Taki stan prawny potwierdził w wyroku Wojewódzki Sąd Administracyjny w Poznaniu. WSA wyrokował w sprawie toalety w gabinecie, przy okazji badania legalności kontroli przeprowadzonej przez Inspekcję Sanitarną.
W czerwcu ubiegłego roku inspektorzy przeprowadzili oględziny stanu higienicznego dwóch gabinetów, znajdujących się w jednym z prywatnych ośrodków opieki medycznej. Wyniki kontroli skłoniły Powiatowego Inspektora PIS do wydania, właścicielowi placówki, spółce z o.o., nakazu zapewnienia bezpośredniego połączenia, każdego z dwóch gabinetów badań ginekologicznych, z pomieszczeniem higieniczno-sanitarnym, wyposażonym dodatkowo w bidet.
Zdaniem organu braki techniczno-budowlane naruszały postanowienia rozporządzenia Ministra Zdrowia w sprawie szczegółowych wymagań, jakim powinny odpowiadać pomieszczenia i urządzenia podmiotu wykonującego działalność leczniczą. Zgodnie z przepisami gabinet badań ginekologicznych oraz ambulatoria, w których są udzielane świadczenia zdrowotne w dziedzinie urologii lub o charakterze inwazyjnym, w zakresie dolnego odcinka przewodu pokarmowego, powinny mieć bezpośrednie połączenie z pomieszczeniem higieniczno-sanitarnym wyposażonym dodatkowo w bidet. Zdaniem PIS pacjentki poradni ginekologicznych, ze względu na intymny charakter badań, powinny mieć do dyspozycji kabinę higieny osobistej, połączoną z gabinetem badań ginekologicznych, w której mają możliwość przygotowania się do badania. Zgodnie z decyzją inspekcji, ośrodek miał czas na modernizację do 10 stycznia 2014 roku.
Spółka zwróciła się z prośbą o odroczenie terminu realizacji nakazu, aż do grudnia 2015 roku. Wskazała na brak zarówno technicznych, jak i architektonicznych możliwości przeprowadzenia zmian w budynku. Dodała również, że w związku z wnioskami pokontrolnymi, podjęła decyzję o przeniesieniu placówki w inne miejsce, które na pewno będzie spełniać prawem przewidziane wymogi sanitarno-higieniczne. Natomiast sam proces inwestycyjny, póki co polega na staraniu się o pozwolenia na budowę, zatem realna zmiana adresu działalności leczniczej możliwa byłaby dopiero w przyszłym roku.
Właściciel ośrodka zapewniał ponadto sumiennie, że mimo wszystko sytuacja w placówce nie jest taka zła. W budynku znajdują się w końcu dwa pomieszczenia sanitarno-higieniczne bezpośrednio obok gabinetów ginekologicznych, które pozwalają na swobodne korzystanie z nich wszystkim pacjentom.