WSA: deweloper musi udowodnić, że jego inwestycja nie zabierze światła

Deweloper musi udowodnić, że jego inwestycja nie zabierze światła sąsiadom.

Publikacja: 06.03.2020 08:14

WSA: deweloper musi udowodnić, że jego inwestycja nie zabierze światła

Foto: Fotorzepa, Adam Burakowski

Wojewódzki Sąd Administracyjny w Poznaniu przyznał rację części właścicieli lokali. Obawiali się oni, że inwestycja prowadzona obok ich bloku może zabrać im światło. Według sądu deweloper nie udowodnił, że tak nie będzie.

Prezydent miasta wydał pozwolenie na budowę budynku wielorodzinnego. Od decyzji odwołała się wspólnota mieszkaniowa. Uchybiła jednak terminowi, a wojewoda odmówił przywrócenia terminu. Wtedy zrobili to właściciele kilku mieszkań w tej wspólnocie. Tłumaczyli, że przysługuje im indywidualny interes prawny, a planowana inwestycja zabierze im słońce. Do odwołania dołączyli wydruki „Analizy nasłonecznienia". Ale i tym razem wojewoda postanowił umorzyć postępowanie. Wyjaśnił, że deweloper również przedłożył analizę nasłonecznienia, która prowadzi do wniosku, że budynek wspólnoty mieszkaniowej, z uwagi na jego niekorzystne położenie, rzuca cień własny, powodując znaczne ograniczenie nasłonecznienia lokali odwołujących się właścicieli.

Czytaj także:

NSA o zacienieniu działki: wspólnota mieszkaniowa wygrała z deweloperem

Z projektu budowlanego oraz analizy nasłonecznienia jednoznacznie wynika, że w lokalach czas nasłonecznienia przekracza wymagane prawem trzy godziny w ciągu dnia. Dlatego lokalizacja projektowanego budynku od strony północnej budynku istniejącego nie zabierze światła.

Wojewódzki sąd administracyjny uznał skargi części właścicieli za zasadne, a wspólnoty oddalił. Według sądu innym skarżącym się właścicielom brakuje w aktach sprawy dokumentu inwestora z analizą przesłaniania zawierającą stosowne rysunki oraz opis pozwalający na dokładne zobrazowanie nasłonecznienia, a także określenia stosunku powierzchni okien do powierzchni podłogi w pomieszczeniach przeznaczonych na pobyt ludzi. Do dołączonej do odwołania „Analizy przesłaniania" w żaden sposób nie ustosunkował się też wojewoda.

Zdaniem WSA wspólnota z kolei nie posiada indywidualnego interesu prawnego do kwestionowania rozstrzygnięcia w postępowaniu dotyczącym uprawnień właścicieli lokali. Zaskarżona decyzja nie odnosi się więc do wspólnoty. A wspólnota sama była stroną postępowania o udzielenie pozwolenia na budowę.

Sygnatura akt: IV SA/Po 732/19

Wojewódzki Sąd Administracyjny w Poznaniu przyznał rację części właścicieli lokali. Obawiali się oni, że inwestycja prowadzona obok ich bloku może zabrać im światło. Według sądu deweloper nie udowodnił, że tak nie będzie.

Prezydent miasta wydał pozwolenie na budowę budynku wielorodzinnego. Od decyzji odwołała się wspólnota mieszkaniowa. Uchybiła jednak terminowi, a wojewoda odmówił przywrócenia terminu. Wtedy zrobili to właściciele kilku mieszkań w tej wspólnocie. Tłumaczyli, że przysługuje im indywidualny interes prawny, a planowana inwestycja zabierze im słońce. Do odwołania dołączyli wydruki „Analizy nasłonecznienia". Ale i tym razem wojewoda postanowił umorzyć postępowanie. Wyjaśnił, że deweloper również przedłożył analizę nasłonecznienia, która prowadzi do wniosku, że budynek wspólnoty mieszkaniowej, z uwagi na jego niekorzystne położenie, rzuca cień własny, powodując znaczne ograniczenie nasłonecznienia lokali odwołujących się właścicieli.

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Podatki
Nierealna darowizna nie uwolni od drakońskiego podatku. Jest wyrok NSA
Samorząd
Lekcje religii po nowemu. Projekt MEiN pozwoli zaoszczędzić na katechetach
Prawnicy
Bodnar: polecenie w sprawie 144 prokuratorów nie zostało wykonane
Cudzoziemcy
Rząd wprowadza nowe obowiązki dla uchodźców z Ukrainy
Konsumenci
Jest pierwszy wyrok ws. frankowiczów po głośnej uchwale Sądu Najwyższego
Materiał Promocyjny
Dzięki akcesji PKB Polski się podwoił