Szpiegowani izraelskim Pegasusem. Polacy na długiej liście

Stworzone przez izraelską firmę oprogramowanie szpiegowskie Pegasus mogło być wykorzystane do inwigilacji ponad 450 telefonów na całym świecie. Izraelski dziennik "Haaretz" opublikował listę potwierdzonych przypadków, na której znalazła się Polska.

Publikacja: 19.01.2022 17:35

Szpiegowani izraelskim Pegasusem. Polacy na długiej liście

Foto: Pixabay

Firma NSO oferuje swoje oprogramowanie Pegasus państwowym agencjom wywiadowczym na całym świecie. Jak twierdzą eksperci, oprogramowanie wykorzystuje luki w aplikacjach, dzięki czemu służby mogą zainfekować każdy smartfon i uzyskać do niego pełny dostęp - w niektórych przypadkach nawet bez kliknięcia lub otwarcia pliku przez właściciela.

Grupy zajmujące się kryminalistyką cyfrową, takie jak Amnesty International i Citizen Lab z Uniwersytetu w Toronto, ujawniły liczne potencjalne cele na podstawie śladów oprogramowania szpiegującego na ich telefonach.

Czytaj więcej

Szpiegowanie Pegasusem. Tusk: Do końca tygodnia większość w Sejmie

Oprogramowanie było wykorzystywane na całym świecie - od Indii i Ugandy po Meksyk i Palestynę. Wśród inwigilowanych osób znaleźli się amerykańscy urzędnicy i dziennikarz "New York Times". Jak poinformowali przedstawiciele Citizen Lab, zainfekowano także telefony mecenasa Romana Giertycha, prokurator Ewy Wrzosek i senatora Krzysztofa Brejzy.

Dziennik "Haaretz" zebrał listę potwierdzonych przypadków wykorzystania Pegasusa. Każda z tych osób została potwierdzona przez grupę zajmującą się cyfrową kryminalistyką. Wymieniono również kilka przypadków, w których oficjalne organy, takie jak francuskie agencje wywiadowcze lub prywatne firmy, takie jak Apple czy WhatsApp, publicznie potwierdziły ataki.

Lista nie obejmuje osób podejrzanych o bycie celem ataku - na przykład Jeffa Bezosa, prezesa Amazona, któremu podobno wysłano oprogramowanie szpiegujące za pośrednictwem wiadomości w aplikacji WhatsApp. Zainfekowane nagranie wideo miał wysłać w 2018 roku saudyjski książę Muhammad ibn Salman.

Czytaj więcej

Brejza przed komisją w Senacie. "Atak Pegasusem w dniu ogłaszania list wyborczych"

NSO, która odmawia potwierdzenia tożsamości swoich klientów i twierdzi, że nie ma wiedzy na temat ich celów, zaprzeczyła większości tych przypadków i twierdzi, że cyfrowa analiza kryminalistyczna nie może w pełni zidentyfikować jej oprogramowania. 

Większość przypadków dotyczy dziennikarzy, aktywistów, polityków i prawników.

"Haaretz" wymienia, że Pegasus był wykorzystywany w: Azerbejdżanie, Salwadorze, Francji, na Węgrzech, w Indiach, Jordanii, Kazachstanie, Maroko, Palestynie, Polsce, Rwandzie, Arabii Saudyjskiej, Zjednoczonych Emiratach Arabskich, Wielkiej Brytanii i USA

Firma NSO oferuje swoje oprogramowanie Pegasus państwowym agencjom wywiadowczym na całym świecie. Jak twierdzą eksperci, oprogramowanie wykorzystuje luki w aplikacjach, dzięki czemu służby mogą zainfekować każdy smartfon i uzyskać do niego pełny dostęp - w niektórych przypadkach nawet bez kliknięcia lub otwarcia pliku przez właściciela.

Grupy zajmujące się kryminalistyką cyfrową, takie jak Amnesty International i Citizen Lab z Uniwersytetu w Toronto, ujawniły liczne potencjalne cele na podstawie śladów oprogramowania szpiegującego na ich telefonach.

Pozostało 81% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Polityka
Nowe stanowisko Aleksandra Łukaszenki. Dyktator zakładnikiem własnego reżimu
Polityka
Parlament Europejski nie uznaje wyboru Putina. Wzywa do uznania wyborów za nielegalne
Polityka
W USA trwają antyizraelskie protesty na uczelniach. Spiker Johnson wybuczany
Polityka
Kryzys polityczny w Hiszpanii. Premier odejdzie przez kłopoty żony?
Polityka
Mija pół wieku od rewolucji goździków. Wojskowi stali się demokratami