Tak orzekł Trybunał Sprawiedliwości UE w wyroku z 22 października 2015 r. w sprawie Skatteverket/David Hedqvist (C-264/14).
Stan faktyczny
David Hedqvist, obywatel szwedzki, zamierzał świadczyć usługi polegające na wymianie tradycyjnej waluty na wirtualną walutę bitcoin i odwrotnie. Bitcoin jest walutą wirtualną używaną do płatności między osobami prywatnymi w internecie i w niektórych sklepach internetowych, które akceptują taką formę płatności. Bitcoiny są zapisywane w pliku na komputerze użytkownika lub na komputerze osoby trzeciej oferującej takie usługi i są przenoszone wyłącznie w formie elektronicznej. Nie są one emitowane przez określony podmiot, lecz są tworzone w sieci za pomocą określonego algorytmu, stworzonego przez dotychczas nieujawnioną osobę. Bitcoiny nie zostały uznane w żadnym państwie za prawny środek płatniczy. Użytkownicy mogą kupować i sprzedawać tę walutę na podstawie kursów wymiany. Przed rozpoczęciem przeprowadzania takich transakcji D. Hedqvist wystąpił do szwedzkiej komisji prawa podatkowego o wydanie interpretacji w celu ustalenia, czy powinien płacić VAT w związku z kupnem i sprzedażą bitcoinów.
Po przeanalizowaniu sprawy komisja orzekła, że bitcoin jest środkiem płatniczym używanym w sposób odpowiadający prawnym środkom płatniczym, a w konsekwencji transakcje, które zamierza przeprowadzać D. Hedqvist, powinny być zwolnione z VAT.
Skatteverket – szwedzki organ podatkowy – wniósł skargę na decyzję komisji prawa podatkowego do najwyższego sądu administracyjnego w Szwecji, podnosząc, że transakcje, które zamierza przeprowadzać D. Hedqvist, nie wchodzą w zakres zwolnień przewidzianych w dyrektywie VAT, a więc powinny podlegać opodatkowaniu tym podatkiem. W tych okolicznościach szwedzki sąd zwrócił się do Trybunału Sprawiedliwości UE z pytaniem, czy takie transakcje są objęte VAT, a w razie odpowiedzi twierdzącej – czy są z tego podatku zwolnione.
Rozstrzygnięcie