Nie chcą oddawać majątków na Mazurach

Prokuratoria skarży roszczenia przesiedleńców. Kwestionuje orzeczenia olsztyńskich sądów. Chce zablokować powroty tzw. późnych wysiedlonych

Publikacja: 13.07.2010 05:00

Nie chcą oddawać majątków na Mazurach

Foto: Fotorzepa, Jak Jakub Dobrzyński

Sąd Najwyższy już w czwartek rozpatrzy precedensową skargę kasacyjną złożoną przez Prokuratorię Generalną Skarbu Państwa.

Chodzi o bliźniak przy ulicy Jagiellońskiej w Olsztynie, który odzyskali dawni właściciele, a następnie go sprzedali.

 

 

Albert i Margarete Reinsch wyemigrowali do Niemiec w 1981 r. i zgodnie z ówczesnym prawem stracić powinni polskie obywatelstwo, a ich dom miał przejść na własność państwa.

Po ich wyjeździe państwo władało nieruchomością. W domu miasto zakwaterowało rodzinę Andrzejczyków. Dodajmy, że w latach 1994 i 2004 występowali oni do miasta o odkupienie bliźniaka, ale im odmawiało.

Dla nieruchomości nie założono księgi wieczystej, a w niemieckim grundbuchu (który w 1989 r. stracił moc) i w ewidencji gruntów jako właściciele widnieli przesiedleńcy. Gdy zmarli, ich dzieci przeprowadziły postępowanie spadkowe (także w Olsztynie), a w 2007 r. na ich wniosek sąd założył księgę wieczystą. Wkrótce nieruchomość sprzedali firmie deweloperskiej.

Skarb Państwa (reprezentowany przez prezydenta Olsztyna) wszczął sprawę o usunięcie niezgodności księgi z rzeczywistym stanem prawnym, a więc wpisanie do księgi Skarbu Państwa. Olsztyńskie sądy obu instancji pozew oddaliły, a sprawę przed Sądem Najwyższym przejęła Prokuratoria Generalna.

Choć Prokuratoria ma zaledwie kilka takich spraw, a gminy kilkadziesiąt, chodzi o szerszy problem tzw. późnych przesiedleńców, których liczbę szacuje się na 400 – 600 tys.

 

 

Maria Twaróg, radca Prokuratorii i autorka skargi kasacyjnej, zarzuca SO w Olsztynie, że odmówił uwzględnienia skutków prawnych decyzji z 1 czerwca 2009 r., mocą której wojewoda warmińsko-mazurski, na wniosek mecenasa Lecha Obary, stwierdził utratę obywatelstwa polskiego przez rodziców Reinsch. Tą odmową przesądził, że nieruchomość nie przeszła na własność Skarbu Państwa w 1981 r.

Prokuratoria zarzuca, że olsztyński sąd odstąpił od jednolitego orzecznictwa SN, w myśl którego sąd powszechny nie jest uprawniony do kwestionowania decyzji administracyjnej, nawet gdyby w jego ocenie była wadliwa. Naruszył tym zasadę autonomii orzecznictwa sądowego i administracyjnego.

Prokuratoria zarzuca też sądom niższych instancji, że nie wyjaśniły kwestii dobrej czy też złej wiary firmy deweloperskiej, która nieruchomość nabyła. W złej wierze jest ten, kto wie, że treść księgi jest niezgodna ze stanem prawnym, albo z łatwością mógł się o tym dowiedzieć. Gdyby udało się wykazać złą wiarę firmie, nie chroniłaby jej rękojmia ksiąg wieczystych i byłaby podstawa do unieważnienia sprzedaży.

– Moi klienci byli wpisani do starej księgi i do nowej. Czego jeszcze oczekiwać od nabywcy? – pyta pełnomocnik firmy mec. Jarosław Szczechowicz.

Późni przesiedleńcy to właściciele nieruchomości na Ziemiach Odzyskanych, które nie przeszły na własność Skarbu Państwa, gdyż uzyskali po wojnie stwierdzenie przynależności do narodowości polskiej i obywatelstwo polskie

– wyjaśnia prof. Aurelia Nowicka z Uniwersytetu Adama Mickiewicza. –

W latach 1956 – 1984 rezygnowali oni z obywatelstwa polskiego, deklarując przynależność do narodowości niemieckiej

, i składali wniosek o zgodę na wyjazd za granicę.

 

 

Stefan Hambura, berliński adwokat

Sprawy takie można było już dawno załatwić, gdyż wielu przesiedleńców dostało w Niemczech tzw. świadczenia wyrównawcze. Gdyby doszło do odpowiedniego porozumienia rządów Polski i Niemiec, można by te wypłaty zaliczać na poczet rekompensat.

Droga sądowa jest natomiast niebezpieczna, gdyż wyroków do końca nie da się przewidzieć, poza tym sprawy te mogą zadrażniać stosunki polsko- -niemieckie. Może zaś być ich więcej, gdyż tam, gdzie chodzi o pieniądze, majątek, zawsze trzeba się liczyć z pozwami.

 

 

 

Matura i egzamin ósmoklasisty
Egzamin 8-klasisty: język polski. Odpowiedzi eksperta WSiP
Prawo rodzinne
Rozwód tam, gdzie ślub. Szybciej, bliżej domu i niedrogo
Nieruchomości
Czy dziecko może dostać grunt obciążony służebnością? Wyrok SN
Prawo w Polsce
Jak zmienić miejsce głosowania w wyborach prezydenckich 2025?
Prawo drogowe
Ważny wyrok dla kierowców i rowerzystów. Chodzi o pierwszeństwo