Możliwość ubezpieczenia w OFE miała każda osoba urodzona po 31 grudnia 1948 r., a urodzeni po 31 grudnia 1968 r., mają wręcz taki obowiązek. Jeśli sami nie wybiorą funduszu, na którym będą gromadzone ich składki, ZUS sam wskaże im fundusz w organizowanym dwa razy do roku losowaniu.
Posiadający konto w OFE może wskazać uposażonego (dowolną osobę, niekoniecznie członka rodziny), do którego po jego śmierci trafią pieniądze tam zgromadzone. Ale uwaga, jeśli konkubent pozostawał w związku małżeńskim, z mocy prawa połowa środków zebranych na jego koncie w OFE trafi na konto emerytalne jego współmałżonka. Uposażeni będą mogli więc liczyć na połowę niższą kwotę.
Ważne jednak by pomiędzy małżonkami nadal występowała wspólność małżeńska. W razie separacji, lub udowodnienia przez konkubenta, że doszło do rozpadu związku pomiędzy małżonkami zwiększy się kwota, która trafi na jego konto po zmarłym.
Uwaga!
Zapomniane środki na kontach emerytalnych zmarłych uczestników OFE przekraczają już 2 mld zł.