Otrzymaniem zaliczki nie musi być możliwość swobodnego rozporządzania zwolnioną z rachunku powierniczego kwotą. Jeśli deweloper umówił się z bankiem, że środki z rachunku powierniczego będą przeznaczane na spłatę kredytu już w momencie ich uwolnienia z rachunku, trzeba rozliczyć te kwoty w deklaracji VAT. Tak wynika z wyroku Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego we Wrocławiu.
Na podstawie tzw. ustawy deweloperskiej deweloper jest zobowiązany do zawarcia umowy z bankiem o prowadzenie rachunku powierniczego dla każdego przedsięwzięcia deweloperskiego. W związku z tym zawarł umowę o prowadzenie otwartego mieszkaniowego rachunku powierniczego. W tym samym banku zaciągnął kredyt na sfinansowanie budowy. Mechanizm działa tak, że klienci dewelopera wpłacają środki wyłącznie na rachunek powierniczy. Deweloper nie może nimi swobodnie dysponować. Po zakończeniu kolejnych etapów budowy środki te są uwalniane, ale deweloper ich nie otrzymuje, bo zgodnie z umową z bankiem są przeznaczane na spłatę kredytu.
Izba skarbowa uznała, z czym zgodził się sąd, że w tej sytuacji obowiązek podatkowy będzie powstawał z chwilą zwolnienia przez bank środków pieniężnych z otwartego rachunku mieszkaniowego powierniczego.
Deweloper z rozliczeniem VAT chciał poczekać aż do przeniesienia własności na nabywcę mieszkania, twierdząc, że zwolnionymi środkami z rachunku nie może swobodnie dysponować.
Jak stwierdził organ podatkowy i potwierdził sąd, deweloper dokonał takiej dyspozycji w momencie podpisania umowy z bankiem.