Anna Nowacka-Isaksson: Żeby dzieci nie czuły się zdradzone

Kiedy film dla dzieci „Dziewczynka, mama i demony" Państwowa Rada Mediów uznała za niestosowny dla najmłodszych, Susanne Osten, reżyserka, ruszyła do walki - pisze Anna Nowacka-Isaksson ze Sztokholmu.

Aktualizacja: 01.05.2016 19:33 Publikacja: 01.05.2016 10:00

Anna Nowacka-Isaksson: Żeby dzieci nie czuły się zdradzone

Foto: 123RF

Zakaz pokazywania filmu dzieciom w kinach potraktowała jako zdradę wobec malusińskich i wobec rodziców, którzy sami, jej zdaniem, powinni decydować, co jest odpowiednie dla ich pociech. Rzeczywistość nie jest przyjemna, jest okrutna i twarda – tłumaczyła. Dorosłym zależy, by utrzymywać dzieci w dobrym nastroju, ale one czują się zdradzone. Chcą bowiem wiedzieć, jak orientować się w świecie.

Film został oparty na sztuce „Dziewczynka, mama i śmiecie", która bazuje z kolei na autobiograficznej książce pod tym samym tytułem. Autorka długo nosiła się z zamiarem przetworzenia materiału na film. Ją samą wychowywała mama, która cierpiała na schizofrenię.

Pozostało jeszcze 86% artykułu

Tylko 99 zł za rok.
Czytaj o tym, co dla Ciebie ważne.

Sprawdzaj z nami, jak zmienia się świat i co dzieje się w kraju. Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia, historia i psychologia w jednym miejscu.
Matura i egzamin ósmoklasisty
Egzamin 8-klasisty: język polski. Odpowiedzi eksperta WSiP
Prawo rodzinne
Rozwód tam, gdzie ślub. Szybciej, bliżej domu i niedrogo
Nieruchomości
Czy dziecko może dostać grunt obciążony służebnością? Wyrok SN
Prawo w Polsce
Jak zmienić miejsce głosowania w wyborach prezydenckich 2025?
Prawo drogowe
Ważny wyrok dla kierowców i rowerzystów. Chodzi o pierwszeństwo