Reklama
Rozwiń
Reklama

Czy należy bać się Agnes Trawny

Agnes Trawny, Niemka, która w latach 70. wyjechała z Polski ostatecznie wygrała wieloletnią batalię o zwrot majątku pozostawionego na Mazurach.

Publikacja: 20.11.2009 10:14

Czy należy bać się Agnes Trawny

Foto: Fotorzepa, Ryszard Waniek

Zgodnie z polskim prawem odzyskała nieruchomość, a wczorajszy wyrok eksmisyjny przypieczętował wcześniejszy sukces. Dwie polskie rodziny muszą się wyprowadzić.

[wyimek] [b][link=http://blog.rp.pl/blog/2009/11/20/tomasz-pietryga-czy-nalezy-bac-sie-agnes-trawny/]skomentuj na blogu[/link][/b][/wyimek]

Sprawę odnotował "Dziennik Gazeta Prawna", "Gazeta Wyborcza" i trochę szerzej opisały ją Żółte Strony "Rz", gdzie Marek Domagalski we wnikliwej analizie odpowiada czy należy bać się roszczeń tzw. późnych wysiedlonych.

Sprawa Trawny od kilku lat jest symbolem braku rozliczeń państwa z PRL-owskim porządkiem. Przez część polityków jest też wykorzystywana jako straszak niemieckimi roszczeniami, tożsamymi z tymi wysuwanymi przez Ericke Steinbach. Nic bardziej mylnego.

To dwie odrębne sprawy. Agnes Trawny wygrała zgodnie z polskim prawem, bez angażowania w to Trybunału w Strasburgu czy instytucji europejskich. Została potraktowana przez polskie sądy tak samo jak Polscy obywatele, którzy wysuwają roszczenia majątkowe.

Reklama
Reklama

Problem oczywiście istnieje. Należy jednak spojrzeć na niego trochę szerzej. Z szacunków uniwersyteckich wynika, że w latach 1956-1989 r. do Niemiec wyjechało ponad 600 tys. osób w zamian za zrzeczenie się obywatelstwa polskiego i majątku. Problem w tym, że PRL-owskie władze nieuregulowany stanu prawnego pozostawianych przez tych ludzi nieruchomości, jednocześnie zarządzając nimi jak swoją własnością ( tj. przekazując w różnej formie nowym właścicielom).

Grzechy zaniedbań wychodzą teraz, czego przykładem jest właśnie sprawa Agnes Trawny. Na całych Mazurach podobnych roszczeń jest ponad 100 i z czasem może być ich więcej, gdyż sprawa Trawny jest relacjonowana przez niemiecką prasę i może być sygnałem i zachętą dla innych.

Państwo nie może więc bagatelizować tej sprawy. W pierwszej kolejności powinno oszacować skalę potencjalnych roszczeń. Z drugiej strony - stworzyć mechanizmy socjalne dla ludzi, którzy przez wieloletnie zaniedbania administracyjne znaleźli się w tak dramatycznych sytuacji.

Zgodnie z polskim prawem odzyskała nieruchomość, a wczorajszy wyrok eksmisyjny przypieczętował wcześniejszy sukces. Dwie polskie rodziny muszą się wyprowadzić.

[wyimek] [b][link=http://blog.rp.pl/blog/2009/11/20/tomasz-pietryga-czy-nalezy-bac-sie-agnes-trawny/]skomentuj na blogu[/link][/b][/wyimek]

Pozostało jeszcze 88% artykułu
Reklama
Sądy i trybunały
Waldemar Żurek ujawnia projekt reformy KRS. Liczy na poparcie prezydenta
Materiał Promocyjny
Aneta Grzegorzewska, Gedeon Richter: Leki generyczne też mogą być innowacyjne
Nieruchomości
Można już składać wnioski o bon ciepłowniczy. Ile wynosi i komu przysługuje?
Służby mundurowe
W 2026 roku wojsko wezwie nawet 235 tys. osób. Kto jest na liście?
Nieruchomości
Przełom w sprawie działki pod CPK. Co skłoniło Piotra Wielgomasa do jej zwrotu
Materiał Promocyjny
Osiedle Zdrój – zielona inwestycja w sercu Milanówka i… Polski
Nieruchomości
Rząd kończy z patologiami w spółdzielniach mieszkaniowych. Oto, co chce zmienić
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama