Kiedy przestępstwo popełnione przez policjanta jest przekroczeniem uprawnień

Nie każde przestępstwo popełnione przez policjanta oznacza przekroczenie uprawnień.

Publikacja: 13.11.2018 07:06

Kiedy przestępstwo popełnione przez policjanta jest przekroczeniem uprawnień

Foto: Fotolia.com

Rozpatrywana przez Sąd Okręgowy w Poznaniu sprawa dotyczyła policjantów, którzy podczas przeszukania pomieszczeń pewnej spółki przywłaszczyli sobie noże. Prokurator uważał, że w ten sposób jako funkcjonariusze publiczni przekroczyli swe uprawnienia. Dokonali przecież czynu zabronionego podczas wykonywania obowiązków służbowych. Jednak sądy pierwszej i drugiej instancji orzekły, że to była zwykła kradzież. Ich czyny nie wypełniały znamion przestępstwa z art. 231 kodeksu karego.

Czytaj także: Policjant-łapówkarz nie ukryje lepkich rąk

Sąd Okręgowy w Poznaniu uzasadnił, że nie każde przestępstwo pospolite, popełnione przez funkcjonariusza w czasie wykonywania obowiązków służbowych, stanowi przestępstwo przekroczenia uprawnień. Można o nim mówić, gdy podjęte przez sprawcę zachowanie było powiązane formalnie i merytorycznie z jego kompetencjami – gdy pozostaje w związku z urzędową działalnością funkcjonariusza. Chodzi o czynność, która na pierwszy rzut oka jest wykonana w ramach jego uprawnień. Niewątpliwie kradzież do takich czynności się nie zalicza. Jako przykład przekroczenia uprawnień przez policjanta sąd podał siłowe wejście bez podstawy prawnej do pomieszczenia. W literaturze jako czynności, które nie wypełniły znamion przestępstwa z art. 231 kodeksu karnego przytacza się z kolei przykład urzędnika, który podczas załatwiania sprawy pobił nieustępliwego interesanta.

W rozpatrywanej przez sąd sprawie można by więc mówić o ewentualnym nadużyciu uprawnień, gdyby oskarżeni dokonali zajęcia przedmiotów, sporządzili protokół, a następnie nie przekazali zajętych przedmiotów do magazynu.

Skład orzekający dokonał historycznej analizy przepisów związanych z odpowiedzialnością funkcjonariuszy publicznych. Kodeks karny z 1932 r. rozróżniał przestępstwa urzędnicze „właściwe" i „niewłaściwe". Te pierwsze miały postać nadużycia władzy tj. przekroczenia uprawnień lub naruszenia obowiązków. Te drugie zaś obejmowały wszystkie przestępstwa popełnione przez urzędników podczas urzędowania lub w związku z urzędowaniem. Rozróżnienie to nie znalazło jednak kontynuacji w obecnie obowiązującym prawie. Ustawodawca pozostawił jedynie przestępstwo urzędnicze właściwe – to z art. 231 kodeksu karnego.

Oczywistym jest, że funkcjonariusze policji mają obowiązek zapewnić szeroko pojęty porządek prawny. Jeśli się z niego nie wywiązują, mamy do czynienia z deliktem służbowym, za który mogą zostać ukarani dyscyplinarnie. Niektóre działania mogą też zostać uznane za wykroczenie lub przestępstwo i spowodować wydalenie ze służby. Automatycznie odbiera to funkcjonariuszowi policji ustawowy warunek niekaralności i posiadania nieposzlakowanej opinii.

Sygnatura akt: XVII Ka 101/17

Rozpatrywana przez Sąd Okręgowy w Poznaniu sprawa dotyczyła policjantów, którzy podczas przeszukania pomieszczeń pewnej spółki przywłaszczyli sobie noże. Prokurator uważał, że w ten sposób jako funkcjonariusze publiczni przekroczyli swe uprawnienia. Dokonali przecież czynu zabronionego podczas wykonywania obowiązków służbowych. Jednak sądy pierwszej i drugiej instancji orzekły, że to była zwykła kradzież. Ich czyny nie wypełniały znamion przestępstwa z art. 231 kodeksu karego.

Pozostało 82% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Prawo karne
Słynny artykuł o zniesławieniu ma zniknąć z kodeksu karnego
Prawo karne
Pierwszy raz pseudokibice w Polsce popełnili przestępstwo polityczne. W tle Rosjanie
Podatki
Kiedy ruszy KSeF? Ministerstwo Finansów podało odległy termin
Konsumenci
Sąd Najwyższy orzekł w sprawie frankowiczów. Eksperci komentują
Podatki
Ministerstwo Finansów odkryło karty, będzie nowy podatek. Kto go zapłaci?
Materiał Promocyjny
Wsparcie dla beneficjentów dotacji unijnych, w tym środków z KPO