Koronawirus: biura turystyczne chcą wsparcia finansowego od państwa

Operatorzy turystyczni apelują o wsparcie finansowe, by przetrwać kryzys związany z koronawirusem. Specustawa, którą ma zająć się Senat, na razie tego nie przewiduje.

Publikacja: 06.03.2020 07:18

Koronawirus: biura turystyczne chcą wsparcia finansowego od państwa

Foto: Adobe Stock

Branża turystyczna obawia się o swoją kondycję finansową. W Sejmie na finiszu są prace nad specustawą koronawirusową. W piątek zajmie się nią Senat. Branży zależy na zmianie propozycji przepisu pozwalającego odwołać bezkosztowo wyjazdy.

– Ustawa nie rozwiązuje naszych problemów – uważa Piotr Laskowski, prezes zarządu Krakowskiej Izby Turystyki.

Art. 13 specustawy przewiduje tylko, że gdy z powodu koronawirusa klient zrezygnował z wycieczki lub odwołał ją organizator, przedsiębiorcy przysługuje zwrot wpłat przekazanych na Turystyczny Fundusz Gwarancyjny.

Krakowska izba uważa, że rząd powinien rozważyć, czy w przypadku anulowania wyjazdu z powodu koronawirusa klientom biur podróży nie powinien zwracać pieniędzy Turystyczny Fundusz Gwarancyjny. Tego specustawa nie przewiduje.

– Biura podróży prowadzą głównie małe firmy rodzinne, które nie mają dużego kapitału. Dziś turyści masowo odwołują wyjazdy, powołując się na art. 47 ust. 4 ustawy o imprezach turystycznych i powiązanych usługach turystycznych Może to zachwiać kondycją finansową biur podróży albo doprowadzić do ich upadłości – ostrzega Laskowski.

Czytaj także:

Koronawirus: co zawiera rządowa ustawa

Biura podróży boją się koronawirusa. Chcą zmian w prawie

– Biura same odwołują wyjazdy tam, gdzie są ogniska wirusa. Nie dotyczy to jednak każdego wyjazdu do Włoch, a już absolutnie nie ma takiej potrzeby, gdy chodzi o kraje, w których pojawiły się tylko pojedyncze zachorowania – mówi prezes Krakowskiej Izby Turystyki.

Radca prawny Tomasz Konieczny uważa, że specustawa koronawirusowa traktuje biura podróży po macoszemu.

– Składka na fundusz wynosi do 30 zł od turysty. Nie są to więc duże pieniądze. W dodatku nie jest to pomoc, ale zwrot składek, które i tak organizator turystyki wcześniej zapłacił – przyznaje Konieczny. – Rolą państwa jest ochrona konsumentów, po to powołano Turystyczny Fundusz Gwarancyjny.

Nie wyobrażam sobie, by środki z tego funduszu miały trafiać do biur podróży. Dziś przepisy na to nie pozwalają. Trzeba by było przemodelować fundusz, nie widzę jednak powodu, dla którego warto to robić – mówi.

– Biura podróży muszą się liczyć z ryzykiem gospodarczym, a więc i ze stratami z powodu koronawirusa. Są przecież ubezpieczone od odpowiedzialności cywilnej. Dużo zależy też od tego, co jest w kontraktach zawartych z hotelami oraz liniami lotniczymi – dodaje Tomasz Konieczny.

Branża turystyczna obawia się o swoją kondycję finansową. W Sejmie na finiszu są prace nad specustawą koronawirusową. W piątek zajmie się nią Senat. Branży zależy na zmianie propozycji przepisu pozwalającego odwołać bezkosztowo wyjazdy.

– Ustawa nie rozwiązuje naszych problemów – uważa Piotr Laskowski, prezes zarządu Krakowskiej Izby Turystyki.

Pozostało 86% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Prawo karne
Wypadek na Trasie Łazienkowskiej. Nowe, szokujące informacje ws. Łukasza Żaka
Prawo dla Ciebie
Chronili swoje samochody przed powodzią. Policja wzywa ich na komendę. Będą mandaty?
Prawo karne
Ekstradycja Sebastiana M. Pomoże interwencja Radosława Sikorskiego?
Prawo dla Ciebie
Pracodawcy wypłacą pracownikom wynagrodzenie za 10 dni nieobecności
Materiał Promocyjny
Zarządzenie samochodami w firmie to złożony proces
Prawo pracy
Powódź a nieobecność w pracy. Siła wyższa, przestój, czy jest wynagrodzenie