W tegorocznym rozliczeniu PIT już po raz drugi można odliczyć od dochodu wpłaty na indywidualne konto zabezpieczenia emerytalnego. Warto podkreślić, że IKZE to nie to samo co indywidualne konta emerytalne. Te nie są objęte preferencjami podatkowymi, jeśli nie liczyć zwolnienia od podatku od zysków kapitałowych przy wypłacie środków zgromadzonych w IKE. Wpłacanie na IKE nie daje żadnych bieżących korzyści podatkowych.
Z ulgi na IKZE mogą skorzystać podatnicy rozliczający się z podatku na zasadach ogólnych (tj. według stawek 18 i 32 proc.), a także osoby prowadzące indywidualną działalność gospodarczą, które wybrały liniową stawkę PIT. Przysługuje ona również przedsiębiorcom rozliczającym działalność ryczałtem ewidencjonowanym.
Podstawą odliczeń są dowody wpłat na IKZE. Warto je zatem zachować dla celów dowodowych, podobnie jak umowę z instytucją prowadzącą konto. Można odliczyć tylko kwoty rzeczywiście wpłacone w 2013 r.
Trzeba przyznać, że zastosowanie ulgi na IKZE wymaga nieco wysiłku obliczeniowego. Obowiązują tu bowiem dwa limity wpłat. Pierwszy to 4 proc. podstawy wymiaru składek na ubezpieczenia emerytalne, obowiązującej w 2013 r. Innymi słowy, chodzi o 4 proc. wynagrodzenia brutto, jakie otrzymał podatnik w ubiegłym roku. Drugi limit to 4 proc. 30-krotności przeciętnego wynagrodzenia w roku poprzednim. W 2013 r. wynosił on 4231 zł 20 gr. Jeśli jednak wynagrodzenie brutto oszczędzającego nie przekroczyło progu 12-krotności minimalnego wynagrodzenia za rok poprzedni, limit jest mniejszy. W 2013 r. wynosił 720 zł.
Jak w praktyce ustalić tę podstawę? Pracownik musi sprawdzić dane z informacji rocznej (odpowiednik niegdysiejszego RMUA), jaką płatnik (pracodawca) powinien przekazać mu jako podsumowanie składek za rok ubiegły. Jest tam pozycja „podstawa wymiaru składki na ubezpieczenie emerytalne". Kwotę z tej pozycji należy pomnożyć przez 4, a wynik podzielić przez 100. Otrzymamy maksymalną kwotę, którą można wpłacić i odliczyć od podstawy opodatkowania. Oczywiście nie można przekroczyć wspomnianej kwoty 4231 zł 20 gr. Nie można też odliczyć więcej, niż wyniósł cały dochód podatnika za 2013 r.