Reklama

Robert Bąkiewicz usłyszy zarzuty prokuratorskie za incydent w Słubicach

Robert Bąkiewicz, lider Ruchu Obrony Granic, ma usłyszeć zarzut znieważenia funkcjonariuszy Straży Granicznej i Żandarmerii Wojskowej przy granicy polsko-niemieckiej w Słubicach.

Publikacja: 28.07.2025 18:16

Robert Bąkiewicz

Robert Bąkiewicz

Foto: PAP/Darek Delmanowicz

Chodzi o śledztwo w sprawie incydentu na moście granicznym z Niemcami w Słubicach z 29 czerwca. Bąkiewicz, działacz środowisk narodowych, oskarżył pracujących tam funkcjonariuszy Straży Granicznej i Żandarmerii Wojskowej, o to, że działają na szkodę Polski, wpuszczając migrantów na polecenie strony niemieckiej.

"Mamy ogromny szacunek dla polskiego munduru i dawaliśmy temu wyraz wielokrotnie. Ale nie możemy stać bezczynnie, kiedy sprowadzacie śmiertelne zagrożenie na nas i nasze rodziny" - napisał   Robert Bąkiewicz, pokazując na X nagranie ze swojej rozmowy z funkcjonariuszką Straży Granicznej. 

Prokurator Regionalna każe referentowi postawić zarzuty Bąkiewczowi

Śledztwo w tej sprawie następnego dnia wszczęła Prokuratura Okręgowa w Gorzowie Wielkopolskim, ale – jak wynika z komunikatu Prokuratury Regionalnej w Szczecinie, nie zdecydowała się na postawienie Bąkiewiczowi zarzutów. Z tą decyzją nie zgodziła się nadzorująca gorzowską prokuraturę Prokuratura Regionalna w Szczecinie. Poleciła prokuratorowi prowadzącemu postępowanie, by wydał postanowienia o przedstawieniu zarzutu  Bąkiewiczowi i go przesłuchał.

„Prokurator Regionalna w Szczecinie wydała dziś prokuratorowi referentowi z Prokuratury Okręgowej w Gorzowie Wielkopolskim polecenie przedstawienia Robertowi B. zarzutu znieważenia funkcjonariuszy Straży Granicznej i Żandarmerii Wojskowej w dniu 29 czerwca 2025 r. w Słubicach, podczas i w związku z pełnieniem przez nich obowiązków służbowych - poinformował rzecznik Prokuratury Krajowej prok. Przemysław Nowak na platformie X.

Reklama
Reklama

Chodzi o zarzuty z art. 226 § 1 kodeksu karnego w związku z art. 57 a k.k.  Za  znieważenia funkcjonariusza publicznego podczas i w związku z pełnieniem obowiązków służbowych grozi grzywna, kara ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do roku. 

 

Chodzi o śledztwo w sprawie incydentu na moście granicznym z Niemcami w Słubicach z 29 czerwca. Bąkiewicz, działacz środowisk narodowych, oskarżył pracujących tam funkcjonariuszy Straży Granicznej i Żandarmerii Wojskowej, o to, że działają na szkodę Polski, wpuszczając migrantów na polecenie strony niemieckiej.

"Mamy ogromny szacunek dla polskiego munduru i dawaliśmy temu wyraz wielokrotnie. Ale nie możemy stać bezczynnie, kiedy sprowadzacie śmiertelne zagrożenie na nas i nasze rodziny" - napisał   Robert Bąkiewicz, pokazując na X nagranie ze swojej rozmowy z funkcjonariuszką Straży Granicznej. 

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Reklama
Prawnicy
Waldemar Żurek zabrał głos. Przestrzegł niektórych polityków
Prawnicy
Wszystkie wyzwania ministra Waldemara Żurka. Czy znajdzie plan B?
Sądy i trybunały
Małgorzata Manowska: Waldemar Żurek znalazł się na właściwym miejscu
Prawo rodzinne
Krótki żywot tablic alimentacyjnych. Zniknęły ze stron Ministerstwa Sprawiedliwości
Prawo dla Ciebie
Trafiła do domu pomocy społecznej bez swojej zgody. Co orzekł Trybunał?
Reklama
Reklama