Importerzy mogą zyskać wkrótce dodatkowe ułatwienie w rozliczaniu VAT od importu. Według projektu nowelizacji ustawy w przypadku przywozu towarów spoza Unii Europejskiej nie trzeba będzie rozliczać VAT tuż po odprawie towarów, a dopiero w deklaracji składanej do 25. dnia kolejnego miesiąca.
Taki sposób rozliczeń oznacza, że import może być podobny do dostaw wewnątrzwspólnotowych. Tym samym nie trzeba będzie fizycznie wpłacać kwoty VAT importowego razem z cłem (według zwykłych reguł importer ma na to 10 dni od odprawy celnej towarów). Kwota podatku będzie mogła pozostać zapisem księgowym jako podatek naliczony do odliczenia przy okazji składania deklaracji VAT-7. Takie rozwiązanie jest dostępne już dziś, jednak nie dla wszystkich.
Czytaj także: Zniesienie ceł w handlu z Japonią, Singapurem i Wietnamem
Dziś, aby skorzystać z tej formy rozliczenia, konieczne jest równoczesne korzystanie z uproszczonych odpraw celnych albo ze statusu tzw. upoważnionego przedsiębiorcy (zwanego z angielska Authorised Economic Operator – AEO). Oba te przypadki wymagają stosownych pozwoleń organów celnych.
Według projektowanych przepisów rozliczanie importowego VAT w deklaracji VAT-7 nie będzie wymagało takich formalności. Trzeba będzie tylko o takim rozliczeniu zawiadomić naczelników właściwych miejscowo urzędów: celno-skarbowego i skarbowego. Zawiadomienie trzeba będzie złożyć przed początkiem okresu rozliczeniowego, za który importer ma stosować ten system. Rezygnacja z rozliczania importowego VAT w ten sposób też będzie wymagała zawiadomienia naczelników wspomnianych urzędów.