Marek Domagalski: Uwierający formalizm sądowy

W cieniu sporów o sądy, praworządność, prezesurę Julii Przyłębskiej toczy się mniej powolny spór, chyba nawet ważniejszy dla zwykłych ludzi – o skalę formalizmu postępowań sądowych. Uwierającego wszystkich jego uczestników.

Publikacja: 21.06.2023 10:13

Marek Domagalski: Uwierający formalizm sądowy

Foto: Adobe Stock

O przeregulowanych, a czasem wręcz nieżyciowych procedurach sądowych mówi się od lat. I chociaż elektronika wkracza do korespondencji, kopiowania dokumentów, zdalnych rozpraw i nagrywania ich, formalizm w sądach ma się dobrze nie tylko za sprawą niezliczonych nowel procedur sądowych, a następnie licznych zapytań prawnych o wykładnię tych zmian, ale także za sprawą zwykłych orzeczeń sądowych.

Nie będę przypominał niedawnej uchwały siedmiu sędziów Izby Pracy o sądach jednoosobowych, która wprowadziła z dnia na dzień na wiele miesięcy zamieszanie w sądach. Wskażę inne orzeczenia, pokazujące, jak wiele jeszcze trzeba zrobić dla uporządkowania sądów i procedur sądowych.

Miesięczny limit darmowych artykułów został wyczerpany

Ten artykuł przeczytasz z aktywną subskrypcją rp.pl!

Teraz 4 zł za tydzień dostępu do rp.pl!

Na bieżąco o tym, co ważne w kraju i na świecie. Czytaj bez ograniczeń artykuły z Rzeczpospolitej i wydania magazynowego Plus Minus.

Konsumenci
Paliwo będzie droższe o 50 groszy na litrze, rachunki za gaz o jedną czwartą
Praca, Emerytury i renty
Krem z filtrem, walizka i autoresponder – co o urlopie powinien wiedzieć pracownik
Podatki
Wykup samochodu z leasingu – skutki w PIT i VAT
Nieruchomości
Jak kwestionować niezgodne z prawem plany inwestycyjne sąsiada? Odpowiadamy
Materiał Promocyjny
Mity i fakty – Samochody elektryczne nie są ekologiczne
Nieruchomości
Wywłaszczenia pod inwestycje infrastrukturalne. Jakie mamy prawa?