Spółka kupuje usługi od podatników nieposiadających siedziby ani stałego miejsca prowadzenia działalności gospodarczej na terytorium Polski. Jest to import usług, o którym mowa w art. 2 pkt 9 ustawy o VAT. Firma otrzymuje od kontrahentów faktury sprzedaży, na których należne kontrahentom wynagrodzenie jest wyrażone w walucie obcej. Część z nich jest wystawiana i doręczana przed wykonaniem usług lub przed zapłatą należności w całości lub w części. Podatniczka zapytała, według jakiego kursu powinna przeliczać kwoty wynikające z faktur wystawionych przez kontrahentów przed wykonaniem usług lub zapłatą w celu określenia podstawy opodatkowania.
Sama uważała, że do usług nabywanych od zagranicznych kontrahentów, stanowiących import, ma zastosowanie art. 31a ust. 1 i 2 ustawy o VAT. Do przeliczenia na złote powinna więc co do zasady stosować kurs średni ogłaszany przez NBP (ewentualnie ostatni kurs wymiany opublikowany przez Europejski Bank Centralny) na ostatni dzień poprzedzający dzień wykonania usługi lub dzień zrealizowania całości lub części zapłaty (jeżeli taka zapłata nastąpiła przed wykonaniem usługi). Jednak gdy kontrahent wystawi fakturę przed wykonaniem usług lub przed zapłatą należności, to przeliczenie na złote nastąpi po kursie średnim ogłaszanym przez NBP (ewentualnie po ostatnim kursie wymiany opublikowanym przez EBC) na ostatni dzień poprzedzający dzień wystawienia faktury przez kontrahenta.
Fiskus nie zgodził się z tym stanowiskiem. W jego ocenie dokument wystawiony przez podmiot zagraniczny nie jest fakturą w rozumieniu ustawy o VAT. W opisanej we wniosku sytuacji faktury wystawione przez kontrahenta zagranicznego w walucie obcej przed wykonaniem przez niego usługi lub przed zapłatą należności przed wykonaniem usługi, nie mają żadnego wpływu na kurs przeliczeniowy, jaki powinna zastosować spółka. Urzędnicy odpowiedzieli, że w celu określenia podstawy opodatkowania importu usług jako kurs przeliczenia na złote należy przyjąć kurs ogłoszony przez NBP (lub ostatni kurs wymiany opublikowany przez EBC) na ostatni dzień roboczy poprzedzający dzień wykonania usługi lub dzień zrealizowania zapłaty należności w całości lub w części przed jej wykonaniem. Nie może to być, jak twierdzi podatniczka, ostatni dzień roboczy poprzedzający dzień wystawienia faktur przez kontrahenta zagranicznego.
Spółka zaskarżyła interpretację. WSA w Poznaniu uznał, że stanowisko organu interpretacyjnego jest błędne. Przeanalizował przepisy ustawy o VAT, zwłaszcza w kontekście zmian od 1 stycznia 2014 r. w zakresie fakturowania oraz regulacji unijnych. Ostatecznie nie podzielił wykładni fiskusa, że w spornej sprawie nie znajduje zastosowania art. 31a ust. 2 ustawy o VAT, gdyż zawarte w jego treści pojęcie „faktura" nie dotyczy faktur wystawionych przez kontrahentów zagranicznych, lecz odnosi się do faktur wystawianych przez polskich podatników. Zdaniem WSA, taki pogląd jest zbyt daleko idący i nie znajduje potwierdzenia w regułach wykładni językowej, systemowej i funkcjonalnej.
W konsekwencji, w ocenie sądu nie można zaakceptować preferowanego przez organ wyniku wykładni art. 31a ust. 2 ustawy o VAT. Prawidłowa wykładnia tego przepisu pozwala na jego zastosowanie przez spółkę w przedstawionych okolicznościach faktycznych. A to oznacza, że skarżąca może przeliczyć kwoty wynikające z otrzymanej faktury na złote po kursie średnim ogłaszanym przez NBP (ewentualnie po ostatnim kursie wymiany opublikowanym przez Europejski Bank Centralny) na ostatni dzień poprzedzający dzień wystawienia faktury przez kontrahenta.