Tak orzekł Sąd Najwyższy w wyroku z 18 marca 2015 r. (I PK 190/14).
Stan faktyczny
Pracownik był zatrudniony na podstawie umowy na czas nieokreślony przez dziewięć miesięcy. Okres wypowiedzenia wynosił miesiąc. Pracodawca wypowiedział mu umowę, zarzucając niewywiązywanie się z obowiązków. Pracownik odwołał się do sądu.
Rozstrzygnięcia sądów
Sąd rejonowy stwierdził, że przyczyny wypowiedzenia były nieprawdziwe i zasądził na rzecz pracownika odszkodowanie w wysokości trzymiesięcznego wynagrodzenia. Sąd okręgowy podzielił pogląd sądu rejonowego co do wadliwości wypowiedzenia. Uznał jednak za nieuzasadnione przyznanie odszkodowania w maksymalnej wysokości. Obniżył je do wysokości jednego wynagrodzenia. Sprawa trafiła do Sądu Najwyższego.
Sąd Najwyższy podzielił stanowisko sądu okręgowego. Potwierdził zasadność przyznania odszkodowania na minimalnym poziomie. Uzasadnił to krótkim okresem zatrudnienia pracownika (zaledwie dziewięć miesięcy) oraz stosunkowo wysokim wynagrodzeniem, zapewniającym mu środki utrzymania na czas poszukiwania pracy.
Zdaniem eksperta
Robert Stępień, radca prawny, starszy prawnik w kancelarii Raczkowski Paruch