawione we wniosku do Trybunału Konstytucyjnego dotyczących trybu wyboru członków Rady i ich kadencji.

Aktualizacja: 06.06.2017 16:24 Publikacja: 06.06.2017 16:07

Zbigniew Ziobro

Zbigniew Ziobro

Foto: Fotorzepa / Jerzy Dudek

Przypomnijmy, iż w kwietniu Prokurator Generalny Zbigniew Ziobro skierował do Trybunału Konstytucyjnego wniosku o stwierdzenie niezgodności z konstytucją ustawy z 2011 r. o Krajowej Radzie Sądownictwa, w części dotyczącej sposobu wyboru członków Rady oraz ich kadencji.

W opinii Prokuratora Generalnego ustawa ogranicza prawa wyborcze sędziów przy wyłanianiu ich przedstawicieli do KRS, stawiając w uprzywilejowanej pozycji sędziów sądów wyższych instancji - podała PK. Ponadto bezpodstawnie różnicuje charakter kadencji sędziów-członków KRS a posłów i senatorów-członków KRS.

W swym wniosku do TK Ziobro zaskarżył także tzw. pominięcie prawodawcze w ustawie o KRS, którego efektem jest zróżnicowanie kadencji wybieranych członków KRS. W rezultacie posłowie i senatorowie wybierani do KRS mają kadencję grupową, zaczynającą i kończącą się w tym samym czasie, ograniczoną kadencją Sejmu i Senatu, a sędziowie – kadencję indywidualną, kończącą się w różnym czasie - uznał Ziobro.

W środę swoje obszerne stanowisko w tej sprawie wydała Krajowa Rada Sądownictwa.

Podkreśla w nim, że nie zdecydowała o zwróceniu się do składu Trybunału Konstytucyjnego z wnioskiem o dopuszczenie jej do udziału w postępowaniu, ponieważ do rozpoznania sprawy wyznaczony został skład orzekający, w którym „znalazły się trzy osoby wybrane na już obsadzone stanowiska sędziowskie". W tym miejscu KRS odwołuje się do wyroku TK z 3 grudnia 2015 r. (sygn. akt K 34/15).

W dzisiejszym stanowisku KRS stwierdziła, że wniosek Prokuratora Generalnego, który – jako Minister Sprawiedliwości – wchodzi w skład Rady, jest w całości nieuzasadniony.

Odnosząc się do zarzutów podniesionych w skardze Zbigniewa Ziobry, KRS podkreśla, że Prokurator Generalny uznaje, że udział sędziów w wyborze ich przedstawicieli w skład KRS „stanowi sprawowanie urzędu i jest objęte zasadą niezawisłości sędziowskiej". Krajowa Rada Sądownictwa zgadza się z tym stwierdzeniem. Jak czytamy, istotnie bowiem, sędziowie w tym zakresie nie realizują przysługujących im praw podmiotowych (jak np. czynnego prawa wyborczego w wyborach do Sejmu i do Senatu), ale realizują uprawnienie przysługujące im jako podmiotom władzy państwowej. Udział sędziów w wyborze członków KRS należy do sfery imperium i jest ściśle związany ze statusem sędziego jako dzierżyciela władzy państwowej – władzy sądowniczej, czyli sędziego sprawującego swój urząd. Oznacza to, że sędzia uczestnicząc – zarówno biernie jak i czynnie – w wyborach do Krajowej Rady Sądownictwa, uczestniczy tym samym w sprawowaniu władzy publicznej. „To zaś oznacza, że prawna możliwość kandydowania sędziego w skład Rady, jak i przewidziany prawem udział sędziów w wyborze członków KRS w drodze głosowania, nie jest „uprawnieniem" przysługującym sędziemu, jako jednostce, ale kompetencją sędziego jako dzierżyciela władzy publicznej" – zauważa KRS.

Matura i egzamin ósmoklasisty
Egzamin 8-klasisty: język polski. Odpowiedzi eksperta WSiP
Matura i egzamin ósmoklasisty
Egzamin 8-klasisty: matematyka. Rozwiązania eksperta WSiP
Internet i prawo autorskie
Bruksela pozwała Polskę do TSUE. Jest szybka reakcja rządu Donalda Tuska
Prawo w Polsce
Jak zmienić miejsce głosowania w wyborach prezydenckich 2025?
Dobra osobiste
Karol Nawrocki pozwany za książkę, którą napisał jako Tadeusz Batyr