To wnioski ze sprawy, którą niedawno rozpatrywał Sąd Najwyższy (sygnatura akt I CSK 723/12). Są istotne nie tylko dla znoszenia współwłasności, ale także działu spadku czy majątku dorobkowego po rozwodzie, w których to sprawach zasady znoszenia współwłasności mają zastosowanie.
Kwestia ta wynikła w sprawie o zniesienie współwłasności nieruchomości zabudowanej domem piętrowym, w którym Krystyna D., wnioskodawczyni, zajmowała od kilkunastu lat parter, a Zbigniew D. z żoną – piętro.
Współwłaściciele byli skonfliktowani od lat. Krystyna D. została uznana w procesie karnym za winną kradzieży energii cieplnej na szkodę Zbigniewa D. przez przyłączenie dwóch grzejników do opłacanej przez niego instalacji. Z kolei mężczyzna był skazany za zniszczenie kosiarki należącej do kobiety.
Sąd Rejonowy uznał, że podział fizyczny, tj. ustanowienie odrębnej własności lokali dla obu stron, jest nieuzasadniony, i wydał w tym względzie orzeczenie wstępne, a Sąd Okręgowy utrzymał rozstrzygnięcie. Taki werdykt oznacza, że prowadzenie dalej rozprawy jest możliwe po uprawomocnieniu się wyroku wstępnego.
Zbigniew D. optował za sprzedażą całej nieruchomości i podziałem uzyskanej sumy, a kolei Krystyna D. domagała się ustanowienia odrębnych lokali i w skardze kasacyjnej zakwestionowała możliwość wydania postanowienia wstępnego określającego sposób podziału nieruchomości.