Reklama

Robert Bąkiewicz usłyszał zarzut za incydent w Słubicach

W poniedziałek działacz środowisk narodowych, Robert Bąkiewicz, usłyszał zarzut znieważenia służb mundurowych.

Publikacja: 18.08.2025 11:59

Działacz środowisk narodowych Robert Bąkiewicz przed siedzibą Prokuratury Okręgowej w Gorzowie Wielk

Działacz środowisk narodowych Robert Bąkiewicz przed siedzibą Prokuratury Okręgowej w Gorzowie Wielkopolskim

Foto: PAP/Lech Muszyński

Jak informuje portal tvn24.pl, Robert Bąkiewicz w poniedziałek stawił się w prokuraturze w Gorzowie Wielkopolskim. Jego pełnomocnik, adwokat Krzysztof Wąsowski przekazał, że Bąkiewicz usłyszał zarzut słownego znieważenia służb mundurowych. - Problem polega na tym, że pan Robert Bąkiewicz takiego słowa nie wypowiedział, natomiast ono zostało usłyszane przez jednego z funkcjonariuszy, który uznał, że to jest słowo od pana Roberta Bąkiewicza - powiedział prawnik.

Chodzi o incydent na moście granicznym z Niemcami w Słubicach z 29 czerwca. Robert Bąkiewicz, działacz środowisk narodowych, oskarżył pracujących tam funkcjonariuszy Straży Granicznej i Żandarmerii Wojskowej, o to, że działają na szkodę Polski, wpuszczając migrantów na polecenie strony niemieckiej.

"Mamy ogromny szacunek dla polskiego munduru i dawaliśmy temu wyraz wielokrotnie. Ale nie możemy stać bezczynnie, kiedy sprowadzacie śmiertelne zagrożenie na nas i nasze rodziny" – napisał Robert Bąkiewicz, pokazując na X nagranie ze swojej rozmowy z funkcjonariuszką Straży Granicznej.

Czytaj więcej

Robert Bąkiewicz usłyszy zarzuty prokuratorskie za incydent w Słubicach

Zamieszanie ze śledztwem ws. incydentu w Słubicach

Śledztwo w tej sprawie następnego dnia wszczęła Prokuratura Okręgowa w Gorzowie Wielkopolskim, ale – jak wynika z komunikatu Prokuratury Regionalnej w Szczecinie, nie zdecydowała się na postawienie Bąkiewiczowi zarzutów. „Prokurator Regionalna w Szczecinie wydała dziś prokuratorowi referentowi z Prokuratury Okręgowej w Gorzowie Wielkopolskim polecenie przedstawienia Robertowi B. zarzutu znieważenia funkcjonariuszy Straży Granicznej i Żandarmerii Wojskowej 29 czerwca 2025 r. w Słubicach, podczas i w związku z pełnieniem przez nich obowiązków służbowych” – poinformował rzecznik Prokuratury Krajowej prok. Przemysław Nowak na platformie X.

Reklama
Reklama

Tymczasem prok. Roman Witkowski z gorzowskiej prokuratury przekazał, że wyznaczony do wykonania tego polecenia prokurator złożył wniosek o wyłączenie go od wykonania tej czynności. Ostatecznie, w środę 6 sierpnia prokurator krajowy Dariusz Korneluk podjął decyzję o nieuwzględnieniu tego wniosku. Stwierdził bowiem, że prokurator nie przedstawił żadnych przesłanek mogących stanowić podstawę jego wyłączenia. Jak wskazano w komunikacie prasowym, „w niniejszej sytuacji procesowej przesłanką taką nie może być odmienna ocena materiału dowodowego”. Wyjaśniono też, iż „podniesione przez prokuratora kwestie dotyczące ocen prawnych oraz kompletności materiału dowodowego nie stanowią podstaw do wyłączenia od wykonania poleconych czynności. Wynika to z faktu, że od dnia wydania polecenia to Prokurator Regionalna w Szczecinie przejęła odpowiedzialność za wszelkie skutki czynności przedstawienia zarzutu Robertowi B.”.

Czytaj więcej

Sprawa Roberta Bąkiewicza. Prokuratura Krajowa: działania były zgodne z przepisami

Co grozi Robertowi Bąkiewiczowi za znieważenie funkcjonariusza

Za dopuszczenie się przestępstwa znieważenia funkcjonariusza publicznego podczas i w związku z pełnieniem przez niego obowiązków służbowych art. 226 par. 1 Kodeksu karnego przewiduje karę grzywny, ograniczenia wolności lub pozbawienia wolności do 1 roku. 

Czytaj więcej

Sprawa Bąkiewicza i „łamanie kręgosłupów”. Reformy prokuratury szybko nie będzie?

Jak informuje portal tvn24.pl, Robert Bąkiewicz w poniedziałek stawił się w prokuraturze w Gorzowie Wielkopolskim. Jego pełnomocnik, adwokat Krzysztof Wąsowski przekazał, że Bąkiewicz usłyszał zarzut słownego znieważenia służb mundurowych. - Problem polega na tym, że pan Robert Bąkiewicz takiego słowa nie wypowiedział, natomiast ono zostało usłyszane przez jednego z funkcjonariuszy, który uznał, że to jest słowo od pana Roberta Bąkiewicza - powiedział prawnik.

Pozostało jeszcze 86% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Reklama
Samorząd i administracja
Znamy wyniki egzaminu na urzędnika mianowanego. „Przełamaliśmy barierę niemożności"
Prawo w Polsce
Czy można zagrodzić jezioro? Wody Polskie wyjaśniają
Prawo dla Ciebie
Zamieszanie z hybrydowym manicure. Klienci zestresowani. Eksperci wyjaśniają
Spadki i darowizny
Kiedy dokładnie należy otworzyć testament i kto powinien to zrobić?
Sądy i trybunały
Uchwałą Sejmu w neo-KRS. Żurek rozważa reaktywowanie starej KRS
Reklama
Reklama