Reklama

Emerytura. Droga bez powrotu - przepisy obniżające wiek emerytalny komentuje Anna Wojda

Reforma obniżająca wiek emerytalny staje się faktem. 1 października prawo do świadczenia z ZUS nabędzie dodatkowe 350 tys. osób. Wyborcy, jeśli wierzyć w deklaracje i zapewnienia, chętnie powitają zmianę pozwalającą skrócić im aktywność zawodową. A rząd nie ma pomysłu, ja tę falę powstrzymać.

Publikacja: 03.08.2017 18:28

Anna Wojda

Anna Wojda

Foto: Fotorzepa, Waldemar Kompała

Doradcy emerytalni ZUS, którzy mają pomóc w podjęciu decyzji, kiedy najlepiej przejść na świadczenie, nie przekonają Polaków do dalszej pracy. Zwłaszcza tych, którzy mało zarabiają i otrzymają niskie emerytury. Dla nich rachunek jest prosty: wezmą pieniądze z ZUS i nadal będą pracować. Pewnie już nie na etacie, lecz umowie o dzieło lub zleceniu. Szef nie da im też zarobić tyle co poprzednio, bo przecież dostaną emeryturę. Ale pozwoli do niej dorobić. Z zyskiem dla wszystkich: emeryt finalnie będzie miał więcej pieniędzy, a ani on, ani jego szef nie zapłacą od nowej umowy składek na ubezpieczenia społeczne.

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się świat i Polska. Jak wygląda nowa rzeczywistość polityczna po wyborach prezydenckich. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Czytaj, to co ważne.

Reklama
Matura i egzamin ósmoklasisty
Nadchodzi najpoważniejsza zmiana w polskiej ortografii od kilkudziesięciu lat
Nieruchomości
Sąd Najwyższy wydał ważny wyrok ws. zasiedzenia służebności przesyłu
Dobra osobiste
Dziennikarka TVP ofiarą pomówień wspomaganych przez AI. Jak walczyć z oczernianiem?
Prawo w Polsce
Jest pierwsze weto. Karol Nawrocki mówi o „szantażu wobec społeczeństwa"
Matura i egzamin ósmoklasisty
CKE podała terminy egzaminów w 2026 roku. Zmieni się też harmonogram ferii
Materiał Promocyjny
Firmy coraz częściej stawiają na prestiż
Reklama
Reklama