Takie stanowisko zajął [b]Sąd Najwyższy w wyroku z 7 stycznia 2009 r. (II CSK 446/08)[/b].
Spór dotyczył samochodu ciężarowego kupionego przez Gminną Spółdzielnię Samopomoc Chłopska od spółki z o.o. KIM. W trakcie pierwszego przeglądu pojazdu dokonanego po 15 tys. km przebiegu okazało się, że pęka tylna ściana kabiny. Spółdzielnia, powołując się na swe uprawnienia z tytułu rękojmi sprzedawcy za wady sprzedanej rzeczy, zażądała od spółki wymiany samochodu na wolny od wad. Spółka odmówiła i zaoferowała niezwłoczne usunięcie wady. Spółdzielnia na to się nie zgodziła, odstąpiła od umowy i dalej żądała zwrotu ceny.
W myśl art. 560 [link=http://aktyprawne.rp.pl/aktyprawne/akty/akt.spr?id=70928]kodeksu cywilnego[/link], [b]jeśli rzecz ma wady, kupujący może od umowy odstąpić albo żądać obniżenia ceny[/b]. Zgodnie z ogólną regułą zapisaną w art. 494 k.c. strony umowy obowiązane są zwrócić sobie to, co w ramach tak zerwanej umowy sobie świadczyły, z tym że odstępujący od umowy może żądać także naprawienia szkody wynikłej z niewykonania zobowiązania.
Spółdzielnia i tym razem spotkała się z odmową. Spółka powołała się na fragment w art. 560 k.c., w myśl którego [b]kupujący nie może od umowy odstąpić, jeśli sprzedawca niezwłocznie wymieni rzecz wadliwą na rzecz wolną od wad albo niezwłocznie wadę usunie[/b].
Spółdzielnia nie dała za wygraną, wystąpiła do sądu z żądaniem zwrotu ceny zapłaconej za pojazd, tj. 104 tys. zł, ze stosownymi odsetkami.