We wtorek 4 listopada samolot transportowy McDonnell Douglas MD-11 należący do zajmującej się przesyłkami firmy UPS rozbił się tuż po starcie z międzynarodowego lotniska w Louisville. Maszyna leciała do Honolulu.
Z nagrań katastrofy wynika, że podczas startu na jednym ze skrzydeł doszło do pożaru, a jeden z dwóch silników zamontowanych pod skrzydłami odpadł. Samolot uderzył w położone za lotniskiem budynki. Doszło do potężnej eksplozji i pożaru.
Samolot MD-11 rozbił się w Louisville, zginęło co najmniej 14 osób
W piątek burmistrz Louisville Craig Greenberg podał, że w katastrofie zginęło co najmniej 14 ludzi – trzyosobowa załoga oraz jedenaście osób na ziemi, zaś 15 osób odniosło obrażenia. Bilans tragedii może się zmienić, ponieważ dziewięć osób uważa się za zaginione.
Dwie największe firmy przewozowe na świecie, UPS i FedEx, niezależnie od siebie zdecydowały o uziemieniu całej swojej floty MD-11. Według agencji Reutera, FedEx ma 28 takich samolotów, a UPS przed katastrofą miało 27.