Na rynku są spółki, które od kilku lat zajmują się wynajmem mieszkań na osiedlach przez siebie wybudowanych. Jak podaje Paweł Grząbka, dyrektor zarządzający w CEE Property Group, na taki wynajem przeznaczyli całe budynki liczące po kilkadziesiąt mieszkań. Taką ofertę ma np. spółka Ekonbud Fadom realizująca inwestycje w Zielonej Górze i Poznaniu oraz Wechta, budująca również w Poznaniu. Jednak zdecydowana większość deweloperów na razie nie chce takiego rozwiązania. Tylko czy na długo?
– Banki finansujące inwestycje naciskają, aby spółki deweloperskie mające problemy ze sprzedażą zaczęły szukać alternatywnych możliwości, m.in. zajęły się wynajmem mieszkań. Nawet duzi deweloperzy rozważają taką możliwość, oferując wykończone mieszkania. Jeśli ich nie sprzedadzą, będzie im łatwiej wynająć lokale – tłumaczy Paweł Grząbka.
[srodtytul]Stały dochód[/srodtytul]
Powodów, dla których deweloperzy decydują się przeznaczać mieszkania na wynajem, jest kilka. Np. spółki budujące w kurortach turystycznych z góry się nastawiają na wynajem, na którym nieźle zarobią. – Czasem deweloperzy są niechętni do natychmiastowej sprzedaży mieszkań, gdyż chcą uniknąć zapłaty podatku dochodowego – tłumaczy Paweł Grząbka.
Jego zdaniem wynajmowanie mieszkań przez deweloperów w samych miastach będzie utrzymywać się na stałym niewysokim poziomie. Jednocześnie coraz więcej spółek deweloperskich będzie deklarować wynajem lokali w kurortach wakacyjnych.