Reklama

Niewypłacalnemu piratowi zabiorą auto

Nadmierna prędkość to główny powód tragicznych wypadków drogowych – uznali posłowie i chcą walczyć z drogowymi piratami.

Publikacja: 22.09.2008 08:04

Niewypłacalnemu piratowi zabiorą auto

Foto: Fotorzepa, Jak Jakub Dobrzyński

Na pierwszy ogień pójdą fotoradary i specjalne centrum, które zajmie się nadzorowaniem ruchu. Nadszedł też czas na poważne konsekwencje, jakie mogą spotkać piratów drogowych, którzy nie mają meldunku w Polsce. Problem dotyczy nie tylko kierowców zagranicznych, ale i naszych krajowych. – To ma być sposób na skuteczne unikanie kary po wyjeździe z kraju – mówi „Rz” poseł Zbigniew Rynasiewicz. Dziś najczęściej znikają za granicą i nie sposób od nich wyegzekwować mandatu. Krótko mówiąc, są bezkarni.

W przyszłości konsekwencje zbyt szybkiej jazdy dla nich mogą być poważne. Najmniej dotkliwa to mandat. Problemu nie będzie, kiedy kierowca ma przy sobie pieniądze i zechce mandat zapłacić. W takiej sytuacji kierowca może uiścić mandat gotówkowy (normalnie w Polsce obowiązują mandaty bezgotówkowe). Jeśli jednak projekt wejdzie w życie, chodzić będzie o całkiem spore kwoty – nawet tysiąc złotych.

Jeśli kierowca odmówi przyjęcia mandatu, to i tak musi znaleźć pieniądze na wpłacenie kaucji za mandat. Na jej zwrot może liczyć tylko wówczas, gdy sąd (przed którym będzie musiał się stawić) przyzna mu rację. Jeśli nie – kaucja przepadnie na poczet mandatu.

Najgorzej jest jednak, kiedy kierowca nie ma przy sobie pieniędzy (nawet na karcie). Policjanci odholują mu samochód na policyjny parking. Tam będzie on czekał na właściciela tylko miesiąc. Jeśli bezowocnie – trafi na licytację. Z wylicytowanej kwoty policja odbierze wartość mandatu i postępowania, a resztę odda właścicielowi.

Z czasem auta, którymi kierowcy przekroczyli prędkość, trafią do centralnej ewidencji pojazdów zarejestrowanych za granicą. Korzystać z nich będą policja, straż graniczna i służba celna.

Reklama
Reklama

Taki system działa już w Niemczech, Włoszech i Francji. Wszędzie – jak przekonują posłowie Platformy Obywatelskiej – się sprawdził.

Na pierwszy ogień pójdą fotoradary i specjalne centrum, które zajmie się nadzorowaniem ruchu. Nadszedł też czas na poważne konsekwencje, jakie mogą spotkać piratów drogowych, którzy nie mają meldunku w Polsce. Problem dotyczy nie tylko kierowców zagranicznych, ale i naszych krajowych. – To ma być sposób na skuteczne unikanie kary po wyjeździe z kraju – mówi „Rz” poseł Zbigniew Rynasiewicz. Dziś najczęściej znikają za granicą i nie sposób od nich wyegzekwować mandatu. Krótko mówiąc, są bezkarni.

Reklama
Opinie Prawne
Jakub Sewerynik: O starszych braciach, czyli mury rosną
Nieruchomości
Można już składać wnioski o bon ciepłowniczy. Ile wynosi i komu przysługuje?
Służby mundurowe
W 2026 roku wojsko wezwie nawet 235 tys. osób. Kto jest na liście?
Samorząd
Na te zmiany czekają gminy i inwestorzy. Teraz ruch prezydenta
Materiał Promocyjny
Rynek europejski potrzebuje lepszych regulacji
Nieruchomości
Tomasz Lewandowski: Rząd chce oczyścić atmosferę wokół spółdzielni mieszkaniowych
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama