Wypadek na Trasie Łazienkowskiej. Nowe, szokujące informacje na temat Łukasza Żaka

Ujawniono, że poszukiwany sprawca tragicznego wypadku na Trasie Łazienkowskiej w Warszawie - Łukasz Żak - miał aż pięć sądowych zakazów prowadzenia pojazdów.

Publikacja: 19.09.2024 12:15

Poszukiwany listem gończym Łukasz Tomasz Żak

Poszukiwany listem gończym Łukasz Tomasz Żak

Foto: PAP/Piotr Nowak, Policja

mat

Przypomnijmy, iż do wypadku doszło ok. godz. 1:30 w nocy z soboty na niedzielę na Trasie Łazienkowskiej. W tył jadącego w kierunku Pragi osobowego forda, którym podróżowały cztery osoby, wbił się z dużą prędkością kierowca samochodu Volkswagen Arteon.

W wypadku zginął jeden z pasażerów forda, 37-letni ojciec rodziny. Matka, która prowadziła samochód oraz ośmioletnia dziewczynka i czteroletni chłopiec, zostali ranni. W pierwszych doniesieniach po wypadku dominowała wersja, według której arteonem jechały cztery osoby – trzech mężczyzn (wszyscy pijani) oraz jedna kobieta. W poniedziałek prokuratura poinformowała, że w aucie była piąta osoba – mężczyzna, który kierował samochodem i zbiegł z miejsca wypadku.

Czytaj więcej

Wypadek na Trasie Łazienkowskiej. Łukasz Żak poszukiwany listem gończym

Wypadek na Trasie Łazienkowskiej. Ujawniono wstrząsające szczegóły

O szczegółach sprawy mówił we wtorek na konferencji prasowej rzecznik Prokuratury Okręgowej w Warszawie Piotr Skiba. Potwierdził wówczas, że poszukiwany mężczyzna to „osoba wielokrotnie karana, m.in. za posiadanie narkotyków i jazdę pod wpływem alkoholu, z orzeczonym zakazem prowadzenia pojazdów”. Informował, że prokuratura wystąpiła do sądu o aresztowanie i list gończy. Nie wiadomo, czy poszukiwany przebywa w Polsce, czy uciekł za granicę – w takim przypadku prawdopodobny jest wniosek o Europejski Nakaz Aresztowania. – Istnieje ewidentna, a nie iluzoryczna, obawa mataczenia w tej sprawie – mówił prok. Skiba, cytowany przez wyborcza.pl, przekonując, że skala oszukiwania służb była wyjątkowa.

Portal tvn24.pl ujawnił w czwartek, że Łukasz Żak był pięciokrotnie skazywany przez sąd za przestępstwa drogowe i pięciokrotnie sędziowie orzekali wobec niego zakaz prowadzenia pojazdów. - Kolejne zakazy otrzymywał, zanim upływały terminy poprzednich. Gdyby je zsumować, nie powinien jeździć po drogach przez 27 lat – zauważa Łukasz Zboralski z portalu brd24.pl.

Łukasz Tomasz Żak jest poszukiwany listem gończym

Łukasz Tomasz Żak jest poszukiwany listem gończym

Foto: mat.policji / ksp.policja.gov.pl

Jak już informowaliśmy, prokuratura wystąpiła o tymczasowe aresztowanie trzech mężczyzn, którzy zostali zatrzymani na miejscu zdarzenia. Usłyszeli oni zarzuty utrudniania postępowania i nieudzielenia pomocy osobom pokrzywdzonym w wypadku. Grozi im 5 lat więzienia. Sąd przychylił się do wniosków - tymczasowy areszt zastosowano wobec Mikołaja N., Damiana J. i Macieja O.

Przypomnijmy, iż do wypadku doszło ok. godz. 1:30 w nocy z soboty na niedzielę na Trasie Łazienkowskiej. W tył jadącego w kierunku Pragi osobowego forda, którym podróżowały cztery osoby, wbił się z dużą prędkością kierowca samochodu Volkswagen Arteon.

W wypadku zginął jeden z pasażerów forda, 37-letni ojciec rodziny. Matka, która prowadziła samochód oraz ośmioletnia dziewczynka i czteroletni chłopiec, zostali ranni. W pierwszych doniesieniach po wypadku dominowała wersja, według której arteonem jechały cztery osoby – trzech mężczyzn (wszyscy pijani) oraz jedna kobieta. W poniedziałek prokuratura poinformowała, że w aucie była piąta osoba – mężczyzna, który kierował samochodem i zbiegł z miejsca wypadku.

Konsumenci
Pozew grupowy oszukanych na pompy ciepła. Sąd wydał zabezpieczenie
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Prawo dla Ciebie
PiS wygrywa w Sądzie Najwyższym. Uchwała PKW o rozliczeniu kampanii uchylona
W sądzie i w urzędzie
Już za trzy tygodnie list polecony z urzędu przyjdzie on-line
Dane osobowe
Rekord wyłudzeń kredytów. Eksperci ostrzegają: będzie jeszcze więcej
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Prawnicy
Ewa Wrzosek musi odejść. Uderzyła publicznie w ministra Bodnara