Trzeba rozważnie formułować żądania

Jeśli darowizna nie została wykorzystana na cele wskazane przez darczyńcę, może on żądać jej zwrotu

Publikacja: 23.06.2009 07:57

Trzeba rozważnie formułować żądania

Foto: Fotorzepa, Jerzy Dudek JD Jerzy Dudek

[b]Sąd Najwyższy w wyroku z 17 czerwca 2009 r. potwierdził, że taka darowizna jest świadczeniem nienależnym (sygn. IV CSK 48/09)[/b].

Choć za takie można by uznać darowiznę, o którą chodzi w tej sprawie, darczyńca jej nie odzyskał. Przyczyną były względy proceduralne: zbyt późne wskazanie przepisów będących podstawą do żądania zwrotu wartości darowizny jako nienależnego świadczenia i przez to brak ustaleń, które by to żądanie uzasadniały.

A była to darowizna niebagatelna: dom mieszkalny z działką w Giżycku. Spółka z o.o. Agencja Produkcyjno-Handlowa

Convertus z siedzibą w stolicy umową darowizny przekazała je Fundacji Pomocy Humanitarnej Chewra. Fundacja miała wykorzystywać ją do organizowania wypoczynku dzieci i młodzieży z Białorusi, Ukrainy i w ogóle z biednych rodzin.

Darowiznę poprzedziła zawarta w 1999 r. umowa (porozumienie) o współpracy podpisana przez prezesa spółki oraz prezesa fundacji Leszka Ł. W umowie tej znalazło się zastrzeżenie, że w razie zaniechania działalności charytatywnej w tej nieruchomości jej własność zostanie przeniesiona z powrotem na spółkę albo osobę przez nią wskazaną. Wartość nieruchomości w umowie darowizny ustalono na 585 tys. zł. Fundacja – z braku środków na działalność charytatywną – zaniechała jej prowadzenia już w 2004 r. i bez wiedzy spółki sprzedała nieruchomość za ponad 400 tys. zł.

Spółka, powołując się na umowę o współpracy, wystąpiła do sądu o odszkodowania za szkodę poniesioną wskutek niezwrócenia – wbrew umowie – darowanej nieruchomości. Od fundacji i jej prezesa domagała się z tego tytułu 600 tys. zł. Prawną podstawą żądania były przepisy o odpowiedzialności za szkody wyrządzone niewykonaniem lub niewłaściwym wykonaniem umowy, tj. art. 471 i następne [link=http://www.rp.pl/aktyprawne/akty/akt.spr;jsessionid=70A825A4D705E2ADE4BA45E81950CAFE?id=70928]kodeksu cywilnego[/link].

Sąd I instancji oddalił to żądanie, a sąd II instancji zaaprobował jego werdykt. Sądy uznały, że porozumienie z 1999 r. było prywatną umową między prezesem spółki z o.o. Janem Z. a prezesem fundacji Leszkiem Ł., a nie między spółką a fundacją. Nie może więc być podstawą roszczeń spółki przeciwko fundacji z tytułu niewykonania tej umowy.

W skardze kasacyjnej spółka polemizowała z taką oceną. Skoncentrowała się jednak na zarzucie naruszenia przez sądy przepisów k.c. o bezpodstawnym wzbogaceniu wskutek ich niezastosowania w tej sprawie. Chodzi o art. 410 w związku z art. 405 k.c. ustanawiającym generalną zasadę, że ten, kto bez podstawy prawnej uzyskał korzyść majątkową kosztem innej osoby, obowiązany jest do wydania korzyści w naturze, a gdyby to nie było możliwe, do zwrotu jej wartości. W myśl art. 410 k.c. przepisy o bezpodstawnym wzbogaceniu stosuje się w szczególności do świadczenia nienależnego. Spółka przekonywała, że świadczenie jest nienależne także wówczas, gdy cel jego nie został spełniony.

SN zgodził się z tym stwierdzeniem jako oczywistym i niebudzącym wątpliwości. Skargę kasacyjną spółki jednak oddalił. Powodem było zgłoszenie zarzutu naruszenia art. 410 i 405 k.c. dopiero w tej skardze. Zarzuty skargi kasacyjnej – tłumaczył sędzia Wojciech Katner – muszą być odnoszone do ustaleń faktycznych dokonanych w sprawie. SN jest bowiem nimi związany. Spółka zaś przed sądami I i II instancji ograniczała się do zarzutu niewłaściwego wykonania umowy o współpracy i na nim koncentrowało się postępowanie sądowe. Przesłanki uwzględnienia jej żądań na podstawie art. 405 i art. 410 k.c. nie były podnoszone i nie ma ustaleń pozwalających na ich zastosowanie. Wyrok SN nie może już otwierać postępowania, w którym dokonanie takich ustaleń byłoby możliwe – stwierdził sędzia.

[b]Sąd Najwyższy w wyroku z 17 czerwca 2009 r. potwierdził, że taka darowizna jest świadczeniem nienależnym (sygn. IV CSK 48/09)[/b].

Choć za takie można by uznać darowiznę, o którą chodzi w tej sprawie, darczyńca jej nie odzyskał. Przyczyną były względy proceduralne: zbyt późne wskazanie przepisów będących podstawą do żądania zwrotu wartości darowizny jako nienależnego świadczenia i przez to brak ustaleń, które by to żądanie uzasadniały.

Pozostało 88% artykułu
W sądzie i w urzędzie
Czterolatek miał zapłacić zaległy czynsz. Sąd nie doczytał, w jakim jest wieku
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Spadki i darowizny
Podział spadku po rodzicach. Kto ma prawo do majątku po zmarłych?
W sądzie i w urzędzie
Już za trzy tygodnie list polecony z urzędu przyjdzie on-line
Zdrowie
Ważne zmiany w zasadach wystawiania recept. Pacjenci mają powody do radości
Materiał Promocyjny
Do 300 zł na święta dla rodziców i dzieci od Banku Pekao
Sądy i trybunały
Bogdan Święczkowski nowym prezesem TK. "Ewidentna wada formalna"