Szkolenie dla partnerów daje koszty. NSA wydał ważny wyrok

Wydatki na zagraniczny wyjazd szkoleniowy dla zewnętrznych handlowców to nie reprezentacja i można je rozliczyć.

Publikacja: 21.10.2022 07:44

Szkolenie dla partnerów daje koszty. NSA wydał ważny wyrok

Foto: Adobe Stock

W czwartek Naczelny Sąd Administracyjny wydał kolejny ważny wyrok dotyczący wywołującego wiele sporów wyłączenia z kosztów podatkowych przy reprezentacji.

Tym razem fiskus dopatrzył się ich w wydatkach na szkolenia. Sprawa dotyczyła spółki z branży kosmetycznej. We wniosku o interpretację wyjaśniła, że oferuje do sprzedaży wyroby kosmetyczne w systemie MLM – marketingu społecznościowego. Ma dwa podstawowe statusy swoich partnerów – polecający i odbiorca. Za zakupy oraz obroty generowane przez osoby należące do struktury danego partnera nalicza punkty, które przeliczane są na wynagrodzenie lub rabat handlowy.

Firma tłumaczyła, że zakupy jej parterów są dobrowolne, a ona zawiera z nimi umowy współpracy o cechach charakterystycznych dla zleceń. Wynagrodzenie wypłacane jest na podstawie planu marketingowego, a obliczane na podstawie ewidencji prowadzonej w systemie informatycznym. Dla wybranych partnerów – osiągających najwyższą sprzedaż i prowadzących najprężniejszą grupę, w ramach przyjętego systemu motywacyjnego, spółka zamierza zorganizować zagraniczne wyjazdy szkoleniowe, połączone z wypoczynkiem.

Czytaj więcej

Integracja ze współpracownikiem w firmie bez korzyści

Każdy skorzysta...

Z wniosku wynikało, że tematy zajęć szkoleniowych dotyczyć będą produktów, ich właściwości, nowoczesnych technik dystrybucji itp. Podatniczka zaznaczyła, że podstawowym ich celem jest poszerzenie wiedzy partnerów, a także motywacja do lepszej i efektywniejszej pracy, która przyniesie im większe dochody, co przełoży się na jej zyski. Chciała potwierdzenia, że wydatki na zagraniczne wyjazdy szkoleniowe, tj. na transport, wyżywienie, kadrę, noclegi, ale z wyłączeniem tych na część rozrywkową – mogą być jej kosztem podatkowym.

Fiskus owszem skwapliwie zgodził się, że wydatki na rozrywki kosztem nie są. Ale odmówił ich też w pozostałym zakresie. Zauważył, że uczestnikami szkolenia zostaną partnerzy, z którymi spółka ma umowy o współpracy, które zakładają równorzędność i niezależność stron. Tym samym uczestnicy szkoleń pozostają w relacjach biznesowych ze spółką, są podmiotami zewnętrznymi, a do takich podejmuje się działania o charakterze reprezentacyjnym, które z woli ustawodawcy kosztów nie dają.

Czytaj więcej

Szkolenie prezesa w kosztach firmy

...bo chodzi o zysk

Na takim podejściu suchej nitki nie zostawił najpierw Wojewódzki Sąd Administracyjny w Bydgoszczy. Zauważył, że wyjazdy mają charakter szkoleniowy. Ich wyłącznym czy dominującym celem nie jest wykreowanie pozytywnego obrazu, czyli reprezentacja. Skarżąca oczekuje bowiem, że dzięki szkoleniom zwiększy się sprzedaż jej wyrobów, a w konsekwencji jej przychody.

Podobne do sprawy podszedł NSA. Sąd zgodził się, że o reprezentacji można mówić, gdy głównym, wyłącznym celem wydatku jest wykreowanie wizerunku podatnika. I każdy przypadek należy oceniać indywidualnie. Tymczasem w realiach spornej sprawy szczególny nacisk był położony na warstwę merytoryczną szkoleń. Ponadto, jak tłumaczyła sędzia sprawozdawca Alina Rzepecka, nie można tracić z pola widzenia realiów prowadzenia działalności i elementów współczesnego marketingu charakterystycznego dla danego rodzaju sprzedaży. Spółka wskazywała, jak dane wydatki na szkolenia będą wpływały na jej przychody. A zdaniem NSA fiskusowi nie udało się tego związku poważyć. Wyrok jest prawomocny.

Sygnatura: akt II FSK 531/20

Opinia dla „Rzeczpospolitej”
Robert Krasnodębski, radca prawny, doradca podatkowy, partner w kancelarii Rymarz Zdort

Jednym z problemów, z jakimi borykają się podatnicy prowadzący działalność i ponoszący związane z nią wydatki jest zakładanie z góry przez organy podatkowe, że nie stanowią one kosztów podatkowych. Powszechną praktyką jest bowiem, że urzędnicy skarbówki niejako wyjściowo przyjmują domniemanie o braku czy wyłączeniu ich z kosztów, a potem szukają do tego uzasadnienia w postaci podstawy prawnej. Bardzo często wytrychem dla pozbawienia podatnika prawa do kosztów są właśnie przepisy o reprezentacji, która co do zasady została z nich wyłączona. A brak ustawowej definicji tego pojęcia stanowi dla fiskusa doskonały pretekst, by doszukiwać się jej we wszelkich wydatkach ponadstandardowych, czy to ze względu na wysokość, charakter, czy transgraniczny aspekt. Słusznie jednak NSA przypominał, że te czynniki nie mają znaczenia. Liczy się cel i zamiar podatnika, a nie znamiona zewnętrzne.

W czwartek Naczelny Sąd Administracyjny wydał kolejny ważny wyrok dotyczący wywołującego wiele sporów wyłączenia z kosztów podatkowych przy reprezentacji.

Tym razem fiskus dopatrzył się ich w wydatkach na szkolenia. Sprawa dotyczyła spółki z branży kosmetycznej. We wniosku o interpretację wyjaśniła, że oferuje do sprzedaży wyroby kosmetyczne w systemie MLM – marketingu społecznościowego. Ma dwa podstawowe statusy swoich partnerów – polecający i odbiorca. Za zakupy oraz obroty generowane przez osoby należące do struktury danego partnera nalicza punkty, które przeliczane są na wynagrodzenie lub rabat handlowy.

Pozostało 87% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Samorząd
Krzyże znikną z warszawskich urzędów. Trzaskowski podpisał zarządzenie
Prawo pracy
Od piątku zmiana przepisów. Pracujesz na komputerze? Oto, co powinieneś dostać
Praca, Emerytury i renty
Babciowe przyjęte przez Sejm. Komu przysługuje?
Spadki i darowizny
Ten testament wywołuje najwięcej sporów. Sąd Najwyższy wydał ważny wyrok
Sądy i trybunały
Sędzia WSA ujawnia, jaki tak naprawdę dostęp do tajnych danych miał Szmydt