Miesiąc temu administracja Trumpa nałożyła sankcje na rosyjskie koncerny Lukoil i Rosnieft, grożąc również restrykcjami wobec państw, które nadal kupują od nich surowce. Orbán, jeden z najbliższych sojuszników Trumpa w Europie, zabiegał o wyjątek podczas pierwszego od powrotu republikanina do Białego Domu spotkania w cztery oczy.
Czytaj więcej
Na pięć miesięcy przed kluczowymi wyborami węgierski premier poleciał po pomoc do Waszyngtonu. Na...
Sankcje USA i wyjątek dla Węgier
Szef węgierskiego rządu tłumaczył, że rezygnacja z rosyjskiej ropy byłaby katastrofalna dla gospodarki jego kraju. – Wyjaśnię, jakie byłyby konsekwencje dla Węgrów i węgierskiej gospodarki, gdybyśmy przestali kupować ropę i gaz z Rosji – mówił Orbán.
Trump, który naciska na Europę, by ograniczyła zakupy rosyjskich surowców, okazał zrozumienie dla argumentów węgierskiego premiera. – To inna sytuacja, bo Węgry nie mają dostępu do morza i portów. Wielu Europejczyków wciąż kupuje od Rosji – zapytałem więc: o co w tym chodzi? – stwierdził amerykański prezydent.
Czytaj więcej
Węgry planują zacieśnić współpracę z Czechami i Słowacją, by stworzyć w Unii Europejskiej blok sc...